Dodany: 15.01.2006 02:21|Autor: KrzysiekJoy

Książki i okolice> Książki w ogóle

Moja najważniejsza powieść.


Każdy chyba ma swoją ulubioną książkę. Taką, przy której się wzruszył, zapłakał nad losem bohatera, ale także taką, nad którą szczerze się roześmiał. Proszę was, wybierzcie jedną jedyną powieść, która dla Was jest najważniejsza. Oceniajcie pąd kątem osobistych wzruszeń. Dla mnie są tą "Nędznicy", Wiktora Hugo.
Wyświetleń: 13124
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 33
Użytkownik: bejbe 15.01.2006 15:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy chyba ma swoją ulu... | KrzysiekJoy
Jedną jedyną?
"Hamlet" Shakespeare'a.
Użytkownik: infrared 15.01.2006 19:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy chyba ma swoją ulu... | KrzysiekJoy
To się może zmienić wraz z czasem, ale na dziś byłaby to chyba "Rozmowa w 'Katedrze'" Vargasa Llosy - najbardziej specyficzna, ale i zarazem najważniejsza lektura, jaką mam za sobą.
Użytkownik: borejko 15.01.2006 21:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy chyba ma swoją ulu... | KrzysiekJoy
Ksiązką, która kilkanaście lat temu zmieniła mój gust czytelniczy byli "Bracia Karamazow", ale dzisiaj, po kolejnych latach czytania, wybrałabym którąś z Jeżycjady, jeszcze nie wiem którą. Może jednak "Opium w rosole"?
Użytkownik: bog 15.01.2006 22:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Ksiązką, która kilkanaści... | borejko
"Władca Pierścieni" wszystkie tomy. To jedyna książka jaką nigdy w życiu nie zapomnę.
Użytkownik: Jagusia 15.01.2006 23:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy chyba ma swoją ulu... | KrzysiekJoy
"Cyd" P. Cornaile'a
"Czasami wielka chętka " K. Keseya
"Zasypie wszystko, zawieje" Wł. Odsojewskiego
"Rzeźnie numer pięć" K. Vonnenguta
Użytkownik: netusia 16.01.2006 01:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy chyba ma swoją ulu... | KrzysiekJoy
"Brudne czyny" M. Hłaski.
Użytkownik: jakozak 16.01.2006 09:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy chyba ma swoją ulu... | KrzysiekJoy
Jest ich dużo... Wszystkie, którym dałam szóstki.
Użytkownik: reniferze 28.01.2006 16:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest ich dużo... Wszystki... | jakozak
Dokładnie tak. Rezerwuję tę ocenę dla ulubionych :).
Użytkownik: illerup 16.01.2006 11:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy chyba ma swoją ulu... | KrzysiekJoy
"Edda"
Użytkownik: Tamcia 16.01.2006 11:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy chyba ma swoją ulu... | KrzysiekJoy
Hmmmmm, to jest rudna odpowiedź, ale sądzę,że
"Winnetou" Karola Maya. :* :* :*
Użytkownik: ALIMAK 16.01.2006 12:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy chyba ma swoją ulu... | KrzysiekJoy
"Przeminęło z wiatrem"
Użytkownik: KrzysiekJoy 16.01.2006 16:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy chyba ma swoją ulu... | KrzysiekJoy
Dziękuję Wszystkim za posty. Jagodo, nie mogłabyś wybrać jednej, jedynej?. Z Twoich wymienionych pozycji, czytałem tylko "Rzeżnię numer 5"
Jakozak, rozumiem trudność wyboru.
Pozdrawiam, Joy D.
