Dodany: 16.07.2004 19:04|Autor: lucy

Powrót do przeszłości???


Po cyklu książek, których bohaterkami są siostry Borejko autorka zdecydowała się wreszcie opowiedzieć coś więcej o przeszłości seniorów rodu. W ten sposób powstała "Kalamurka", czyli historia Mili i Ignacego. Dowiadujemy się z niej wielu ciekawych szczegółów na ich temat, które sprawiają, iż postacie te stają się nam jeszcze bliższe.

Książka jest napisana w nowatorski, niespotykany wcześniej sposób. Mianowicie, jak to w książkach p. Musierowicz, każdy rozdział rozpoczyna się dokładną datą, jednak w tym "odcinku" "Jeżycjady" mają one szczególny charakter.

Rozdział pierwszy ukazuje nam małżeństwo Borejków mniej więcej takie, jakie znamy z poprzednich tomów. Z kolei już następne pokazują ich z zupełnie innej, nowej strony. Głównie dlatego, iż akcja zamiast posuwać się do przodu cofa się wraz z każdym następnym rozdziałem. Muszę przyznać, iż daje to ciekawy efekt: np. w jednym rozdziale czytamy o ślubie głównych bohaterów, a już w następnym o tym, jak się poznali. W ten sposób na ostatnich kartach powieści dowiadujemy się o ich dzieciństwie.

Po przeczytaniu "Kalamburki" mam nieodparte wrażenie, iż jest to książka odbiegająca stylem od poprzednich, wyjątkowa. Na pewno skłania ona do refleksji, ale i napawa optymizmem oraz nadzieją.

Polecam ją każdemu miłośnikowi "Jeżycjady", bo naprawdę ujawnia ona wiele ciekawych szczegółów na temat bohaterów (choćby samo to: co oznacza tytuł???).

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 15451
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 7
Użytkownik: NISIA! 01.12.2004 19:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Po cyklu książek, których... | lucy
Fakt, ta książka jest inna. Ale odkąd byłam na spotkaniu autorskim wiem dlaczego- miała być tą ostatnia z cyklu. Na szczęście pani małgosia zmienioła zdanie..
Użytkownik: Sevia 13.11.2005 14:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Fakt, ta książka jest inn... | NISIA!
Bardziej podobał mi się "Język Trolli"...no, ale "Kalamburka" też nie jest zła :):)
Użytkownik: Pipcińska 24.01.2006 12:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Po cyklu książek, których... | lucy
"Kal Amburka" to pseudonim literacki Mili... :) a książka jest świetna, wyjątkowa.
Użytkownik: bachna13@op.pl 26.02.2006 11:41 napisał(a):
Odpowiedź na: "Kal Amburka" t... | Pipcińska
heh. Ta książka nieco różni się od reszty bo opowiada o przeszłości Mili i chyba dlatego jest tak wybitnie interesująca. Jak ją czytałam jadąc pociągiem to zajechałam kilka stacji do przodu bo straciłam poczucie czasu. Każda książka z serii Jeżycjady wciąga mnie i świata poza nią nie widzę;) pzdr dla wszystkich fanek i fanów Jeżycjady
Użytkownik: Magda_lena16 26.08.2006 18:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Po cyklu książek, których... | lucy
Fakt. Ta książka bardzo różni się od pozostałych, ale to głównie ze względu na to, że akcja się cofa. Moim zdaniem to jedna z najlepszych tomów Jeżycjady.
No i sporo się można dowiedzieć o historii...
Użytkownik: martamar 29.12.2006 19:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Po cyklu książek, których... | lucy
Czytając "Kalamburkę" też miałam wrażenie, że w zamierzeniu autorki miała ona być ostatnim tomem "Jeżycjady". Rzeczywiście, jest to książka wyjątkowa, chyba jedna z najlepszych tej serii. Polecam.
Użytkownik: Agniech@ 26.06.2007 21:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Po cyklu książek, których... | lucy
Hmmm... szczerze mówiąc lubię ją najmniej z całej "Jeżycjady". Moim zdaniem ta ich przeszłość jest trochę sztucznie i na siłę wymyslona. Ale jak to wszystkie książki M.Musierowicz ma w sobie poczucie humoru i tan "Jeżycjadowy", niepowtarzalny klimacik i dlatego też ją lubię:)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: