Dodany: 25.12.2005 11:06|Autor: Decain
"Prostytucja w średniowieczu" - Jacques Rossiaud
"Ewolucja obyczajów związanych z zaręczynami i zawieraniem małżeństw odpowiada - jak się wydaje, mimo trduności interpretacyjnych - takiemu oto schematowi: zaręczyny, które aż do końca XV w. obowiązkowo musiały poprzedzać małżeństwo, ani nie muszą koniecznie odbywać się w kościele, ani też nie jest przy nich niezbędna obecność duchownego; wszystko sprowadza się do tego, że jest to obrządek publiczny. Kiedy już mają miejsce takie "zaręczyny z ręki księdza" - jak mawiali mieszkańcy Dijon - to odbywają się one w niezwykle prosty sposób, a duchowni pełni wyłącznie funkcję świadka. Co jednak ważniejsze, wydaje się, że przy obrzędzie zaślubin w większości francuskich diecezji z XIV i XV w. przeważa aktywnie, wyrażone za pomocą dialogu, wzajemne oddanie się sobie małżonków. W połowie diecezji na początku XVI w. nie pojawia się żadna formuła wypowiadana przez księdza, "ego coniungo zdaje się prostą formułą sakramentu". "
s. 217, przypis 12
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.