Użytkownik: frigg 16.01.2006 22:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję Wszystkim za po... | KrzysiekJoy
Dziwne, zastanawiam się i bardzo trudno mi wybrać te jedną, jedyną książkę. To jest chyba zawsze TA ostatnio przeczytana; zachwyca, zaciekawia, pozostaje we mnie i wędruje przez następne dni- dopóki znów nie przeczytam tej nowej, ciekawej, która zachwyca... Niektore zostają w pamięci i wyłaniaja się z myśli pod wpływem jakiejś sytuacji. Z dzieciństwa "Dzieci z Bullerbyn", dalej "Ania z Zielonego Wzgórza" potem I.Shaw i jego piękne powieści, seria Nocny Marek i wydane przez to wydawnictwo perły z lamusa ("Układ", "Biały pałac", "Mordecy"), Irving, Marquez, ostatnio "Cień wiatru" oj, chyba nie powinnam się tu wpisywać, bo przeciez nie wiem jaką jedną, jedyną książkę wybieram... Pozdrawiam.
Użytkownik: zzielona 16.01.2006 22:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy chyba ma swoją ulu... | KrzysiekJoy
Najtrudniejsze pytanie jakie kiedykolwiek ktoś mi zadał... Wybierz jedną, jedyną, ulubioną książkę. Nie mam takiej... Żadna książka tak doszczętnie mnie nie wzruszyła. Nie, poprawka. Nie ma takiej JEDNEJ książki, która doszczętnie mnie wzruszyła. I z tejże racji odpowiedzi na to pytanie udzielić nie mogę ;)
Użytkownik: Anitra 17.01.2006 12:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy chyba ma swoją ulu... | KrzysiekJoy
Jeśli mam wybrać jedną... Nie, nie mogę, muszę podać dwie: "Hrabia Monte Christo" Aleksandra Dumas i Trylogia tegoż autora - obie genialne i chyba nigdy mi się nie znudzą. :D
Użytkownik: Anna 46 17.01.2006 15:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy chyba ma swoją ulu... | KrzysiekJoy
J e d n a? Niemożliwe - mam mnóstwo książek "najważniejszych"!
Pozdrawiam!:-)))
Użytkownik: tytus-vii-ix 17.01.2006 17:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy chyba ma swoją ulu... | KrzysiekJoy
Jedna? Tylko jedna? Jak to?
Nie da rady... zbyt tłoczno.
Użytkownik: KrzysiekJoy 17.01.2006 17:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Jedna? Tylko jedna? Jak t... | tytus-vii-ix
Rozumiem wszystkich, którzy mają kłopot z wyborem tylko jednej, tej najważniejszej książki. Prawda że łatwiej zrobić listę powiedzmy dziesięciu, czy też dwudziestu ukochanych lektur? Może jednak zróbcie porządny rachunek sumienia i odpowiedzcie sobie samym (i mnie), którą byście zabrali na przysłowiową "bezludną wyspę".
Pozdrawiam
Użytkownik: Anna 46 17.01.2006 17:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Rozumiem wszystkich, któ... | KrzysiekJoy
Wagon, co najmniej wagon wypchany ukochanymi książkam!:-)))
Użytkownik: Andrea 21.10.2006 13:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Rozumiem wszystkich, któ... | KrzysiekJoy
Na bezludną wyspę? Jeden z dziesięciu? Oczywiście, choć pewnie nie dla wszystkich, MAŁY KSIĄŻE. I nie wiem, czy okerślenie "najważniejsza książka" jest odpowiednie. Pozdrawiam JOY.
Użytkownik: tytus-vii-ix 28.01.2006 12:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy chyba ma swoją ulu... | KrzysiekJoy
Trzy księgi opisujące dzieje Tytusa Groana, wydane z opowiadaniami Cortazara, hehehehehehe...
Użytkownik: jakozak 29.01.2006 13:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Trzy księgi opisujące dzi... | tytus-vii-ix
Pamiętam, że Tytusa Groana przeczytałam z wielkim zainteresowaniem. Potem lata całe czekałam na drugą część. Gdy w końcu ją dostałam ( upłynęło jakieś 15 lat) okazało się, że nie mogę czytać, bo mnie strasznie nuży...
Użytkownik: reniferze 28.01.2006 16:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy chyba ma swoją ulu... | KrzysiekJoy
Jak już ma być jedna.. hmmm.. zaraz zacznę się powtarzać, uwaga ;). Nie wpiszę niczego ambitnego, niczego co zmieniło moje życie (bo takich książek jest dużo), ale tradycyjnie, do znudzenia, powtórzę: "Małomówność lady Anny" Sakiego. Jedyna książka, do której mogę wracać zawsze :).
Użytkownik: KrzysiekJoy 28.01.2006 22:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak już ma być jedna.. hm... | reniferze
Ogólnie lubię czytać opwiadania, więc chętnie przeczytałbym, a i lata, w których żył ten pisarz odpowiada mi, ale coś bliżej o tych opowiadaniach mile widziane.
Pozdrawiam.
Użytkownik: Natii 29.01.2006 19:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy chyba ma swoją ulu... | KrzysiekJoy
Zdecydowanie "Winnetou" Karola Maya. Moja najulubieńsza, najukochańsza, najlepsza... I zawsze nią pozostanie.
Użytkownik: tygrys14 09.04.2006 16:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy chyba ma swoją ulu... | KrzysiekJoy
Taką książką jest Magda.doc i dalsze losy Paulina.doc. Polecam.
Użytkownik: kasia_olsztyn 21.10.2006 23:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy chyba ma swoją ulu... | KrzysiekJoy
Ciężko wybrać, ale chyba 'Nieznośna lekkośc bytu'. Jestem tą książką całkowicie zafascynowana:)
Użytkownik: misiak297 21.10.2006 23:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciężko wybrać, ale chyba ... | kasia_olsztyn
Witaj w klubie, Kasiu! Polecam Ci również inne powieści Kundery "Walc pożegnalny", "Śmieszne miłosći" czy "Niewiedzę". Kundera jest wspaniały.
Użytkownik: kasia_olsztyn 22.10.2006 10:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Witaj w klubie, Kasiu! Po... | misiak297
Oglądałam kiedyś jakiś program literacki, w którym dyskutowano o nowościach książkowych. Stwierdzono tam, że Kunderą można się zachwycać albo go nie znosić. Osobiście nie wyobrażam sobie, jak można opowiadadać się za tą drugą opcją:) Radzili też, by zacząć przygodę z jego twórczością od 'Nieznośnej lekkości bytu'. Tak też zrobiłam i nie mam jeszcze żadnej innej jego książki na koncie. Dlatego bardzo dziękuję za polecenie i dodaję do schowka.
Pozdrawiam:)
Użytkownik: Gusia_78 21.10.2006 23:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy chyba ma swoją ulu... | KrzysiekJoy
Witaj, cieszy mnie, że nie jestem odosobniona w moich gustach. Dla mnie też "Nędznicy" :)
Wracałam już do nich kilkakrotnie. Pozdrawiam
Użytkownik: misiak297 21.10.2006 23:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy chyba ma swoją ulu... | KrzysiekJoy
Joy D. ależ trudne zadanie!!! Jedna jedyna... Sto lat samotności, Portret Doriana Graya.
A wiesz, że przeczytałem już Na wspak? We wrześniu. Bardzo mi się podobąło, napisałem nawet recenzję. Choć fakt, trzeba mieć nastrój do tej książki, jak również trochę wyrozumiałości.
Użytkownik: Sailor 24.10.2006 11:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy chyba ma swoją ulu... | KrzysiekJoy
Bezapelacyjnie" Opowieści z Narnii"! Nie umiem wybrać jednej z części, ale myślę, że można wszystkie te części potraktować jako jedną powieść.
Użytkownik: Evvelina 24.10.2006 11:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy chyba ma swoją ulu... | KrzysiekJoy
Chyba "Hrabia Monte Christo"... aczkolwiek na to samo pytanie zadane w innym momencie moglabym tez odpowiedziec inaczej.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: