Dodany: 30.12.2005 16:58|Autor: Agataq
Cierpię...
Może to śmieszne, ale naprawdę cierpię. Cierpię z powodu nadmiaru książek, których nieczytałam i pewnie nigdy nie przeczytam. Tylko w moim pokoju stoi ok. 200 książek, które chcę przeczytać, a do tego dochodzą jeszcze dwa regały w mieszkaniu, książki składowane w piwnicy, te stojące w bibliotekach, do których obecnie z rzadka zaglądam.
Wiem, że jestem młoda, dużo czasu i zarwanych nocy przede mną. Czy czujecie czasem taką przerażającą dezorientację po jaką lekturę sięgnąć, ucisk w sercu, gdy myślicie o tych wszystkich tytułach, które przyciągają?