Ciepła, wciągająca lektura na długi zimowy wieczór
Jest to książka, którą przeczytałam w kilka godzin, nie przesypiając przez to w całości dwóch nocy. Po prostu wciąga.
Książka z gatunku lekkich, łatwych i przyjemnych, ale w tym pozytywnym sensie. Sympatyczna, bardzo ciepła, optymistyczna. O przyjaźni, zmianie życia z miejskiego na wiejskie, o wspaniałych ludziach, którzy zawsze chętnie pomogą... Wydaje się, że jest wręcz nierealna. A z drugiej strony bardzo współczesna, taka, jakby działa się tuż obok,w jakiejś małej górskiej wiosce. W czasie lektury poważnie zastanawiałam się, czy to aby nie prawdziwa historia. Móc tak przysiąść się do tej grupki przyjaciół-rodziny w ich ciepłej, przyjaznej kuchni, a potem wskoczyć na Latawca i pogalopować w dal...
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.