Dodany: 25.07.2004 13:53|Autor: aldarion

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Drużyna Pierścienia
Tolkien J. R. R. (Tolkien John Ronald Reuel)

2 osoby polecają ten tekst.

Mój portal


Zdaję sobie doskonale sprawę, że opinie i recenzje na temat tak znanych dzieł jak "Wyprawa" są raczej zbędne, jednakże postanowiłem napisać coś na jej temat, jako że była to pierwsza przeczytana przeze mnie książka fantasy. Z perspektywy czasu myślę, że ciężko byłoby lepiej trafić z doborem książki, która ma wprowadzić w klimat fantasy i być zarazem łatwa w odbiorze dla nieufnego laika.

"Bractwo pierścienia" kupiłem pod wpływem bliżej nieokreślonego impulsu. Nie miałem pojęcia o Tolkienie, a co za tym idzie, świat fantasy był mi całkowicie obcy. Niemniej patrząc na przyjemnie gruby tomik nie mogłem powstrzymać się od natychmiastowego rozpoczęcia lektury. I wtedy stało się. Książka zupełnie mnie oczarowała, a ja zrozumiałem, że to jest gatunek, który pokocham najbardziej ze wszystkich.

Sądzę, że opisanie zarysu fabuły jest bezcelowe, wszak "Władca pierścieni" jest bardziej znany niż gitarowy motyw ze "Smoke on the water". Niektórym może wydać się ona nieco oklepana, ale należy pamiętać, że za czasów Tolkiena pomysł ten był zupełnie świeży i nowatorski, a dopiero później doczekał się wielu naśladowców.

Kolejnym po fabule elementem decydującym o sukcesie książki jest niesamowity, sytuacyjny klimat. Można na własnej skórze poczuć swojskość gospody "Pod Rozbrykanym Kucykiem", grozę bijącą od Nazguli czy przytłaczający majestat Lothlorien. To właśnie klimat sprawia, że czytając książkę, przestajemy myśleć o niej jako o historii zmyślonej i przeżywamy kolejne zwroty akcji z zapartym tchem.

Słyszałem niemało opinii, że w książce nudnym elementem są opisy. Według mnie, są to wypowiedzi głęboko przesadzone, ponieważ opisy we "Władcy pierścieni" są ważnym elementem, rzutującym na tak niepowtarzalny klimat trylogii (a szczególnie części pierwszej). Nie są ani przesadnie długie, ani w żadnej mierze nudne, nie wiem więc, dlaczego książce tak się za nie obrywa; być może wynika to ze słabego oczytania recenzentów.

Jedną z najmocniejszych stron trylogii jest także niesamowita pieczołowitość, z jaką Tolkien stworzył Śródziemie. Tak dokładnego opisu historii świata nie znajdzie się w żadnym innym cyklu. Na samej historii się jednak nie kończy. Tolkien przedstawia nam faunę i florę swego świata, zwyczaje zamieszkujących go istot, a także dokładną topografię Śródziemia. Dodatki te stanowią wspaniałe obramowanie dla właściwej opowieści.

Zalety trylogii można mnożyć i choć czytałem już kilka lepszych książek, to "Władca pierścieni" zawsze pozostanie dla mnie jedną z ulubionych powieści. Pewnie po części dlatego, że w tak piękny sposób wprowadziła mnie w świat fantasy, w którym szukam teraz schronienia tak często, jak to tylko możliwe. Życzę każdemu podobnego "portalu" do świata, którego szukał :).

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 24435
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: