Dodany: 29.12.2005 00:53|Autor: morna_loote

Zbrodnie, trupy i...?


Do sięgnięcia po "Trupy" najbardziej zachęciło mnie nazwisko Świetlickiego na okładce. Myślę sobie: Świetlicki i opowiadanie? Kryminał? PROZA? Kiedy już książkę miałam w rękach, od razu otwarłam na "Kotku" pana Marcina. Nie zawiodłam się. Proza, a jednak poezja. Ciekawy klimat. Zakończenie zbyt szybkie, pozostawia opowiadanie otwarte. Wydawca uspokaja czytelnika, że jest to pierwszy rozdział książki kryminalnej, którą Świetlicki zamierza niebawem wydać.

Joanna Chmielewska w świetnej formie. Znikająca zapalniczka i małe nieporozumienie.

Osobiście bardzo pozytywnie oceniam "Bezpańskiego psa" Irka Grina, dobrze czytający się kryminalik o detektywie Józefie Marii Dyduchu - specjalność: rozwody. Ale nie o rozwodach pisze Grin.

Trochę nie pasuje mi tutaj Pilipiuk. Może lepiej, żeby pozostał przy Kubie Wędrowyczu :). Rozczarowałam się zakończeniem "Wypasacza" Ziemiańskiego, ale całość bardzo ciekawa. Za to świetny pomysł pana Ziemkiewicza. Nie zdradzę nic więcej, jeżeli chodzi o "Zbrodnię doskonałą live", bo to bardzo króciutkie opowiadanko, ale warto zajrzeć.

"Droga przez las" Sławomira Shutego zbyt realistyczna jak na dzisiejsze czasy. Smutne.

Możemy też poczytać Beresia, Bratkowskiego, Dukaja, Górskiego, Grupińskiego, Harnego i Prusa. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Ogólnie uważam "Trupy polskie" za bardzo dobry pomysł i liczę na kolejne publikacje. Polecam :).

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2576
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: