Małgorzata Musierowicz jest znana z tego, że jej książki opowiadają zazwyczaj o kolorowych stronach życia ludzi, zatem nie można się spodziewać, że w tej książce wydarzy się jakaś tragedia. Dlaczego więc warto przeczytać tę książkę? Jest wiele powodów...

Pierwszym z nich jest choćby to, że książka ta opowiada o zakompleksionej 15-latce, która chce być bardzo samodzielną osobą. Czy tego problemu nie przeżywa/przeżyła każda z nas? Poza tym jest w niej wiele ciekawych wątków, związanych z Krzysiem bądź braćmi Lisowskimi.

Ida przeżywa również niejaką metamorfozę i to niekoniecznie tylko pod względem wyglądu. Chodzi mi o to, że dzięki swoim przygodom odkrywa, że jej powołaniem jest medycyna, którą dotąd uważała za swojego wroga (Ida jest typowym przykładem hipochondryczki). Ida potrafi również załatwić wiele spraw w szpitalu, co nie jest łatwe w tamtych czasach, jednak dzięki zaangażowaniu i poświęceniu dziewczyny praktycznie wszystko jej się udaje.

Dlaczego moją ulubioną książką z cyklu "Jeżycjada" jest właśnie ta pozycja? Sama nie wiem. Jest w niej coś, co przyciąga czytelników. Szczególną jej zaletą jest jednak to, że książka jest napisana w sposób bliski językowi młodzieży, jest on bliski naszemu życiu i nie ukazuje go w złej barwie. Wręcz przeciwnie... z samych dobrych stron.