Użytkownik: Kaoru 04.01.2006 23:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Co robicie po wejściu do ... | Edycia Zależy ile mam czasu. Najczęściej zaczynam od sprawdzenia komentarzy. Potem forum, czytatniki i katalog książek... :)

Użytkownik: veverica 04.01.2006 23:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Co robicie po wejściu do ... | Edycia To zależy... Zwykle czytam co nowego, przeglądam forum, ale czasem najpierw sprawdzam komentarze do moich wypowiedzi. Zalogowana jestem chronicznie, więc odpada logowanie:) Potem tak sobie chodzę tu i tam - po czytatkach, recenzjach... Poza tym jeśli siedzę przy biurku i mam włączony komputer (czyli zwykle), co jakiś czas sprawdzam co się dzieje:)

Użytkownik: Pingwinek 28.12.2018 23:22 napisał(a):
Odpowiedź na: To zależy... Zwykle czyta... | veverica U mnie podobnie - czyli też różnie ;-)

Użytkownik: nutinka 05.01.2006 09:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Co robicie po wejściu do ... | Edycia Logowanie > Co nowego > nowe tematy, nowe komentarze, recenzje, jak coś ostatnio skończyłam czytać, to oceniam.

Użytkownik: jamaria 05.01.2006 12:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Co robicie po wejściu do ... | Edycia Po logowaniu sprawdzam komentarze do swoich wypowiedzi i odpowiadam na nie, potem sprawdzam co nowego, a potem to już łażę wszędzie :).
A jak się można zalogować chronicznie?

Użytkownik: veverica 05.01.2006 14:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Po logowaniu sprawdzam ko... | jamaria Miałam na myśli to, że nigdy się nie wylogowuje (wylogowywuje? zawsze mam problem z tym słowem;)), a z BNetki z tego komputera korzystam tylko ja, więc on (komputer) pamięta że byłam zalogowana, w skutek czego BiblioNetka zawsze mnie wita imiennie jak tylko wchodzę:)

Użytkownik: jamaria 05.01.2006 15:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Miałam na myśli to, że ni... | veverica Veverico, a ja myślałam, że zawsze trzeba się wylogowywać i zawsze to robię. A jeśli w trakcie odejdę od komputera i przyjdę za jakiś czas, to muszę się znowu logować. Czy na to można coś poradzić?

Użytkownik: veverica 05.01.2006 15:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Veverico, a ja myślałam, ... | jamaria Nie mam pojęcia, o komputerach wiem niewiele więcej niż to, że są;) Wydaje mi się, że na początku też musiałam się logować, ale potem jakoś się zapamiętało... I oczywiście Biblionetkę mam w zakładkach, może to też ma jakiś wpływ?

Użytkownik: czupirek 06.01.2006 00:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie mam pojęcia, o komput... | veverica Zakładki nie powinny mieć wpływu. Większy (kluczowy, powiedziałabym) wpływ ma zahaczenie opcji "pamiętaj" przy logowaniu. Wtedy (przetestowałam przed chwilą) po zamknięciu i ponownym otwarciu przeglądarki dalej jest się zalogowanym. Bez zaznaczania "pamietaj", zamknięcie jest równoznaczne z wylogowaniem (a to wszystko sprawka ciasteczkowych potworów ;-) ).

Użytkownik: jamaria 06.01.2006 10:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Zakładki nie powinny mieć... | czupirek Dzięki Czupirku, tak zrobię, masz u mnie ciasteczko ;)

Użytkownik: veverica 06.01.2006 13:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Zakładki nie powinny mieć... | czupirek Rzeczywiście, to pewnie to, bo na pewno mam zaznaczoną opcję pamiętaj, tylko o tym zapomniałam;)

Użytkownik: Anna 46 05.01.2006 13:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Co robicie po wejściu do ... | Edycia Różnie. Jeśli poprzedniego dnia był ciekawy temat na forum (a zwykle jest) i zostałam przez rodzinkę przywołana do rzeczywistości, czyli odstawiona od komputera, to wchodzę na forum; potem sprawdzam swoje czytatki i odpowiadam, jeśli mam czas - składam wizyty, czyli chodzę "na kominy"; zawsze jestem rozbawiona i zachwycona.
Pozdrawiam wszystkie duszyczki (nie tylko bratnie)!:-)))

Użytkownik: Edycia 05.01.2006 15:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Różnie. Jeśli poprzednieg... | Anna 46 Przez rodzinke, hi, hi dobre. Mój mężuś cały czas mi mówi "ach ty biblonetko".:)

Użytkownik: verdiana 05.01.2006 14:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Co robicie po wejściu do ... | Edycia Nie loguję się - jestem zalogowana na stałe, zakładka biblionetkowa jest w Mozilli zapamiętana i otwiera się automagicznie, i nie zamykam jej nigdy. Zaglądam w wolnych chwilach.
Wchodzę bezpośrednio do katalogu i patrzę, czy są jakieś błędy do poprawienia.
Potem przeglądam i odpowiadam na komentarze.
A czytatniki mam indywidualnie podlinkowane w zakładce Blogi i przeglądam je zazwyczaj z innymi blogami, rano albo wieczorem. :-)
Na forum - w poszukiwaniu nowych wiadomości - zaglądam nieregularnie, a czasami nawet nie wchodzę tam przez kilka dni.

Użytkownik: Edycia 05.01.2006 15:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie loguję się - jestem z... | verdiana Ach, to sobie Verdiano super wszystko poukładałaś jak w pudełeczku. Ja niestety uczestniczę w biblionetce trochę haotycznie ale i tak to mi nie przeszkadza dobrze się bawić.:-)

Użytkownik: verdiana 05.01.2006 15:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Ach, to sobie Verdiano su... | Edycia Ja też chaotycznie, ale maksymalizuję swoją wydajność i jak już gdzieś mi się chce wejść, to ma tam prowadzić bezpośrednia linka, na szukanie szkoda mi czasu. :-))
Do recenzji i newsów też oczywiście zaglądam, ale i tak zdarza mi się przegapić jakieś ciekawe spotkanie w Traffic Clubie. :(

Użytkownik: Agataq 05.01.2006 15:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Co robicie po wejściu do ... | Edycia Ja najczęściej sprawdzam co nowego, następnie się loguję i zaczyna się zabawa ;). Ponieważ korzystam z Mozilli to ułatwiam sobie życie jak mogę - czyli mam otwarte kilka lub kilkanaście paneli ;).

Użytkownik: verdiana 05.01.2006 15:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja najczęściej sprawdzam ... | Agataq Ja mam tak samo. :-))

Użytkownik: czarna wdowa1 05.01.2006 17:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam tak samo. :-)) | verdiana loguję się i od razu biegnę na forum.Takie rozmowy z wami bardzo mi odpowiadają ( i zabierają tu najwięcej czasu )
pozdrawiam

Użytkownik: sowa 06.01.2006 00:45 napisał(a):
Odpowiedź na: loguję się i od razu bieg... | czarna wdowa1 Te rozmowy wcale nie zabierają czasu, tylko pozwalają czas właściwie wykorzystać. No, powiedz - nie czujesz się lepiej, mądrzej i szlachetniej, jak się tak z nami powymieniasz myślą rozmaitą?;-)))

Użytkownik: Edycia 06.01.2006 09:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Te rozmowy wcale nie zabi... | sowa Ja zdecydowanie tak się czuję.:)

Użytkownik: Agis 06.01.2006 10:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Te rozmowy wcale nie zabi... | sowa Ja się od jakiegoś czasu bardzo mądra i szlachetna czuję ;-)

Użytkownik: Moni 06.01.2006 10:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Co robicie po wejściu do ... | Edycia Zalogowana jestem automatycznie i najpierw sprawdzam "komentarze" do moich wypowiedzi, zeby czegos nie przeoczyc, bo przy wielu wypowiedziach nie wszystko sie wylapie. Potem ogolnie "co nowego" i koniecznie "katalog", zeby wiedziec, jakie nowe ksiazki sa juz w Biblionetce (bo sama czesto tez cos wprowadzam).

Użytkownik: Edycia 06.01.2006 12:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Zalogowana jestem automat... | Moni O, dobrze, że mi przypomniałaś o tym katalogu, bo zapuściłam się w tym zakresie.:)

Użytkownik: koko 06.01.2006 13:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Co robicie po wejściu do ... | Edycia Ja najsampierw biegnę do forum. Staram się przypomnieć sobie, gdzie ostatnio zabierałam głos i przeglądam nowe tematy. Potem zaglądam do recenzji, też tam, gdzie dopisywałam uwagi. Przy okazji coś tam sobie ocenię, gdzieś tam zajrzę. Nie rozumiem, jak mogłam tyle czasu żyć w nieświadomości, że jest biblionetka!

Użytkownik: emilyb 06.01.2006 13:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Co robicie po wejściu do ... | Edycia Najpierw sie loguję, potem sprawdzam co nowego dzieje się na forum. Staram się zawsze jak najwięej przeczytać, ale nie zawsze mam czas się wypowiedzieć. (Może dlatego wygląda to tak, jakbym tu rzadko bywała, a jest wręcz przeciwnie!) Nieraz też czytam sobie recenzje polecane przez B-netkę. Ale na ogół tylko tych książek, których tytuł mnie zainteresował. Czasem zajrzę też do czytatników.

Użytkownik: czarna wdowa1 06.01.2006 18:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Najpierw sie loguję, pote... | emilyb tak, jak wspomniałam wcześniej, forum b-netki jest dla mnie istnym wybawieniem, bo ja o książkach ( albo innych ważnych rzeczach ) nie mam z kim rozmawiać :|
Zastanawiałam się nawet kiedyś, czy ja aż tak bardzo odbiegam od normy- ale póżniej znalazłam Was i okazało się,że inni mnie rozumieją!! ! serdeczne pozdrowionka dla wzystkich

Użytkownik: jakozak 06.01.2006 18:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Co robicie po wejściu do ... | Edycia Od razu wchodzę na "co nowego". Potem systematycznie i po kolei wszystko...

Użytkownik: reniferze 06.01.2006 21:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Co robicie po wejściu do ... | Edycia Czekając, aż mój wysoko zaawansowany technicznie sprzęt zaloguje mnie na moją stronkę, czytam wiadomości, a potem komentarze do moich skromnych wypowiedzi. Później to już czytatniki jeśli chcę być sama ;) albo forum, jeśli się za Wami stęsknię (a zawsze się stęskniam..).

Użytkownik: Edycia 06.01.2006 21:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Czekając, aż mój wysoko z... | reniferze A to bardzo miło. To faktycznie wysoko zaawansowany skoro zdążysz przeczytać co nieco.:)

Użytkownik: reniferze 08.01.2006 14:53 napisał(a):
Odpowiedź na: A to bardzo miło. To fakt... | Edycia Moje bioprądy go zawieszają kiedy jestem w odległości poniżej metra ;). Ale jestem dzielna.

Użytkownik: mafia 06.01.2006 23:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Co robicie po wejściu do ... | Edycia Ja najpierw się loguję, sprawdzam komentarze do moich wypowiedzi, dorzucam ocenę książki, jeśli akurat skonczyłam jakąś czytać. Po przejrzeniu mojej strony w biblionetce zagladam na forum, czasem do katalogu i polecanek. Trochę pobuszuję po biblionetce, poudzielam się i wychodzę, zeby wrócić za jakiś czas:).

Użytkownik: gaba_n 07.01.2006 06:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja najpierw się loguję, s... | mafia A ja wchodzę, sprawdzam, co nowego, od czasu do czasu się odezwę i wychodzę jak najszybciej, żeby choć trochę poczytać. I nieodmiennie się dziwię, skąd Wy, ludzie, macie tyle czasu, żeby i książki czytać, i o każdej porze dnia i nocy jakiś nowy komentarz dorzucić, o recenzjach i czytatkach nie wspominając.
Pozdrawiam serdecznie (i z uznaniem!) wszystkich Biblionetkowych aktywowców-nałogowców.

Użytkownik: Edycia 07.01.2006 08:59 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja wchodzę, sprawdzam, ... | gaba_n Prawda? Ja też się dziwię. Już gdzieś napisałam, że musze przystopować, bo w nałóg wpadnę. Staram się wpadać raz dziennie to i tak dużo prawda? nie zawsze mi się to udaje, bo fenomen biblionetki tak bardzo na mnie działa, że siedziałabym ciągle. Spotykam tu inteligentnych i oczytanych ludzi z którymi moge pogadać o książkach.:)

Użytkownik: Izuś 28.03.2006 17:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Co robicie po wejściu do ... | Edycia Ja po wejściu do biblionetki najpierw przeglądam najnowsze komentarze, recenzje i czytatki.Następnie przeglądam swoją strone i ide na forum.Moje uzależnienie osiągnęło maksimum zaglądam na stronę biblionetki około 6 razy dziennie.

Użytkownik: Edycia 28.03.2006 18:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja po wejściu do biblione... | Izuś Izuś! Chciałam Cię pocieszyć, że moje uzależnienie jest większe i kompa mam przez cały dzieńna chodzie. Z przerwami na zajmowanie się domem, czytaniem, no i oczywiście spacery się zaczęły. Ja jeszcze mam dodatkową opcję zagladania na profile biblionetkowiczów z zainteresowaniem co czytają aktualnie i co przeczytali.:)

Użytkownik: Izuś 29.03.2006 08:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Izuś! Chciałam Cię pocies... | Edycia Dzięki za pocieszenie.Myślałam, że jest coś ze mną nie tak.Widze,że nie jestem jedyna. Poza tym nie widze w naszym uzależnieniu nic złego.Pozdrawiam