Dodany: 28.12.2005 16:55|Autor: *Magdzia*

Ucieczka!


W książce pt. „Nutria i Nerwus” przyglądamy się bliżej Natalii Borejko. Dziewczyna postanawia wyjechać, by móc w spokoju zastanowić się nad swoim życiem. Ma dość ukochanego, który wciąż traktuje ją jak istotę niezdolną do samodzielnego życia. Któregoś dnia zwierza się ze swoich problemów starszej siostrze - Gabrysi. Ta namawia Natalię, by zabrała ze sobą w podróż również siostrzenice: Pyzę i Tygryska, którym Gabrysia nie zdążyła jeszcze zorganizować wakacji. Nutria po zastanowieniu zgadza się, jednak z niechęcią. Skrycie obawia się jednej z dziewczynek - Laury - gdyż nie wie, czego może się po niej spodziewać. Jej podejrzenia okazują się w pewnym sensie słuszne. Już na stacji, kiedy wszystkie trzy czekają na swój pociąg, Natalia zauważa chłopca, który nie daje jej spokoju. Po pewnym czasie odkrywa, kim jest Nieznajomy i ku swojej rozpaczy dowiaduje się także, jakie są jego plany w stosunku do niej samej. Panna Borejko postanawia uciec od swego prześladowcy... Czy uda się jej to? Jaki związek z pojawieniem się Nieznajomego ma Laura? Czy Natalia mimo początkowej rezerwy zaprzyjaźni się z Filipem?

Polecam gorąco tę książkę wszystkim wielbicielom Małgorzaty Musierowicz. Może nie jest tak dobra jak „Pulpecja” czy „Opium w rosole”, ale mimo wszystko czyta się ją jednym tchem.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 12696
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 5
Użytkownik: Monia73 15.06.2006 21:59 napisał(a):
Odpowiedź na: W książce pt. „Nutria i N... | *Magdzia*
To fakt nie jest tak dobra jak "Pulpecja" ale............ to bardzo ciekawa książka trzyma w napieciu!!!! jak sie ją czyta pierwszy raz to potem się śni po nocach albo nie można spać!) Pewnie nie każdy tak ma ale ja każdą przeczytaną książke przeżywam do tej pory jak nie przeczyam następnej!) POLECAM całą JEŻYCJADE :*
Użytkownik: juka* 31.12.2006 17:22 napisał(a):
Odpowiedź na: W książce pt. „Nutria i N... | *Magdzia*
Ja też uważam że,, Nutria i Nerwus" nie doruwnuje, niektórym powieścią Musierowicz. Łatwo się ją czyta (jak wszystkie powieści tej autorki), ale brakuje w niej wyrazistych postaci, a zachowanie Natalii czasami denerwuje. Dobrze, że wystapił w tej książce Tygrysek...ożywił akcję.
Użytkownik: Agniech@ 26.06.2007 18:33 napisał(a):
Odpowiedź na: W książce pt. „Nutria i N... | *Magdzia*
A ja uważam że Nutria i Nerwus jest tak samo dobra jak Pulpecja czy opium. Mam do niej szczególny sentyment bo to była moja pierwsza książka M.Musierowicz jaką przeczytałam:)
Użytkownik: różowy długopis 06.06.2008 17:06 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja uważam że Nutria i N... | Agniech@
Ja właśnie uważam, że postacie są fantastyczne!!!! I 100 razy wolę tę część od "Pulpecji". W "P" główną bohaterką są, jak Różę nazwała w którejś części Gabrysia, "ciepłe kluchy". W "NiN" mamy parę z charakterkiem, wyrazistą. Czy zachowanie Natalii denerwuje? No coż, może trochę, ale ona po prostu taka jest. I to jest właśnie w niej takiego innego i magicznego. Tak na marginesie, to moja ulubiona postać Jeżycjady:).
Użytkownik: hihineczka 22.06.2008 00:23 napisał(a):
Odpowiedź na: W książce pt. „Nutria i N... | *Magdzia*
nie rozumiem co mozna widziec w pulpecji czy opiumie. oczywiscie, czytalam te ksiazki, a jedyne co mozna uznac za dobre, to postacie meskie ( baltona, maciek) bardzo bliskie idealu. tutaj nerwus robi raczej za czarny charakter i nie przypadl mi do gustu
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: