Dodany: 07.01.2006 13:01|Autor: ewelina_24

Pamiętnik barbarzyńcy


Kapuściński - współczesny Herodot

Kapuściński w swojej najnowszej powieści „Podróże z Herodotem” odbywa fascynującą wędrówkę w czasie. Współczesny Herodot w podróżach po Indiach, Chinach, Azji Mniejszej i Afryce stara się znaleźć odpowiedź na odwiecznie nurtujące ludzkość pytania. Przedmiotem jego opisu jest polityka, historia, a przede wszystkim kultura. Jest kronikarzem, naocznym świadkiem historycznych faktów. Autor jest skromny, co zresztą cechuje wybitne osobistości. Jego brak pozy i pokora nie pozwalają mu na tanie moralizatorstwo. Pokazuje blaski i cienie zawodu reportera, nie udziela jednoznacznych ocen czy odpowiedzi. Nie znajdziemy także prostych recept na zło świata. Autor nie ocenia, nie krytykuje, nie narzuca swojego zdania, tylko stara się zrozumieć. Jeśli coś wini, to despotyczne i tyrańskie systemy, przeciwne wolności i demokracji, zawsze prowadzące do nieszczęścia.

Koledzy „po fachu”

Herodot to żyjący dwa i pół tysiąca lat temu historyk, podróżnik, pisarz i obserwator. Jego „Dzieje” zawierają wiele wskazówek dla dziennikarzy i reporterów. Także Kapuściński swoje pierwsze reporterskie kroki za granicą stawiał z Herodotem w ręce. Jednak chociaż autor wielokrotnie cytuje, przywołuje wielkiego poprzednika, książka nie jest streszczeniem jego „Dziejów”. Autor chowa się za niego, obiera go za patrona oraz mistrza. Może pod wpływem zazdrości, reporter sam postanawia podjąć próbę opisania rzeczywistości. Mimo że od tamtego czasu minęły wieki, obserwacje poczynione podczas zagranicznych wojaży okazują się nadal aktualne. Naszych bohaterów łączy dociekliwość, celne obserwacje i nieustanne zadziwienie pogmatwanymi losami świata. Podróże, rozmowy i spotkania z ludźmi są punktem wyjścia do historiozoficznych rozważań... Okazało się, że świat i rozumienie historii przez ludzi nie zmieniło się od wieków.

Chociaż momentami pytania zadawane przez reportera o postawę człowieka czy sens historii są naiwne, wręcz dziecinne, to nie będę ukrywać, że jest to lektura trudna, nawet w porównaniu z reportażami Kapuścińskiego. Nie każdy przez nią przebrnie, jednak warto. Autor odkrył przede mną Herodota, gdyż pewnie nigdy nie zainteresowałabym się nim, gdyby nie wybitny reporter. Niestety, przesłanie książki nie jest pozytywne. Jest tutaj zmęczenie współczesnością z jej politycznymi aferami, ubóstwem i niesprawiedliwością. Jest poczucie zmarnowanej szansy w życiu i brak satysfakcji oraz świadomość zła. Te wyprawy to test dla człowieczeństwa. Reakcją często bywa otępienie i obojętność, wynikające z bezsilności wobec ludzkich tragedii, których Kapuściński niejednokrotnie bywa świadkiem. Jednak książka, pomimo pesymistycznej wymowy, zawiera wiarę w godność człowieka.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 14305
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: