Użytkownik: Edycia 15.01.2006 22:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam "Mistrza i M... | zucia Oj tak, mi też, rewelacyjna.:)

Użytkownik: Anna 46 15.01.2006 23:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam "Mistrza i M... | zucia Witamy w gronie wielbicieli "Mistrz i Małgorzaty"! :-)))

Użytkownik: Kaoru 16.01.2006 00:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam "Mistrza i M... | zucia Oj tak, ksiązka genialna! ;-))

Użytkownik: jakozak 16.01.2006 10:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam "Mistrza i M... | zucia Przez wiele, wiele lat zabierałam się do niej, jak pies do jeża. Pożyczałam, oddawałam nie czytaną.
W wieku 51 lat sięgnęłam po nią przypadkiem i wpadłam. Bardzo mi się spodobała.
Podobnie nie mogę zmusić się do Wichrowych wzgórz i Ulissesa.

Użytkownik: zucia 17.01.2006 20:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Przez wiele, wiele lat za... | jakozak Ja się tak samo zabierałam do Wiernej rzeki - mimo że nie jest ona przecież "gruba" ;)

Użytkownik: jakozak 18.01.2006 08:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja się tak samo zabierała... | zucia Tu nie chodziło o grubość. W przeciwieństwie do wszelkich seriali filmowych pociągają mnie opasłe tomiszcza, wielotomiszcza. Zapowiadają wspaniałe przeżycia (albo natychmiastowe odrzucenie :-)).
Nie wiem, co mnie odrzucało, skoro teraz w październiku wpadłam już na trzeciej chyba stronie.
Podobnie było z Trzech panów w łódce nie licząc psa... Teraz nie potrafię się od niej odczepić.

Użytkownik: ella 18.01.2006 09:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Przez wiele, wiele lat za... | jakozak Ja nawet nie probowalam sie do tego zabrac, ale po odkryciu biblionetki i oceny tej ksiazki, kupilam i przeczytalam. Przypomnialo mi sie czytanie lektur w szkole(nie wszystkich oczywiscie). Zmusilam sie do przeczytania. Nie lubie takich ksiazek :-(. Do Ulissesa nie dalam rady sie zmusic, ale to bylo baaaardzo dawno. Wichrowe wzgorza chyba czytalam, ale musialo to byc jeszcze wczesniej?