Fajna, fajna
10-letni Bastian kradnie z antykwariatu pana Koreandera tajemniczą książkę. Ukrywa się z nią na szkolnym strychu. Po pewnym czasie przekonuje się, że "Niekończąca się historia" nie jest zwyczajną książką. Zaczynają dziać się dziwne rzeczy, a Bastian... staje się głównym bohaterem czytanej przez siebie książki...
Tę książkę przeczytałam w wieku 14 lat. Od samego początku wiedziałam, że jestem za stara na takie bajeczki. Ale potem stwierdziłam, że dzieci niekoniecznie dobrze zrozumiałyby przesłanie autora.
Wiele z tej książki można się nauczyć. Na przykład tego, że warto marzyć, mieć swoje pragnienia, wytrwale dążyć do celu... I tego, jak ważną rolę w życiu człowieka odgrywa przyjaciel.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.