Dodany: 24.07.2004 02:41|Autor: joasia

Niespieszna baśń


W dobie popularności ksiażek (i filmów) z zapierającą dech akcją, feerią pościgów, wybuchów i/lub walk wręcz "Wichry Smoczogór" jawią sie jako oaza spokoju. Zwracają uwagę tytuły rozdziałów, np. "Rozdział pierwszy, w którym wszystko się zaczyna, choć nikt o tym jeszcze nie wie." - przyznam się od razu, że bardzo lubię, gdy rozdziały oprócz numerków mają swoje własnie, niepowtarzalne tytuły, spis treści jest wtedy o wiele bardziej przyjazny. Zresztą cała powieść Wita Szostaka jest przyjazna do tego stopnia, że zakochałam się w niej po przeczytaniu pierwszego zdania: "Stało się raz, że się staremu Smykowi dusza przewróciła." Najgorsze było to, że zdanie owo stanowiło tylko mały fragment nieco większego fragmentu powieści udostępnionego w sieci jako zapowiedź i zachęta do kupna całości. Oczywiście *przed* wydaniem książki. I trzeba było czekać... Ale opłaciło się.

Jeśli chcecie powędrować przez Smoczogóry wraz z bohaterami ksiażki, wysłuchać opowieści o ich historii - tej dawnej i tej najnowszej, dowiedzieć się, co Smyk trzymał w starych dudach i co z tego wynikło - sięgnijcie po "Wichry Smoczogór". Nie pożałujecie.

Ja teraz czekam na "Poszarpane granie"... Cierpliwie, bo na wszystko przyjdzie czas.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 4134
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: jakozak 10.07.2006 16:00 napisał(a):
Odpowiedź na: W dobie popularności ksia... | joasia
Dobra książka. Miło "posłuchać" opowieści starego górala. Miło odpocząć od codzienności, zabiegania, problemów swoich i innych. Miło podumać sobie spokojnie, spokojnie, spokojnie...
Bo to, wicie, nowe idzie... :-)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: