Dodany: 07.12.2005 18:14|Autor:

Z okładki


"Potem Ewa-Lotta opowiedziała o nocnej wyprawie na dach domu Grena. Biedny piekarz, gdy to usłyszał, z troską pokręcił głową. A ludzie mówią, że córki są spokojniejsze!
- Skąd wiedziałaś, że to spodnie mordercy? - dopytywał się komisarz.
- Tego nie wiedziałam - odparła Ewa-Lotta. - Gdybym to wiedziała, tobym weszła do środka i go zaaresztowała. (...)
- Ja nie wyciągam pochopnych wniosków - zapewniła go Ewa-Lotta. - Słyszałam, jak się kłócili o rewersy, i ten w spodniach powiedział: Spotkamy się w środę, tam gdzie zwykle! Weż ze sobą wszystkie moje rewersy!
A ile par gabardynowych spodni Gren mógł spotkać w jedną mizerną środę?"

[Nasza księgarnia, 1998]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1703
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: