Dodany: 08.12.2005 08:05|Autor: Sznajper

Książki i okolice> Zestawienia tematyczne

1 osoba poleca ten tekst.

Samobójcy i samobójstwa w literaturze


Przepraszam wszystkich za taki paskudny temat, ale tak działają na mnie zbliżające się święta ;)
Proszę was o cytaty mówiące o doszłych lub niedoszłych samobójcach, samobójstwach, lub myślach o samobójstwie.

Kilka z mojej kolekcji:

Mieć sobowtóra, popełnić na nim samobójstwo i żyć jako tamten dalej - co za możliwości do schizofrenii!
Stanisław J. Lec "Myśli nieuczesane"

Finnerty często mawiał beznamiętnie o samobójstwie, ale zdawało się, że robił to, ponieważ lubił smakować tę myśl. Gdyby odczuwał potrzebę samobójstwa, byłby już dawno martwy.
Kurt Vonnegut "Pianola"

Tragedia samobójcy polega na tym, że ledwie wyskoczy z okna, między siódmym a szóstym piętrem człowiek myśli: "Ach, gdybym mógł wrócić!" Nic z tego. To się nigdy nie udało. Bęc.
Umberto Eco "Wahadło Foucaulta"
Wyświetleń: 29394
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 26
Użytkownik: joanna.syrenka 08.12.2005 09:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Przepraszam wszystkich za... | Sznajper
No a "Romeo i Julia"? ;)
Użytkownik: infrared 08.12.2005 17:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Przepraszam wszystkich za... | Sznajper
Ernesto Sabato podchodził do samobójstwa dość poważnie. Pamiętam dwa cytaty:

"Jeżeli więc rozpacz odpowiada Nicości, to czyż nadzieja nie jest dowodem Ukrytego Sensu Istnienia, czegoś, o co warto walczyć? A ponieważ nadzieja potęzniejsza jest niż rozpacz (jako że zawsze odnosi nad nią tryumf, gdyby tak nie było, wszyscy popełnialibyśmy samobójstwo), czyż ów Ukryty Sens Istnienia nie jest może bardziej prawdziwy niż owe słynne Nic?"

'O bohaterach i grobach'

"Na szczęście ludzie nie postępują racjonalnie, w przeciwnym wypadku byłoby zdecydowanie więcej samobójstw."

(tu niestety nie pamiętam tytułu książki)

Pozdrawiam

Użytkownik: exilvia 17.12.2006 14:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Ernesto Sabato podchodził... | infrared
Mam wrażenie, że znam ten drugi cytat, więc pewnikiem "Tunel" :)
Użytkownik: chigliack 23.12.2006 18:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Ernesto Sabato podchodził... | infrared
W podobnym chyba tonie napisał Ernest Hemingway w "Starym człowieku i morzu": "Człowiek nie jest stworzony do klęski. Człowieka można zniszczyć, ale nie można go pokonać". Odnosi się to oczywiście do walki generalnie, do walki jakiejkolwiek, dlatego i do samobójstwa jakoś też.
Użytkownik: JERZY MADEJ 08.12.2005 21:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Przepraszam wszystkich za... | Sznajper
Temat, zwłaszcza jako "przedświąteczny" zupełnie mi nie leży, ale jak kto lubi...
Pierwsze co mi na myśl przyszło to klasyka:
"- Oto granica nasza, a i do waszej niedaleko. Jedźże wolny, a jeśli cię zgryzota nie zdławi i piorun boski nie doścignie, to od ludzi nic ci nie grozi.
I to rzekłszy, zawrócił, a tamten pojechał przed siebie z jakąś dziką skamieniałością w twarzy, nie odezwawszy się ani jednym słowem i jakby nie słysząc, że ktoś do niego przemówił.
I jechał dalej szerszym już gościńcem, rzekłbyś, pogrążon we śnie. Krótka była przerwa w burzy i krótko trwało rozjaśnienie. Ściemniło się znów tak, iż rzekłbyś, na świat padł mrok wieczorny i chmury zstąpiły nisko, prawie nad sam bór. Z góry dochodził złowrogi pomruk i jakby niecierpliwy syk i warczenie piorunów, które hamował jeszcze anioł burzy. Ale błyskawice rozświecały już co chwila oślepiającym blaskiem groźne niebo i przerażoną ziemię i wówczas widać było szeroką drogę idącą wśród dwóch czarnych ścian boru, na niej zaś w pośrodku samotnego jeźdźca na koniu. Zygfryd jechał na wpół przytomny, trawiony przez gorączkę. Rozpacz żrąca mu duszę od czasu śmierci Rotgiera, zbrodnie popełnione przez zemstę, zgryzoty, przerażające widzenia, duszne targaniny zmąciły jego umysł już od dawna do tego stopnia, że z największym tylko wysiłkiem bronił się szaleństwu, a chwilami nawet mu się poddawał. Świeżo zaś - i trudy podróży pod twardą ręką Czecha, i noc spędzona w spychowskim więzieniu, i niepewność losu, a nade wszystko ów niesłychany, nadludzki niemal czyn łaski i miłosierdzia, który po prostu go przeraził, wszystko to potargało go do ostatka. Chwilami tężała i krzepła w nim myśl, tak że zupełnie tracił rozpoznanie, co się z nim dzieje, ale potem znów gorączka budziła go i zarazem budziła w nim jakieś głuche poczucie rozpaczy, zatraty, zguby - poczucie, że wszystko już minęło, zgasło, skończyło się, że nadszedł jakiś kres, że naokół jeno noc i noc, i nicość, i jakby jakaś otchłań okropna wypełniona przerażeniem, ku której musi jednak iść.
- Idź! idź! - szepnął mu nagle nad uchem jakiś głos. A on obejrzał się - i ujrzał śmierć. Sama kształtu kościotrupa, siedząc na kościotrupie końskim, sunęła tuż obok, biała i klekocąca kościami.
- Jesteś? - zapytał Krzyżak.
- Jestem. Idź! idź!
Ale w tej chwili spostrzegł, że z drugiej strony ma także towarzysza: strzemię w strzemię jechał jakiś twór ciałem podobny do człowieka, ale z nieludzką twarzą, głowę miał bowiem zwierzęcą, ze stojącymi uszami, długą, spiczastą i pokrytą czarną sierścią.
- Ktoś ty? - zawołał Zygfryd.
Ów zaś, zamiast odpowiedzieć, pokazał mu zęby i począł głucho warczeć. Zygfryd zamknął oczy, ale natychmiast usłyszał potężniejszy chrzęst kości i głos mówiący mu w samo ucho:
- Czas! czas! śpiesz się! idź!
I odpowiedział:
- Idę!
Ale odpowiedź ta wyszła z jego piersi tak, jakby ją dał kto inny. Potem, rzekłbyś, popychany jakąś nieprzepartą zewnętrzną siłą, zsiadł z konia i zdjął z niego wysokie rycerskie siodło, a następnie uzdę. Towarzysze, zsiadłszy także, nie odstąpili go ani na mgnienie oka - i zawiedli ze środka drogi na skraj boru. Tam czarny upiór pochylił mu gałąź i pomógł przywiązać do niej rzemień uzdy.
- Śpiesz się! - szepnęła śmierć.
- Śpiesz się! - zaszumiały jakieś głosy w wierzchołkach drzew.
Zygfryd, pogrążony jakby we śnie, przewlókł drugi lejc przez sprzączkę, uczynił pętlę - i wstąpiwszy na siodło, które złożył poprzednio pod drzewem, założył ją sobie na szyję.
- Odepchnij siodło!... już! Aa!
Trącone nogą siodło potoczyło się o kilka kroków i ciało nieszczęsnego Krzyżaka zwisło ciężko.
Przez jedno mgnienie oka wydało mu się, że słyszy jakiś chrapliwy, stłumiony ryk i że ów ohydny upiór rzucił się na niego, zakołysał nim i począł zębami szarpać mu piersi, aby ukąsić go w serce. Ale potem gasnące jego źrenice ujrzały jeszcze co innego: oto śmierć rozpłynęła się w jakiś białawy obłok, który z wolna posunął się ku niemu, objął go, ogarnął, otoczył i zakrył wreszcie wszystko okropną, nieprzenikliwą zasłoną."

To oczywiście "Krzyżacy" Sienkiewicza, obecnie niezbyt lubiani, ale ja czasem wracam, podobają mi się.
Użytkownik: Jagusia 15.12.2005 12:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Przepraszam wszystkich za... | Sznajper
Faktycznie, niezły temet, jak na przedświąteczny czas. Ja tez miewam rózne nastroje związane ze świętami, ale żeby aż tak?!Juruś!
Mimo to, proszę:
"Godziny" M. Cunningham
"Niecierpliwi" Z. Nałkowska
"Pętla" M. Hłasko

Cytatów nie będzie. Proszę przeczytać całość. I.. Wesołych Świąt! :-)))))))))))))))))
Użytkownik: bula 15.12.2005 12:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Przepraszam wszystkich za... | Sznajper
Święta mi się tak nie kojarzą, ale jak chcesz, to masz:
"Martin Eden" Jack London
Najpierw się chłopina napracował, a potem udał na zasłużony spoczynek.
Użytkownik: jakozak 16.12.2005 06:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Przepraszam wszystkich za... | Sznajper
Lord Jim, gdy kapitam Briely wyskakuje ze statku do morza. Piękny rozdział szósty. Nie przepiszę całego, a cały trzeba przeczytać.
Użytkownik: kamciazami 14.12.2006 18:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Przepraszam wszystkich za... | Sznajper
Temat samobójstwa porusza też Szekspir w "Hamlecie", "Romeo i Julia" czy "Makbecie", a o to cytat z "Hamleta" a dokładnie AktIII scena1
"Być albo nie być, to wielkie pytanie.
Jest-li w istocie szlachetniejszą rzeczą
Znosić pociski zawistnego losu,
Czy też, stawiwszy czoło morzu nędzy,
Przez opór wybrnąć z niego? - Umrzeć - Zasnąć -
I na tym koniec? - Gdybyśmy wiedzieli,
Że raz zasnąwszy zakończym na zawsze
Boleści serca i owe tysiączne
Właściwe naszej naturze wstrząśnienia,
Kres taki byłby celem na tej ziemi
Njpożądańszym - Umrzeć - zasnąć. - Zasnąć!
Może śnić?..."
to mój ulubiony cytat z dzieł Szekspira :)
Użytkownik: szafir 17.12.2006 14:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Przepraszam wszystkich za... | Sznajper
Oj, jak bliski mi temat. Przez ostatni depresyjny miesiąc samobójczy motyw "chodził" za mną jak cień. Przeczytałam Eugenidesa "Przekleństwa niewinności", Pamuka "Śnieg" i wróciłam na łono Murakamiego (u którego co drugi bohater jawnie lub niejawnie kończy samobójczo). Ale kiedy weszłam do księgarni i w oczy rzuciło mi się "Moje pierwsze samobójstwo" Pilcha, doszłam do wniosku, że pora chyba poważnie się nad sobą zastanowić. pozdrawiam.
Użytkownik: exilvia 17.12.2006 15:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Przepraszam wszystkich za... | Sznajper
Kiedyś fascynował mnie ten temat, głównie za sprawą Wilka Stepowego (jeśli chodzi o literaturę).

Emile Michel Cioran: "Gdyby nie myśl o samobójstwie, dawno bym sie zabił"

Hermann Hesse "Wilk stepowy":
"(...) należał do samobójców. tu trzeba wyjaśnic,że błędem jest nazywanie samobójcami tylko tych, którzy rzeczywiście odbieraja sobie życie.(...)właściwościa samobójcy jest to, że swoje 'ja'- obojętnie słusznie czy niesłusznie- odczuwa jako szczególnie niebezpieczny, niepewny i zagrożony element natury,z e wydaje my sie, iż stale, w sposob niezywkły jest narażony i wystawiony na niebezpieczestwo, tak jakgdyby stał na szczycie skały, gdzie słabe pchniecie z zewnatrz lub drobna słabosc od wewnatrz wystarcza, by straciacic go w próżnię. ten typ ludzi tym sie wyroznia w swym przeznaczeniu, ze samobojstwo jest dla nic najbardzije prawdopodobnym rodzajem smierci, przynajmniej w ich wlasnym mniemaniu.(...) natury, zazwyczaj bardzo czułei wrażliwe, ktore nazywamy samobojcami, skłonne sa przy najmniejszym wstrzasie poddac sie intensywnie wizji samobojstwa(...) natury takie sa w wiekszosci zupelnie niezodlne do popelnienia prawdziwego samobojstwa, poniewaz pojely doglebnie tkwiacy w nim grzech(...)[Harry, wilk stepowy] uczynil z wyobrazenia, ze o kazdej godzinie droga do smierci stoi przed nim otworem...mysli i pocieszenia i oparcia(...) oswojenie sie zm ysla, ze to zapasowe wyjscie stale jest otwarte, dodawalo mu sily, budzilo w nim ciekawosc wyprobowania cierpien i zlych stanow(...)kazdy w jakims zakatku duszy wie az nadto dobrze, ze samobojstwo jest wprawdzie wyjsciem, ale przeciez tylko jakims wyjsciem nedznym, nielegalnym, zapasowym(...)"

"Natura ludzka ma swe granice, moze znosic radosc, cierpienie, bol az do penego stopnia i ginie, gdy tylko ten stopien przekroczy. Nie chodzi wiec o to, czy ktos jest slaby, czy silny. Tylko czy mzoe przetrwac miare swego cierpienia moralnego czy fizycznego"
Goethe "Cierpienia mlodego Wertera"
Użytkownik: verdiana 17.12.2006 15:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Przepraszam wszystkich za... | Sznajper
Mnóstwo samobójczych cytatów można znaleźć u Ciorana, ale wypisałam sobie tylko ten:

"Przyszłości lękamy się tylko wtedy, gdy nie jesteśmy pewni, że będziemy mogli się zabić w wybranym momencie".

Użytkownik: exilvia 17.12.2006 15:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnóstwo samobójczych cyta... | verdiana
Cytat, który ja wpisałam wyżej do tego samego się odwołuje, zresztą - Hesse tak samo. To ciekawy temat, przynajmniej dla mnie. Możliwość/opcja samobójstwa jako coś, co pozwala żyć, umożliwia życie.
Użytkownik: verdiana 17.12.2006 15:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Cytat, który ja wpisałam ... | exilvia
Dla mnie też... Temat ożył rok później i też przed świętami, coś w tym jest. :-)

A czytałaś "Boga bestię" Alvareza? Jeśli nie, to polecam.
Użytkownik: exilvia 17.12.2006 15:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie też... Temat oży... | verdiana
Nie czytałaś, ale rozumiem, że to coś na temat samobójstw? Tytuł jak z Dicka, dlaczego taki?
Użytkownik: verdiana 17.12.2006 15:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie czytałaś, ale rozumie... | exilvia
Tak, to studia nad samobójstwami różnych postaci, pisarzy i poetów. Dawno to czytałam, ale do dziś ciarki mnie przechodzą, jak sobie przypomnę rozdział poświęcony młodziutkiemu Chattertonowi. I o Sylvii Plath też tam jest sporo.

A tytuł pewnie od motta Yeatsa: "Po nas już tylko Bóg Bestia".
Użytkownik: exilvia 17.12.2006 16:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, to studia nad samobó... | verdiana
Ooo! Świetne! Niestety, sprawdziłam - w mojej uniwersyteckiej bibliotece nie do dostania.
Użytkownik: verdiana 17.12.2006 17:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Ooo! Świetne! Niestety, s... | exilvia
Bo to podobno książka-rarytas, książka-widmo i w ogóle... Ciężko dostać. :(
Użytkownik: szafir 17.12.2006 15:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Cytat, który ja wpisałam ... | exilvia
Dopóki istnieje śmierć, dopóty istnieje nadzieja! Jak mówi Prachett.
Użytkownik: dunsu 09.01.2018 10:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Dopóki istnieje śmierć, d... | szafir
Mój ulubiony cytat z jego książek :)
Reklama usunięta
Użytkownik: Agnimic 22.03.2009 20:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnóstwo samobójczych cyta... | verdiana
Verdiano i Exilvio!

Czy mogłabym prosić o tytuł/tytuły książki/książek Ciorana, z których pochodzą zamieszczone przez Was cytaty? Czy to jest może "Zły demiurg"??

Z góry dziękuję za odpowiedź:)

["Gdyby nie myśl o samobójstwie, dawno bym sie zabił"

"Przyszłości lękamy się tylko wtedy, gdy nie jesteśmy pewni, że będziemy mogli się zabić w wybranym momencie"]
Użytkownik: verdiana 22.03.2009 20:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Verdiano i Exilvio! Cz... | Agnimic
Mój cytat pochodzi z "O niedogodności narodzin" - www.biblionetka.pl/...; "Zły demiurg" czeka grzecznie na czytanie. ;)
Użytkownik: Agnimic 23.03.2009 08:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój cytat pochodzi z "O n... | verdiana
Dzięki serdeczne za odpowiedź:) A książka - myk! - do schowka. Kolejna...
Użytkownik: vulse 11.12.2017 11:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Verdiano i Exilvio! Cz... | Agnimic
Jedna z lepszych o "problemie" samobójstwa: "Weronika postanawia umrzeć" - Paulo Coelho
__________________
Reklama usunięta.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: