Dodany: 07.01.2006 17:37|Autor: JERZY MADEJ

Książki i okolice> Książki w ogóle

10 osób poleca ten tekst.

Najśmieszniejsze książki świata


Gdy człowieka trapi zły humor, to książka potrafi go rozbawić.
Sam czytałem wiele śmiesznych książek, jednak największe uznanie zdobyły "Przygody dobrego wojaka Szwejka". Czytałem je kilka razy, w różnych językach (polski, bułgarski, rosyjski), w zależności od tego, którą wersję miałem akurat pod ręką - a poszczególne fragmenty, to są w użyciu bez przerwy.
Ciekawi mnie, czy ktoś jeszcze posiada taką lekturę na złe momenty w życiu.
Wyświetleń: 190145
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 128
Użytkownik: ioanka 07.01.2006 17:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Wprawdzie nie czytałam, ale słyszałam, że taką super "pocieszną" książką są przygody niejakiego Rudolfa z cyklu "Rudolf Gąbczak" Joanny Fabickiej... Mam to w swoim schowku i muszę wkrótce się tym zająć ;)))
Użytkownik: Natii 04.02.2006 13:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Wprawdzie nie czytałam, a... | ioanka
Tak, przy tej książce ( a dokładniej, przy dwóch) uśmiałam się do łez :)
Użytkownik: kati179 23.05.2006 12:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, przy tej książce ( a... | Natii
Taak, Przygody Rudolfa potrafia naprawde wyrwac z nostalgii :)
Użytkownik: Asmena 07.01.2006 17:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Bardzo śmieszne są moim zdaniem książki Joanny Chmielewskiej te starsze zwłaszcza. Potrafią mnie rozbawić do łez, zapominam chociaż na chwilę o swoich smutkach.
Użytkownik: klara123 08.01.2006 11:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo śmieszne są moim z... | Asmena
Zgadzam się z Tobą w pełni- starsze kryminały Chmielewskie to to co mnie naprawdę potrafi rozśmieszyć.
Użytkownik: Raptusiewicz 23.05.2006 12:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Zgadzam się z Tobą w pełn... | klara123
Ja też się podpisuję pod Chmielewską:)
Użytkownik: Lineczka 15.03.2006 12:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo śmieszne są moim z... | Asmena
Dla mnie "Lesio", "Dzikie białko" i "Lądowanie w Garwolinie", skoro mowa o Chmielewskiej. Jakoś architekci są najbardziej komiczni.
Użytkownik: Qciuś 07.05.2006 10:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo śmieszne są moim z... | Asmena
najlepsze jest "Wszystko czerwone" bardzo zabawne :D
Użytkownik: ilogos 01.11.2007 23:02 napisał(a):
Odpowiedź na: najlepsze jest "Wszy... | Qciuś
Wszystko czerwone bije na głowę :)
Użytkownik: Natii 23.05.2006 13:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo śmieszne są moim z... | Asmena
Jeśli chodzi o Chmielewską, rozśmieszyło mnie zwłaszcza "Całe zdanie nieboszczyka". :D
Użytkownik: Agis 07.01.2006 17:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Ostatnio najbardziej ubawiłam się czytając "Przygody Hucka".
Użytkownik: Tamarynka 31.01.2006 11:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnio najbardziej ubaw... | Agis
... a ja się uśmiałam przy "Przygodach Tomka Sawyera" :D
Użytkownik: joanna.syrenka 07.01.2006 18:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Guareschi, Guareschi, Guareschi i "Don Camillo" Guareschiego;)
A poza tym Musierowicz, Chmielewska, Samozwaniec... Oj, trochę by się znalazło:)
Użytkownik: reniferze 08.01.2006 15:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Guareschi, Guareschi, Gua... | joanna.syrenka
Mam "Don Camilla" w polecankach, chyba wreszcie przeczytam :).
Użytkownik: joanna.syrenka 08.01.2006 16:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam "Don Camilla&quo... | reniferze
Zacznij od "Małego światka" albo "Don Camillo i jego trzódka" - bo to pierwsze tomy. Resztę można w dowolnej kolejności:) Założę się, że pochłonie Cię bez reszty:)
Użytkownik: JERZY MADEJ 08.01.2006 20:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Guareschi, Guareschi, Gua... | joanna.syrenka
"Don Camillo" jest świetny. Najpierw czytałem książki (jest ich sporo), a potem oglądałem też serię filmów ze wspaniałym Fernandelem.
Użytkownik: *dido*27 05.11.2006 13:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Guareschi, Guareschi, Gua... | joanna.syrenka
A gdzie można dostać książki Guareschi'ego? Szukałam w Merlinie i na Empik.com i nie ma :(
Użytkownik: JERZY MADEJ 05.11.2006 14:44 napisał(a):
Odpowiedź na: A gdzie można dostać ksią... | *dido*27
Książki Guareschiego (cała seria) ukazywały się już kilka ładnych lat temu, tak że teraz to tylko w bibliotekach i w antykwariatach.
A ta nawiasem mówiąc, to dzisiaj o 18.10 w telewizji POLONIA 1 ma być film "Don Camillo" z Fernandelem - też była ich cała seria i dla mnie też super! Jak masz dostęp - polecam.
Użytkownik: joanna.syrenka 05.11.2006 21:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Książki Guareschiego (cał... | JERZY MADEJ
Z Fernandelem wersja filmowa jest świetna, choć wolę książki.
A był jeszcze nowszy film, ale totalnie beznadziejny (bo USA, z tego co pamiętam).

A książki? Prędzej na Allegro. Albo w wydawnictwie "Palabra & IW PAX", które Don Camilla wydało :)
Użytkownik: JERZY MADEJ 05.11.2006 22:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Z Fernandelem wersja film... | joanna.syrenka
Też chyba widziałem ten film - w roli Don Camilla występował Terence Hill. Też mi się bardziej podobała wersja z Fernandelem.
Użytkownik: LiliaAQua 07.01.2006 20:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Mięśnie mimiczne mojej twarzy chyba najlepiej pracują przy lekturze książki Hanny Ożogowskiej 'Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek' -polecam :-)))))
Użytkownik: KubaRozpruwacz 26.03.2009 09:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Mięśnie mimiczne mojej tw... | LiliaAQua
Hanna Ożogowska napisała też "Głowę na tranzystorach" - bardzo zabawna i przyjemna książka. Za lat młodzieńczych przeczytałem ją wiele razy i zastanawiam się czy do niej nie wrócić - choć może się okazać, że jestem za stary na takie lektury ;)
Użytkownik: Kaoru 07.01.2006 21:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Ja niedawno serdecznie ubawiłam się przy nowym „Mikołajku”. Nie wiedziałam, że to taka sympatyczna książeczka ;))
Użytkownik: peter07 07.01.2006 22:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja niedawno serdecznie ub... | Kaoru
Terry Pratchett i wszystko jasne... :)

POLECAM
Użytkownik: Cyprian 08.01.2006 11:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Terry Pratchett i wszystk... | peter07
Podobnie jak Kaoru śmieję się przy 'Mikołajku', również przy tych starszych częściach. Ale najbardziej chyba bawiły mnie felietony Umberto Eco w "Zapiskach na pudełku od zapałek" (pierwsza część) oraz większość z tego, co napisał Vonnegut.
Użytkownik: reniferze 08.01.2006 15:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Podobnie jak Kaoru śmieję... | Cyprian
Cyprianie, odkryłam "Zapiski.." wczoraj w empiku.. i stałam przy stoisku tak długo, że nabawiłam się odcisków :)). Świetne. A "Mikołajek.." to klasyka :).
Użytkownik: actagaudi 23.03.2006 14:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Terry Pratchett i wszystk... | peter07
Choć przestrzegam przed ostatnimi tomami, jakby się lekko zaczął wypalać, jak np. Ostatni kontynent.
Użytkownik: karela 26.04.2006 15:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Terry Pratchett i wszystk... | peter07
oj oj... tak tak. Ktoś mnie uprzedził z reklamą, więc się tylko pod nią podpisuję :)
Użytkownik: karela 26.04.2006 15:13 napisał(a):
Odpowiedź na: oj oj... tak tak. Ktoś mn... | karela
P.S. Pod reklamą Pratchetta (bo mój komentarz "sie wkleił" w dość nieoczekiwanym miejscu) :))
Użytkownik: KubaRozpruwacz 26.03.2009 09:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Terry Pratchett i wszystk... | peter07
Przeczytałem tylko "Blask fantastyczny", ale spodobał mi się na tyle, że chyba "wciągne" coś jeszcze... Dość oryginalne to było - taka fantastyka bez wielkiego patosu, ratowania świata, szlachetnych czynów i czystych serc :P
Użytkownik: Vea 08.01.2006 12:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Książki, które mnie poprawiają humor to:
- Forrest Gump, W. Groom
- Ulica marzycieli, R. Wilson
- Trzech panów w łódce nie licząc psa, Jerome
Przy trzeciej jestem w trakcie czytania, ale już mogę ją zaliczyć:)
Dawno się tak nie ubawiłam! Na pewno będę po nią często sięgać.
Użytkownik: sonja1 08.01.2006 14:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Książki, które mnie popra... | Vea
Mnie zawsze poprawia humor "Ania z Zielonego Wzgórza" i stare kryminały Chmielweskiej.
Użytkownik: kinga870622 10.02.2006 21:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Książki, które mnie popra... | Vea
"Forrest Gump" mmm :) ale ten z Hanks'em na okładce! kupiłam inną wersję- inny tłumacz i wiadomo :/ więc i od tłumacza dużo zależy.
Użytkownik: librarian 11.02.2006 18:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Książki, które mnie popra... | Vea
Na "Trzech panów w łódce" trafiłam drogą okrężną poprzez książkę Connie Willis pt. "Nie licząc psa", bohaterka podróżuje w czasie i m. in. spotyka właśnie tych trzech panów w łódce z psem. Inne książki Connie Willis są równie zabawne na przykład "Przewodnik stada" czy "Remake".
Użytkownik: jakozak 12.02.2006 08:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Na "Trzech panów w ł... | librarian
Jużz to chyba gdzies pisałam, że zaraz po kolejnym przeczytaniu Trzech panów... (albowiem to jedno z moich czytadeł)zabrałam się za Nie licząc psa. Niesamowite wrażenie. Tak na świeżo. Podwójna radość. Czy inne książki Connie Willis są równie znakomite? Czy potrzeba właśnie takiego podkładu? Wynoszę się do czytatnika - zapraszam.
Użytkownik: didoz 15.02.2006 21:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Na "Trzech panów w ł... | librarian
Zgadzam sie "Trzech panów w łódce nie licząc psa" to rewelacja!!!
Użytkownik: nazgoolek 17.03.2006 21:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Książki, które mnie popra... | Vea
"Trzech panów..." to majstersztyk uważam. Własnie jestem w trakcie przekonywania mojego znajomka do tej pozycji, bo ma jakies nieuzasadnione opory w związku z tytułem, który mu do gustu nie przypadł. Dla mnie kompletne niezrozumiałe, bo mnie sama tytuł uwiódł w sekundę. Jeden z fajniejszych uważam:D
Użytkownik: Vea 18.03.2006 23:00 napisał(a):
Odpowiedź na: "Trzech panów...&quo... | nazgoolek
Mnie zachęciły do przeczytania „Trzech panów…” pierwsze strony, kiedy jeden z panów studiował książkę o chorobach, mało co z siedzenia w tramwaju nie spadłam:)
„Przez chwilę siedziałem bez ruchu, zmrożony przeraźliwym strachem. Potem z rozpaczliwą rezygnacją zacząłem znów przewracać kartki( owej książki o chorobach). Zatrzymałem się na gorączce tyfoidalnej… przeczytałem objawy…Odkryłem, że jestem chory na tyfus- musiałem go mieć przez dobrych kilka miesięcy nic o tym nie wiedząc. Ciekawy byłem, co jeszcze mnie gnębi. Dojechałem do tańca świętego Wita i wyszło na jaw, że – że jak się tego spodziewałem- święty Wit też mnie nie ominął. Mój wypadek coraz bardziej mnie interesował, postanowiłem zbadać go aż do samego dna. Przystąpiłem do rzeczy w porządku alfabetyczny. Przeczytałem najpierw o artretyzmie. Dowiedziałem się że cierpię na artretyzm i że za dwa tygodnie zacznie się ostry stan zapalny. Brighta choroba, jak się o tym z ulgą dowiedziałem, nawiedziła mnie w postaci takiej jakiejś odmienione, że mogłem z nią żyć jakieś sto lat. Cholerę za to miałem z ciężkimi komplikacjami.”
Może po prostu niech Twój znajomy przeczyta tak dla zachęty chociaż pierwszy rozdział nie patrząc na tytuł.
Użytkownik: nazgoolek 19.03.2006 17:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie zachęciły do przeczy... | Vea
Przeczyta "Trzech panów..." na pewno, bo nie ma wyboru- jest na obczyźnie a to jedna z ostatnich książek jakie mu zostały do czytania. A ponieważ zwykle podobaja nam się te same książki wiem, że będzie zachwycony; skąd jednak ten nieustający upór- nie wiadomo. Z drugiej strony sama czasami zwlekam i zwlekam z pewnymi książkami bo tytuł do mnie "nie przemawia" i pozostaję głucha nawet na rekomendacje ludzi, którzy orientują sie moim literackim guście. Może jest tak, ze czasem tytuł działa jak zaklecie i wabi nas do siebie w jakis tajemniczy sposób; czasem jest prawie autonomiczną historią, która bez konieczności otwierania kolejnych kartek opowiada się sama i w efekcie tak sie jakos dzieje, że omijamy jakąs ksiązke żeby jej zawartość nie "odebrała" nam opowieści ktorą dał nam sam tytuł?...
Coś czuję, że przeszarżowałam...:)
Użytkownik: Vea 20.03.2006 18:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczyta "Trzech pa... | nazgoolek
Ja często mam podobne odczucia. Staram się jednak patrzeć na opis zamieszczony z tyłu książki, a kiedy niema go czuje się w jakiś sposób rozczarowana, ponieważ nie wiem, czego się spodziewać. Kiedy indziej znowu przeczytam tytuł i nic więcej mi nie trzeba, aby daną książkę wypożyczyć. Niektóre książki mają porostu to coś w sobie:) i nie potrzebują wymyślnych reklam.
Mam nadzieje że Twojemu znajomemu przypadnie „Trzech panów…” do gustu tak jak nam:)
Użytkownik: Raptusiewicz 23.05.2006 12:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczyta "Trzech pa... | nazgoolek
Nie, nie, masz rację:) "Pierścień i róża" - to była dla mnie historia zawarta w tytule, kolejne strony mnie, niestety, zawiodły:( ;)
Użytkownik: Ricewind 08.01.2006 21:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Mnie najbardziej śmieszą:
-Adrian Mole
-Adrian Plass
-Trzej Panowie
-Twórczość Terry'ego Pratchetta
Użytkownik: peter07 09.01.2006 11:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie najbardziej śmieszą:... | Ricewind
Nick wiele tutaj mowi.. . :)
Użytkownik: bleh 30.10.2006 19:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie najbardziej śmieszą:... | Ricewind
Pratchett wymiata, trzech panów też. To są jedyne książki przy których po ludzku się smieję, a nie odnotowuje w myslach "to było zabawne"
Użytkownik: Tamarynka 31.01.2006 11:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Ja uwielbiam Musierowicz. Może nie wszystkie jej książki, ale "Małomówny i rodzina" jest nie do pobicia! Naprawdę pocieszna i wesoła historyjka. Polecam!
Użytkownik: karela 26.04.2006 15:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja uwielbiam Musierowicz.... | Tamarynka
O!
I tu też się podpiszę - Małgorzata Musierowicz rulezz!!! ;)))
Użytkownik: Wilku 31.01.2006 11:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Ostatnio co czytałem z książek zabawnych to 'Równoumagicznienie' Prachetta. Przypadło mi do gustu, ale z książek na zły humor wolę książki 'pozytywne' niekoniecznie 'śmieszne'. Pozytywne, czyli pobudzają mnie do działania np. uwielbiam Alchemika;]
Użytkownik: amidala 31.01.2006 11:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Mikołajek oczywiście Zwyczajne życie Chmielewskiej Musierowicz Jutro klasówka Niziurskiego
Użytkownik: zosias 01.02.2006 12:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Paragraf 22! przeczytajcie Paragraf 22! :-)
Użytkownik: jakozak 01.02.2006 13:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Paragraf 22! przeczytajci... | zosias
Ona nie jest śmieszna, ona jest tragiczna...

Musiałam przerwać na trochę Sinuhe i wzięłam się po raz n-ty za sprawdzoną śmiesznotę: Operacja Sodoma - Jerzy Jurandot.
Użytkownik: --- 19.04.2006 17:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Ona nie jest śmieszna, on... | jakozak
„Paragraf22” nie jest śmieszny?
takie perełki z prześmiesznego paragrafu;-)

„Słysząc to Joe Głodomór wydał potężne westchnienie ulgi, a twarz mu rozjaśnił uśmiech. Yossarian schwycił go za kark i zaciągnął go z powrotem do byłego starszego szeregowego Wintergreena.
-Co oni mogą mi zrobić-spytał konfidencjonalnie-gdybym odmówił dalszych lotów?
-Prawdopodobnie będziemy cię musieli rozstrzelać-odpowiedział były starszy szeregowy Wintergreen.
-Jak to „będziemy”- krzyknął zaskoczony Yossarian. -Co to znaczy „będziemy”? Odkąd to jesteś po ich stronie?
-Mam być po twojej stronie, kiedy cię będą rozstrzeliwać?-Odparł Wintergreen.”

„-Wiem, jesteście strasznie pyskatym skurwysynem. Czy to chcieliście powiedzieć? Nikt was nie prosił o wyjaśnienia, a wy chcecie wyjaśniać. Stwierdzałem fakt, a nie prosiłem o wyjaśnienia. Jesteście pyskatym skurwysynem czy nie?
-Nie, panie pułkowniku.
-Nie? zarzucacie mi kłamstwo?
-Ależ nie, panie pułkowniku.
-To znaczy, że jesteście pyskatym skurwysynem?
-Nie, panie pułkowniku.
-Chcecie mnie wciągnąć w bójkę?
-Nie, panie pułkowniku
-Wiec jesteście pyskatym skurwysynem?
-Nie panie pułkowniku
-Do cholery, widzę, że jednak chcecie bójki.”

„-Jaką jarzyna chciałbyś być, Danby?
-Ogórkiem albo marchewka
-Jakim ogórkiem? Ładnym czy brzydkim?
-Oczywiście ładnym
-Ścięto by cię w kwiecie wieku i pokrajano do sałatki- twarz majora Danby’ego wydłużyła się.
-No to brzydkim -powiedział
-Pozwolono by ci zgnić i użyto by cię na kompost dla ładnych ogórków.
-W takim razie nie chce już być jarzyna -powiedział major Danby z uśmiechem smutnej rezygnacji”
Użytkownik: melissa 04.08.2011 13:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Ona nie jest śmieszna, on... | jakozak
"Paragraf 22"- Fakt, trochę czarny humor, ale PRZEŚMIESZNA i perfekcyjnie napisana ( w końcu Heller pisał ją przez 8 lat). :)
Użytkownik: kenya 02.02.2006 10:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Z mojej osobistej klasyki, to zdecydowanie Pratchett, zdecydowanie Chmielewska (ale starsza), zdecydowanie "Paragraf 22" :) Pamiętam, że bardzo się też śmiałam przy "Wojnie polsko-ruskiej" Masłowskiej. Nie znam nikogo innego, kto by tak zareagował na tę książkę, dla mnie była przezabawna :)
Użytkownik: Shinigami 11.02.2006 17:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
"Eryk" Terry Pratchett
Użytkownik: Vylena 11.02.2006 17:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
A propos śmiesznych książek. Czytałam kiedyś książkę o przygodach pewnego diabła, który za jakieś tam przewinienie trafił do Polski z czasów PRL-u. Tam zajął się pędzeniem bimbru i szabrem. Książka dowcipna, płakałam ze śmiechu czytając ją :). Problem w tym, że nie pamiętam ani tytułu, ani autora. Może ktoś z was ją kojarzy?
Użytkownik: maniaoh 17.03.2006 21:46 napisał(a):
Odpowiedź na: A propos śmiesznych książ... | Vylena
Mam wrażenie, że to jest "Siedem pigułek Lucyfera" Sergiusza Piaseckiego. ;)
Użytkownik: Alcest 25.02.2006 21:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Książka na złe dni? Na pewno Mikołajek, na pewno Jeżycjada M.Musierowicz i książki Joanny Chmielewskiej (Ślepe Szczęście, Nawiedzony Dom).
Użytkownik: majones 14.03.2006 21:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Paragraf nie ma sobie równych. Poza tym Tortilla Flat, Śniadanie Mistrzów, Sowa,córka piekarza, Pięknie dwudziestoletni i Pratchety, Kocia Kołyska. Na złe momenty tak czy siak najlepszy Paragraf biorąc pod uwagę, że wszyscy jego bohaterowie żyją w ciągłym złym momencie, a mimo wszystko bronią się humorem. Otwierasz jak Biblię - na dowolnej stronie i przez pryzmat słów tętniących mądrością patrzysz na swoje życie
Użytkownik: Maxim212 14.03.2006 22:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Na złe momenty w życiu?:
"Trzech panów w łodce..."(Jerome K. Jerome)
"Tasiemiec księżnej pani" (Haszek)
Cała twórczość Załuckiego
"Tak to widzę" Szymańskiego
"C.K. dezerterzy" Sejdy
Użytkownik: zarzyczka 15.03.2006 14:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
A ja pojadę klasyką dziecięcą: "Kubuś Puchatek" i "Dzieci z Bullerbyn"!!! Pamiętam, jak czytając "Dzieci..." poraz n-ty, spadłam z łóżka ze śmiechu :) Kubuś jest zawsze pod ręką i chyba zaras pójdę się nim pocieszać.
Pamiętam też, że "Jeżycjada" potrafiła rozbawić mnie do łez, np. akcja z żarówką w "Języku Trolli" ;)
Użytkownik: lipcowa 18.03.2006 23:06 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja pojadę klasyką dziec... | zarzyczka
O, po przeczytaniu tego motywu z żarówką przez kilka dni chodziła za mną chęć sprawdzenia czy to tak rzeczywiście...
Użytkownik: mchpro 27.03.2006 13:53 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja pojadę klasyką dziec... | zarzyczka
W wieku 9 lat - "Dzieci z Bullerbyn", w wieku 46 lat - "Przygoda fryzjera damskiego".
Użytkownik: mchpro 26.04.2006 14:57 napisał(a):
Odpowiedź na: W wieku 9 lat - "Dzieci z... | mchpro
Chciałbym jeszcze dodać: P. G. Wodehouse i jego książki, których bohaterem jest kamerdyner Jeeves. Mnie śmieszą.
Użytkownik: Compote 15.03.2006 17:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
To ja dodam jeszcze moją ukochaną "Przygodę fryzjera damskiego", "Alicję w krainie czarów" i "Paradise kiss" (ale to już manga). Ah, zapomniałabym, wilczuś Iana Whybrowa też mnie zawsze rozbawia.
Użytkownik: nazgoolek 17.03.2006 21:51 napisał(a):
Odpowiedź na: To ja dodam jeszcze moją ... | Compote
A mnie ostatnio rozbawiła do rozpuku książeczka Bill'a Brysona "Zapiski z małej wyspy". Ubaw po pachy, zwłaszcza moment o kartach dań:D
Użytkownik: Dante84 18.03.2006 12:33 napisał(a):
Odpowiedź na: A mnie ostatnio rozbawiła... | nazgoolek
Wszystkie książki Pilipiuka:)Bawią naprawde do łez:)
Użytkownik: grosiek 18.03.2006 12:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystkie książki Pilipiu... | Dante84
Ooo tak, o Jakubie Wędrowyczu!!!;D
Użytkownik: joostee 23.03.2006 00:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Jest parę książek, które poprawiają mi humor, jedną z nich jest "Niebieski krąg". Początkowo wydaje się trochę "zakręcona" i nie do końca wiadomo o co w niej chodzi, ale w miarę czytania sytuacja się klaruje. Czytałam ją kilka razy i zawsze się przy niej śmiałam.
Użytkownik: actagaudi 23.03.2006 14:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Plecam:

Oczywiście Terrego Prattcheta w szczególności na podróże, gdy lubi się irytować współpasarzerów wybuchami śmiechu i dobrym humorem,

Dalej cykl o Mikołajku Semepe & Goscinny i "Colas Breugnon" Rolland Romain.
Użytkownik: Izuś 26.03.2006 17:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Najbardziej zabawnymi książkami jakie czytałam do tej pory to książki o Mikołajkui o Adrianie Molu.Czytałam tylko 2 pierwsze książki,ale czytałam je wiele razy i za każdym razem się śmiałam
Użytkownik: Izuś 26.03.2006 18:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Najbardziej zabawnymi ksi... | Izuś
Nie zbyt jasno to napisałam.O Mokołajku przeczytałam wszystkie książki o a Adrianie Molu przeczytałam 2 pierwsze części.
Użytkownik: Sevia 26.03.2006 19:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie zbyt jasno to napisał... | Izuś
Ja najlepiej bawię się czytając książki Pratchett'a i Musierowicz ;)

Polecam!
Użytkownik: W.A.R. 26.03.2006 23:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Na dobry humor najlepszy jest Douglas Adams(niech sie rozkłada w spokoju) - cokoliwek, naprawde cokolwiek.(no może z wyjątkiem tego najnowszego filmu)
Użytkownik: martamar 27.03.2006 12:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
"Zwyczajne życie" Chmielewskiej, o Adrianie Mole'u też było niezłe, śmieszy mnie też "Pamiętnik księżniczki", chociaż niektóre kawałki niektórzy nazywają totalną głupotą. Ja się śmieję. Pozdrawiam ;-)
Użytkownik: Morticia 27.03.2006 13:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Najgłośniej chyba śmiałam się przy "Lesiu". :)
Widać Chmielewska w natarciu. ;)
Użytkownik: Małgorzata G 17.04.2006 16:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
A mnie potrafią rozśmieszyć wszystkie komiksy z serii o Asteriksie, oraz książki z cyklu "Mikołajek"
Użytkownik: stephania 19.04.2006 17:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Mnie rozśmieszył pewien rosyjski kryminał pt. "Zupa ze złotej rybki" Doncowej. Gorąco polecam
Użytkownik: linusia112 19.04.2006 20:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Lesio!! ! Lesio i jeszcze raz Lesio:))))tej książki nic nie pobije hehe,
A tak na marginesie czytam teraz książke ze specyficzną dawka humoru: "Sto butelek na ścianie" Eny Lucii Porteli,momentami można sie usmiechnąć;)
Użytkownik: bacteria 21.04.2006 20:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Ja ogromnie uśmiałam się czytając "Buszującego w zbożu " Sallingera. Te "rozterki" głównego bohatera i komentarze na temat otaczającej go rzeczywistości. Boki zrywac!!!
Użytkownik: mHroczny miszcz 22.04.2006 12:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Pierwsze sto stron "Paragrafu 22" to kupa śmiechu dla mnie (z przewagą śmiechu, a nie kupy). Acz potem już nieco mniej śmiesznie się robi. Uśmiać się mozna też z Pratchetta, czy "W leju po bombie" Sapkowskiego.
Użytkownik: karela 26.04.2006 15:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Pierwsze sto stron "... | mHroczny miszcz
Ja ostatnio powróciłam do "Mistrza i Małgorzaty" Bułhakova. Ccco zzzza sssssmakowwwwita irrronia!!!! (NB - gdy ją czytałam w liceu, nie bawiła mnie tak bardzo... kwestia niezrozumienia). :D
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 26.04.2006 16:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
"Szwejk"- jasne, i chyba wygrywa z całą resztą (chciałabym go przeczytać po czesku, ale nie wiem czy dałabym radę, bo rozumiem tylko trochę po słowacku...). Prócz niego jeszcze: "Lesio" Chmielewskiej, "Pafnucy" tejże autorki (to bajka dla dzieci, ale mi widocznie zostało dziecinne poczucie humoru, bo niezmiennie śmieszy mnie do rozpuku), "Długi deszczowy tydzień" J.Broszkiewicza (j.w.), niektóre fragmenty ze "Znaczy kapitana" i "Krążownika spod Somosierry" Borchardta, z "Marii i Magdaleny" Samozwaniec, z pierwszych 2 części wiedźmińskiej sagi Sapkowskiego, z dowolnego tomu "Jeżycjady" Musierowicz (tu trzeba uważać, żeby przypadkiem nie rozpędzić się i nie dojechać do innego kawałka, przy którym człowiek się spłacze do imentu...).
Użytkownik: ciula 26.04.2006 20:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Uważąm, że Chmielewska jest absolutnie nie do pobicia. Oczywiście wyłącznie ta starsza. To po prostu klasyka humoru (nie do czytania w środkach komunikacji miejskiej).
Użytkownik: grishka 19.05.2006 22:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
chyba jeszcze nie bylo pierwszych "Zapiskow na pudelku od zapalek" Eco. mozna czytac wielokrotnie i bawi za kazdym razem - przynajmniej mnie. problemem moga byc ew. pelne politowania spojrzenia wspolpasazerow w autobusie jak czlowiek bezwsytdnie chichocze :-)
Użytkownik: reniferze 20.05.2006 12:13 napisał(a):
Odpowiedź na: chyba jeszcze nie bylo pi... | grishka
Czytałam "Zapiski.." w empiku, czekając na autobusy, zajęło mi to kilka dni (i kilka autobusów uciekło), a skończyło się tak, że po prostu kupiłam je sobie na własność :).
Użytkownik: librarian 19.05.2006 23:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Ja przez ostatnie tygodnie ubawiłam się do łez czytając powieści-wspomnienia Izabeli Czajki Stachowicz, począwszy od „Nigdy nie wyjdę za mąż" poprzez „Króla węży i salamandrę”, „Córkę czarownicy na huśtawce”, „Moją wielką miłość”, „Płynę w świat”.

Ubawiłam to mało powiedziane, dosłownie turlałam się ze śmiechu po podłodze, rżałam, piszczałam i płakałam jednocześnie.
Użytkownik: szylwunia 29.08.2006 15:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Ja mam takową książeczkę....mianowicie "Mistrz i Małgorzata" i słynny JESIOTR...
"-Jestem kierownikiem bufetu w teatrze "Rozmaitości"-zaczął melancholijnie Andrzej Fokicz.
Artysta wyciągnął przed siebie rękę z połyskującymi na palcach drogimi kamieniami-jakby chciał zamknąć bufetowemu usta-i powiedział z wielkim przejęciem:
-Nie, nie i jeszcze raz nie! Ani słowa więcej! W żadnym wypadku i nigdy w świecie! Do ust niczego w pańskim bufecie nie wezmę! Wczoraj, łaskawco, przechodziłem koło pańskiej gabloty i do tej pory nie mogę zapomnieć ani jesiotra ani bryndzy. Mój drogi, bryndza nie może być zielona.Ktoś pana oszukał.Powinna być biała. Właśnie, a herbata? Przecież to pomyje! Widziałem na własne oczy, jak jakaś niechlujna dziewczyna lała z wiadra do pańskiego wielkiego samowara na herbatę.Nie, mój kochany, tak nie można!
-Proszę wybaczyć-powiedział Andrzej Fokicz, oszołomiony tym niespodziewanym atakiem- ale ja w tej sprawie.Jesiotr nic do tego nie ma...
-Jak to nie ma, jeśli zepsuty?
-Dostarczono nam jesiotra drugiej świeżości-oznajmił bufetowy.
-Skarbie,to bzdura!
-Co bzdura?
-Druga świeżość to bzdura.Świeżość może być tylko jedna-pierwszaa i zarazem ostatnia.A jeśli jesiotr jest drugiej świeżości, to znaczy,że jest nieświeży."
Zawsze mnie rozbawi...
Użytkownik: oczytana 29.08.2006 18:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam takową książeczkę.... | szylwunia
Drugiej świeżości - to dobre:):):-)!!
Użytkownik: Zibizibus 29.08.2006 20:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Zdecydowanie odradzam serie don Camillo autorstwa nijakiego Guareschi. Poziom infantylności w tych książek jest az uderzający! Humor sytuacyjny i dialogi na poziomie serialu "Plebania". Oczywiście głośne NIE takim książkom!!!
Użytkownik: mamcia65 30.08.2006 20:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdecydowanie odradzam ser... | Zibizibus
Przeczytaj jeszcze raz i zwroć uwagę nie na akcję, ale na rozmowy tytułowego bohatera z Bogiem. Może odkryjesz w nich coś więcej niż tylko zabawny tekst.
Użytkownik: Sailor 30.10.2006 11:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Jeśli masz chandrę, jesteś w podłym nastoju, a lubisz książki fantasy (a nawet jeśli ich nie lubisz) sięgnij po książki Terry'ego Pratchetta o Świecie Dysku. Jeśli nie rozśmieszy cię już pierwsze zdanie, to dziesiąte na pewno, a po 10 minutach będziesz się śmiać do rozpuku. I tak co 5 minut.
Użytkownik: dublin_girl 04.11.2006 10:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
"Ulica Marzycieli" jest doskonała - choć momentami to taki śmiech przez łzy. Niezawodny w poprawianiu humoru jest wspominany już cykl o Dysku Pratchetta.
Książki, przy których dosłownie skręcało mnie ze śmiechu to "Bar McCarthy'ego" (polecam wszystkim bez wyjątku, nie tylko tym, którzy tak jak ja kochają Zieloną Wyspę :) oraz "Futbolowa Gorączka" Nick'a Hornby.
Użytkownik: IKS 05.11.2006 18:58 napisał(a):
Odpowiedź na: "Ulica Marzycieli&qu... | dublin_girl
Szalone życie Rudolfa
Użytkownik: agent 05.11.2006 20:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Żeby nie powtarzać Pratcheta i "CK dezerterów", napiszę "Kandyd, czyli optymizm" Wolter, "Agent Dołu" M.Wolski, "Podniebna krucjata" P.Anderson, "Lot nad kukułczym gniazdem" K.Kesey przynajmniej fragmenty, bo cała wymowa książki już nie do końca, i Wiktor Suworow "Żołnierze wolności" i "Akwarium"
Użytkownik: ulaluna 05.11.2006 22:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Mnie pocieszy tylko jezycjada...wprawdzie nie wszystkie czesci sa smieszne ale pamietam ze kiedys w bardzo zlym momencie mojego zycia chcialam choc na chwile gdzies uciec i zapomniec i czytajac "klamczuche" jakims cudem zapomnialam i co dziwniejsze poczulam sie lepiej i "jasniej".Jeszcze moze"Ida Sierpniowa"kochana idusia ten rudy kosciotrup z wilczym apetytem naprawde potrafi podniesc mnie na duchu!
Użytkownik: koz_zunia 20.01.2007 16:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Tak, książki M. Musierowicz zdecydowanie poprawiają humor.
Użytkownik: Lenia 20.02.2007 15:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Niektóre księgi Chmielewskiej (stąd nawet wzielo sie w mojej rodzinie powiedzenie "smieje sie jak Renia do książki"...) i, no, z kilku innych po trochu. Choć nie każdy autor potrafil mnie rozbawić.. Ale taki na przykład Melchior Wańkowicz, niby to poważny i dojrzały człowiek w całkiem zresztą poważnej książce (Ziele na kraterze) - sprowadzał mnie na ziemię, czyli powodował stopniowe przemieszczenie się z krzesla na podłogę. Oj, no krótko mowiąc, spadałam pod stół ze śmiechu. Ale tylko czasami.
Użytkownik: Luvah 21.02.2007 02:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
ksiazka na 'zle momenty w zyciu'...hmmm...istnieje cos takiego(?)
Użytkownik: JERZY MADEJ 22.02.2007 12:28 napisał(a):
Odpowiedź na: ksiazka na 'zle momenty w... | Luvah
No pewnie, dowodem wypowiedzi wyżej ;).
Użytkownik: bazyl3 21.02.2007 07:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Z całą mocą i konsekwencjami z tego płynącymi - seria o Wilcie, Sharpe'a :D
Użytkownik: god_squad 01.11.2007 23:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Z całą mocą i konsekwencj... | bazyl3
a mi Wilt jakoś nie podszedł...
Ale. Na pewno Chmielewska - to przez moją szanowną matkę, która Chmielewską uwielbia. Na pewno Musierowicz - to przez polonistkę w podstawówce :). I cóż, kumpela zaraziła Pratchettem ;)
Zapomniałabym. Rudolf. "Student nie świnia, zje wszystko"...
Użytkownik: ostoja_ostojski 11.11.2007 17:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Polecam szczególnie "Kapitał" Marksa oraz artykuły JE Joanny Senyszyn. Naprawdę boki zrywać!
Użytkownik: tynka57 24.12.2007 12:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Ja się szczerze uśmiałam przy "Mikołajkach" i "Mateuszkach" :)))
Użytkownik: Czarnabaronowa 08.03.2009 19:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja się szczerze uśmiałam ... | tynka57
- Adrian Mole
- Mikołajek
- Lesio! :D
- Przygoda fryzjera damskiego :)

Ale przy Lesiu... no po prostu płakałam ze smiechu :D
Użytkownik: ybarra 10.03.2009 17:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Niedawno czytałem przezabawną książkę Sz.Alejchema-Marienbad.Jest to opowieść o grupie bogatych,warszawskich Żydów z pocz.XX wieku,którzy pojechali do tytułowego uzdrowiska. Książka składa się z samych listów,między kuracjuszami,a ich rodzinami w Warszawie.Istna komedia pomyłek.Słynne NIEBEZPIECZNE ZWIĄZKI de Laclosa,też zawierały tylko listy. Wygląda mi to na parodię właśnie tego utworu.Dobra zabawa i świetny humor żydowski.
Użytkownik: mar-teczka 10.03.2009 23:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Lesio
Daisy Fay i cudotwórca - Fannie Flagg
Użytkownik: tijuana lady 26.07.2009 14:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Lesio Daisy Fay i cudotw... | mar-teczka
"Liczne religie w Ankh-Morpork wciąż praktykowały składanie ofiar z ludzi, chociaż osiągnęły w tym poziom tak wysoki, że wcale nie potrzebowały praktyki. Prawo miejskie stwierdzało, że można w tym celu wykorzystywać jedynie skazanych przestępców, co jednak w niczym nie przeszkadzało, ponieważ większość religii odmowę ochotniczego zgłoszenia się na ofiarę uznawała za zbrodnię karaną śmiercią."
-Terry Pratchett :)
Użytkownik: graf_zero 28.07.2009 13:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Zdecydowanie "Paragraf 22"! Śmiech przez łzy. NIe dziwię się, że później Heller już nie wzniósł się na takie wyżyny, bo to po prostu szczyt szczytów literackich jest.

"Lesio" jest również zabawny, w ogóle Chmielewska.

Pratchett i Douglas Adams to także ścisła czołówka.

Ale Heller jest poza konkurencją.
Użytkownik: ambarkanta 09.08.2009 13:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Dla mnie numerem jeden pozostaje "Klub Pickwicka"; lubię ten klimat i fabułę - coś, czego zabrakło mi w książce Jerome'a, która jest u mnie na drugim miejscu.
Użytkownik: visia 10.08.2009 20:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Już kiedyś podawałam na podobnym forum moją "złotą listę" na złe chwile, ale mogę jeszcze raz :)
"Trzech panów w łódce" Jerome'a
"Trzej panowie na rowerach" tegoż autora
Uświęcony dziennik Adriana Plassa (lat 37 i 3/4) (polecam zwłaszcza osobom zaangażowanym w jakich wspólnotach chrześcijańskich, popłaczą się ze śmiechu)
"Dziennik Bridget Jones"
"Sekretny dziennik Adriana Mole'a lat 13 i 3/4"
"Bolesne dojrzewanie Adriana Mole'a" - obie Sue Townsend
Drugi tom serii o Ani z Zielonego Wzgórza
Dowolny tom z serii "Wszystkie stworzenia duże i małe" Jamesa Herriota

Te książki leczą chorą duszę (lepiej niż szarlotka) :)
Użytkownik: visia 10.08.2009 20:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Już kiedyś podawałam na p... | visia
Ojej zapomniałam o Mikołajku...a to pierwsza dziesiątka.
Użytkownik: znikomek 11.08.2009 15:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
To ja już nic oryginalnego tu nie dodam, bo mnie też najbardziej rozśmieszyło Trzech panów w łódce (mistrzostwo świata!!!), Ulica marzycieli z niezapomnianymi pomysłami Miśka (idol, idol! :D ) no i oczywiście Przygoda fryzjera damskiego Mendozy.
No i ten metafizyczny humor Bułhakowa w Mistrzu i M. - nie do opisania,,,
Użytkownik: wyssotzky 12.08.2009 09:57 napisał(a):
Odpowiedź na: To ja już nic oryginalneg... | znikomek
A ja nabyłam niedawno "Niezwykłą podróż Pomponiusza Flatusa" Mendozy i także usmiałam się mocno, wspaniała zabawa konwencją. Polecam.
Użytkownik: Habina 10.03.2010 10:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Odświeżam temat :)
Szukam czegoś wesołego, po tych wszystkich smutkach, o których przeczytałam mam ochotę się pośmiać.

Nie tak dawno uśmiałam sie przy trylogii Szwai o "Szalonych Dziewicach" , super aby odreagować :)

Co możecie polecić ze współczesnych.
Użytkownik: ka.ja 12.03.2010 14:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Zaśmiewałam się przy "Książkach najgorszych" Barańczaka.
Pokwikiwałam wesoło nad "Fioletową krową" - zbiorem nonsensownych, śmiesznych wierszy w tłumaczeniu pana powyżej.
Do łez bawią mnie wierszyki Leara. Od "Donga, co ma świecący nos" po limeryki. Jak tu się nie śmiać, skoro:
Pewna dziewica pod Frysztakiem
suknie miała obszyte szpinakiem.
Aż raz pewien wół
szal jej rozgryzł na pół,
co wymownym dlań stało się znakiem.

Nikt nie wspomniał Makuszyńskiego, a to przecież jeden z naszych najdowcipniejszych pisarzy.
I ani słowa o "Zielonej Gęsi" - mnie pomysły Gałczyńskiego śmieszą od dzieciństwa. "Mam w Efezie pańskiego Heraklita" jest moją ulubioną pointą wszelkich dyskusji filozoficznych.

Uwielbiam sienkiewiczowskiego Zagłobę - wystarczy cokolwiek, a zaraz weselej ("Longinus Powsinoga herbu Zerwipludry z Psichkiszek").

I jeszcze dodam Jana Drdę z jego bajkami czeskimi i opowieściami o zapomnianym diable oraz o igraszkach z diabłem.
Użytkownik: bałałajka 24.03.2010 12:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Ostatnio bardzo mnie rozbawiła książka Ady Martynowskiej pt. "Karpie, łabędzie i Big Ben". Dużo w niej sarkazmu. Już od pierwszej strony wyczuwa się niesamowite poczucie humoru autorki.
Użytkownik: czarna_owca 14.04.2010 17:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Fanom dobrego humoru polecam serdecznie książkę pt. "Much i Dateria" Wiesława Waszkiewicza. Świetna lekturka z gatunki tych, które można wchłonąć w jeden wieczór, dostając przy tym ataków niekontrolowanej śmiechawki. Pokręcony humor łączy się z metafizyką, dając naprawdę rozbrajającą mieszankę. Rozmowy między panem Władkiem a kosmitami z równoległej fraktali czasoprzestrzennej po prostu mnie urzekają :P

A tu mój ulubiony fragment:

- Bo istotą życia jest zmiana, a zmiana to ustawanie czegoś kosztem narodzin czegoś nowego.
- Jak czegoś, to i nieczegoś - przypomniało mi się. - Prawda?
- Prawda.
To mnie rozhuśtało imaginacyjnie.
- Czy to oznacza, że gdzieś, skoro istnieję ja, Władek, żyje też sobie jakiś Niewładek?
- Niecoś nie musi być odwrotnością Czegoś. Po prostu: Nieczymś. Niech ci to wystarczy.
- To wszystko umrze?
- Wszystko. Ale i nie umrze.
- Nie rozumiem - powiedziałem, bo nie zrozumiałem.
- Śmierć jest incydentem jednostkowym, całościowo jest to Zmiana.
- A Zmiana może umrzeć? - przycwaniłem nieco.
- Pewnie tak, ale zmieni się w innej Zmianie.
- A jest Niezmiana?
- Tak. Powstaje w Pustce.
- A jest Nieniezmiana?
- Tak.
- To może i...
- Tak.
- A...
- Tak.
- Rozumiem - Zrozumiałem. - Jak Coś, to Niecoś. Jak Niecoś, to Nieniecoś. Jak Nieniecoś to... Chłopaki, a jest Cośniecoś?
-Jest. Ale jest i Niecośniecoś.
Użytkownik: benten 04.08.2011 14:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Trzech panów w łódce, nie licząc psa (Jerome Jerome K. (Jerome Jerome Klapka)) rządzi!
A kiedyś zrobiłam z siebie idiotkę w autobusie, bo nie mogłam się powstrzymać czytając:
Bezsenność w Tokio (Bruczkowski Marcin).
Poza tym wspomniany już paragraf 22
I Pratchett dla mnie.
Bardzo dobre są też książki podróżników czy zoologów opisujące swoje przygody. I wśród wielu dla mnie takim hitem jest Nie taki straszny wilk (Mowat Farley)
Użytkownik: asisko 05.08.2011 19:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
mój debiut na forum...mam tremę...ale co tam;)

1. "stara" Chmielewska ( na czele z "Wszystko czerwone", "Lesiem", "Wszyscy jesteśmy podejrzani" i "Krokodylem z kraju Karoliny")
2. Musierowicz ( a szczególnie "Szósta klepka" z Bobciem..:))
3. trylogia Mendozy o przygodach fryzjera + Grub + Pomponiusz
4. Rudolf Gąbczak and family
5. Czechow i "Końskie nazwisko"

i mogłabym tak jeszcze długo, ale na początek wystarczy:)
Użytkownik: gnom 08.08.2011 13:17 napisał(a):
Odpowiedź na: mój debiut na forum...mam... | asisko
ja chyba zacznę załować mojej rejestracji w Biblionetce - bo jak się Was poczyta to człowiek nie ma wyboru i musi te książki kupować (u mnie biblioteka odpada - zawsze mam problem z oddawaniem książek w terminie, poza tym jak jest dużo książek na półkach w domu to to tak cieszy..... ;) ) i czytać i tak wciąż i wciąż - a tak zyłoby się w błogiej nieświadomości że tyle cudownych książek istnieje ;)

Właśnie kupiłam "Trzech panów... " - czekam aż do mnie "dopłyną" i zabieram się za czytanie :)
Użytkownik: danajala 09.08.2011 10:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Jak dla mnie, zdecydowanie Sapkowski i jego "Narrenturm" - pierwsza powieść w mojej czytelniczej karierze, przy której co chwilę śmiałam się na głos. Mnóstwo tu ironicznych i złośliwych uwag, komentarzy (zarówno u narratora, jak i u samych bohaterów), gier słownych i komicznych sytuacji. Naprawdę polecam :)
Użytkownik: aniakoczergi 09.08.2011 13:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak dla mnie, zdecydowani... | danajala
Mnie bawi Chmielewska i jej Klin, Lesio, Dzikie białko; ostatnio uśmiałam się czytając Zapiski oficera Armii Czerwonej (Sergiusz Piasecki), lecz był to smutny śmiech. Swoją drogą uważam, że to powinna być lektura szkolna.
Użytkownik: yelonky 07.09.2011 09:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
Smiałem się na głos czytając "Rio Anaconda" Cejrowskiego. Pchły były najlepsze :) A te pomaganie czy akcie miłosnym. Polecam ksiązkę dla kazdego znudzonego.

Pozdrawiam.
Użytkownik: ansma 04.10.2011 09:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Smiałem się na głos czyta... | yelonky
Ja ostatnio nieźle ubawiłam się przy "Cyberiadzie" Stanisława Lema. Byłam tym bardzo pozytywnie zaskoczona, ponieważ była to pierwsza książka tego autora którą przeczytałam. Mam nadzieję, że pozostałe mnie nie zawiodą :-)
Użytkownik: agatatera 04.10.2011 09:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy człowieka trapi zły h... | JERZY MADEJ
"Dożywocie" Marty Kisiel!
Użytkownik: CyberBerg 04.10.2011 21:31 napisał(a):
Odpowiedź na: "Dożywocie" Marty Kisiel! | agatatera
A ja polecam zbiory felietonów wg Clarkson Jeremy
Jeżeli ma się w sobie tylko odrobinę sarkazmu, to język Clarksona bez problemu Wam podpasuje i rozbawi do łez :)
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: