Dodany: 29.12.2005 19:03|Autor: JERZY MADEJ

Książki i okolice> Książki w ogóle

Kontynuacje


Spotkałem się w Biblionetce z dyskusją na temat dalszego ciągu "Hrabiego Monte Hristo" A. Dumasa, tj. powieści "Martwa ręka" ("Upadek hrabiego Monte Hristo"), ocenionej jako bardzo słaba.

A czy ktoś spotkał się z dalszym ciągiem jakiegoś utworu, napisanego przez innego autora, który by mu się podobał?
Wyświetleń: 13039
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 25
Użytkownik: Anna 46 29.12.2005 19:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotkałem się w Biblionet... | JERZY MADEJ
Przeczytałam kontynuację "Przeminęło z wiatrem" Alexandry Ripley;
książka mająca niewiele wspólnego (poza bohaterami) z dziełem Margaret Mitchell. Tu jestem na n i e.
Wybacz, to nie na temat; usiłuję sobie przypomnieć "ciąg dalszy", który wzbudziłby moje uznanie i nic mi nie przychodzi do głowy.
Użytkownik: JERZY MADEJ 29.12.2005 20:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam kontynuację ... | Anna 46
Chcę przez to powiedzieć, że mnie ten dalszy ciąg się nie podobał.
A o dobrych dalszych ciągach - nie słyszałaam. Może tylko o jednym - tzn. Franza Kandalfa książka "W podziemiach Mekki", która jest kontynuacją "Mostu śmierci" Karola Maya. Ale tu nie jestem obiektywny, przyznaję się od razu.
Użytkownik: Paja 29.12.2005 20:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotkałem się w Biblionet... | JERZY MADEJ
Tak. Ale kontynuacja "Trzech muszkieterów" Dumasa jest świetna "W 20 lat później" i "wicehrabia de Bragelonne"
A inna to Harry Potter
Użytkownik: mika_p 29.12.2005 22:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotkałem się w Biblionet... | JERZY MADEJ
"Statki czasu" S.Baxtera - kontynuacja "Wehikułu czasu" Wellsa. Absolutna rewelacja, czapki z głów, uwielbiam tę książkę, co jakiś czas wracam. Jak kiedyś odnajdę na własnym blogu recenzję, to przekleję do BiblioNetki :)

"Scarlett" A. Ripley uważam za dno, a jeszcze zdarzyło mi się niedawno trafić na ekranizację tego gniota i jak zobaczyłam twarze aktorów udające Clarka Gable'a i Vivian Leight, to ręce mi opadły... płaskie oblicza bez wyrazu, jakies takie pospolite, tępawe...
"W ręku Boga", pan Stojowski - obdarowano mnie tym na gwiazdkę kilka lat temu. Gniot, nawet nie udało mi się przebrnąc.
Prequele "Fundacji" Asimova - okropność, zdradzają wszystkie sekrety, które w oryginalnej pentologii są zagadkami.
Użytkownik: czarna wdowa1 29.12.2005 23:03 napisał(a):
Odpowiedź na: "Statki czasu" ... | mika_p
byłam totalnie urzeczona MEDICUSEM Noaha Gordona,więc gdy po długich poszukiwaniach dorwałam drugi "tom ", nastawiona byłam pozytywnie.I... zawiodłam się- niby kontynuacja sagi rodu, ale klimat i epoka zupełnie inne.

Zachwycona byłam też SAGA LUDZI LODU Margid Sandemo. Niestety tylko pierwsze części odpowiadały mi w 100 %
Każde kolejne były coraz bardziej schematyczne i spłycały się do romansideł ( jedyny wartościowy romans to dla mnie Love story )
Użytkownik: eliot 30.12.2005 13:38 napisał(a):
Odpowiedź na: byłam totalnie urzeczona ... | czarna wdowa1
Ja czytałam najpierw "Szamana" i to on podobał mi się bardziej niż "Medicus". Za to byłam rozczarowana "Spadkobierczynią Medicusa".
Użytkownik: Anna 46 30.12.2005 15:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja czytałam najpierw &quo... | eliot
"Spadkobierczyni..." mnie rozczarowała. Zaczęłam, oczekując klimatu "Medicusa" i nie skończyłam. Mam "Medicusa z Saragossy". Zobaczę, jak to mi podejdzie.
Użytkownik: reniferze 30.12.2005 18:28 napisał(a):
Odpowiedź na: "Spadkobierczyni...&... | Anna 46
"Medicus z Saragossy" jest prawie kropka w kropkę taki sam, jak "Medicus". Mnie się podobał ;). Ale "Spadkobierczyni.." i "Lekarze" to porażki. Z kolei "Rabin" to zupełnie inna bajka.
Użytkownik: majak 30.12.2005 10:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotkałem się w Biblionet... | JERZY MADEJ
Nie spotkałam się z dobrą kontynuacją. Jestem rozczarowana dwoma wersjami kontynuacji "Dumy i uprzedzenia"....tragedia!!!
Użytkownik: Moni 30.12.2005 10:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie spotkałam się z dobrą... | majak
Nie tylko "Dumy...". Emma tez ma kontynuacje, i "Rozwazna i romantyczna". Takie pisanie kontynuacji "pod publicznosc", to chyba za kazdym razem rozczarowanie dla czytelnikow. Autorzy wychodza chyba z zalozenia, ze skoro jakas powiesc zdobyla wielka popularnosc, to i oni zarobia niezle pieniadze, bo ci wszyscy zachwyceni dana pozycja, siegna po ciag dalszy.
Użytkownik: majak 30.12.2005 10:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotkałem się w Biblionet... | JERZY MADEJ
A czy ktoś słyszał o kontynuacji książki "Tajemniczy opiekun"?
Użytkownik: Agis 30.12.2005 11:05 napisał(a):
Odpowiedź na: A czy ktoś słyszał o kont... | majak
Kontynuacją jest książka "Kochany wrogu".
Użytkownik: Teofila 27.03.2008 11:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Kontynuacją jest książka ... | Agis
"Kochany wrogu" to dobra książka (jak "Tajemniczy opiekun"). Ale pisana przez tę samą autorkę.
Użytkownik: Raptusiewicz 30.12.2005 13:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotkałem się w Biblionet... | JERZY MADEJ
W tej chwili przypomina mi się kontynuacja przygód Sherlocka Holmesa, autorstwa W. Gołembowicza: "Przygody chemiczne Sherlocka Holmesa", mnie się podobała:)
Użytkownik: Anna 46 30.12.2005 15:08 napisał(a):
Odpowiedź na: W tej chwili przypomina m... | Raptusiewicz
O TAK.
Chyba jedyna kontynuacja bardzo udana. Zgadzam się! Czytałam to wieki temu a pamiętam doskonale!
Użytkownik: JERZY MADEJ 30.12.2005 16:59 napisał(a):
Odpowiedź na: O TAK. Chyba jedyna kont... | Anna 46
Też czytałem - te opowiadania są doskonałe.
Użytkownik: Lilia* 30.12.2005 15:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotkałem się w Biblionet... | JERZY MADEJ
Ja się spotkałam z kontynuacją cyklu o Panu Samochodziku pisaną przez dwóch autorów,Arkadiusza Niemirskiego oraz Andrzeja Pilipiuka(pod psełdonimem Tomasz Olszakowski). Książek pana Niemirskiego nie czytałam, natomiast drugi z autorów całkiem nieźle oddaje klimat dawnych części Pana Samochodzika.
Użytkownik: Anna 46 30.12.2005 15:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja się spotkałam z kontyn... | Lilia*
I tu się muszę też zgodzić!
Pilipiuk pokazuje swój "lwi pazur" w panu Samochodziku!:-)
Użytkownik: JERZY MADEJ 30.12.2005 17:02 napisał(a):
Odpowiedź na: I tu się muszę też zgodzi... | Anna 46
A mnie, niestety, te kontynuacje się nie podobają - przynajmniej te kilka, których czytałem. Muszę sprawdzić, kto je pisał... Może to ten drugi - Niemirski.
Użytkownik: Anna 46 30.12.2005 17:24 napisał(a):
Odpowiedź na: A mnie, niestety, te kont... | JERZY MADEJ
Prawdopodobnie! Byłam uradowana, kiedy dowiedziałam się, że ktoś "dopisuje" ciąg dalszy do ulubionego cyklu (pomimo swojego wieku - nadal go lubię); przeczytałam i byłam rozczarowana! Dopiero syn mi pojaśnił, że jest ich dwóch!!!:-D
Użytkownik: JERZY MADEJ 30.12.2005 17:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Prawdopodobnie! Byłam ura... | Anna 46
Sprawdziłem i widzę, że tych nowych autorów Pana Samochodzika jest nawet trzech. Oprócz wspomnianych już panów Niemirskiego i Olszakowskiego widzę jeszcze Sebastian Miernicki.
Użytkownik: Anna 46 30.12.2005 18:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Sprawdziłem i widzę, że t... | JERZY MADEJ
No, popatrz! Miernickiego czytałam, bo potem mi się skojarzyło "miernota" - a Niemirskiego nie pamiętam...:-)))
Użytkownik: Zamorano102 27.03.2008 00:00 napisał(a):
Odpowiedź na: No, popatrz! Miernickiego... | Anna 46
Taki "chwyt" typu kontynuacja znanej powieści przez innego autora bardzo rzadko wychodzi naprawdę dobrze. Nie jestem zwolennikiem takiego procederu, ale mam swoje wyjątki. Książki, które absolutnie dorównują oryginałom to moim zdaniem "Złoto z Porto Bello" Smitha - kontynuacja "Wyspy Skarbów", "W podziemiach Mekki" Kandolfa (kontynuacja "Mostu śmierci" Maya), oraz trzeci tom trylogii "Łowców" czyli "Łowcy przygód" Jerzego Marlicza (to jest o ile dobrze pamiętam pseudonim tłumaczki dzieł Curwooda) - kontynuacja "Łowców wilków" i "Łowców złota". Więc głównie literatura dziecięco - chłopięca ;) Podobał mi się również "tolkienowski apokryf" Jeśkowa, ale to nie jest kontynuacja, ale właśnie apokryf. Na razie tyle pamiętam ;)
Użytkownik: librarian 30.03.2008 21:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotkałem się w Biblionet... | JERZY MADEJ
Kanadyjska pisarka Budge Wilson wydała właśnie, w stulecie "Ani z Zielonego Wzgórza", powieść pt. "Before Green Gables", opisująca życie Ani przed przybyciem na Zielone Wzgórze. Jest to opowieść o ciemnej stronie życia i zupełnie inna w tonie niż Ania. Jeszcze jej nie czytałam, zdania recenzentów są podzielone.
Użytkownik: hburdon 30.03.2008 23:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Kanadyjska pisarka Budge ... | librarian
Widziałam ją w sieci, ale nie wiedziałam, że to nowość. Jak przeczytasz, napisz, czy warto.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: