Dodany: 30.11.2005 13:40|Autor: dorsz

1 osoba poleca ten tekst.

Szybkoczytacz


Zwycięzcą sobotniego finału VII Mistrzostw Polski w Szybkim Czytaniu został Dariusz Konarzewski z Warszawy. Potrafił przeczytać trzystronicowy tekst z szybkością ponad 29 tysięcy słów na minutę, przy 80-procentowej znajomości tekstu. Jednak daleko mu jeszcze do rekordu Polski, wynoszącego 46 tysięcy słów na minutę. Laureat taki wynik uzyskał dzięki ukończeniu kursu szybkiego czytania i ćwiczeniom: czyta przynajmniej jedną książkę dziennie. Przeciętna szybkość to około 200 słów na minutę, specjaliści od kursów szybkiego czytania zapewniają zaś, że już po miesiącu ćwiczeń można osiągnąć wynik około 1000 słów na minutę.

Więcej w Portalu Księgarskim
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 5
Użytkownik: Moni 30.11.2005 14:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Zwycięzcą sobotniego fina... | dorsz
Ciekawe, ile taki "szybko-czytacz" rozpoznalby fragmentow w naszych konkursach? Trzy strony tekstu i 80% jego znajomosci? To moze my pozostaniemy przy naszym tempie i skutecznosci... ;-)
Użytkownik: glivinetti 30.11.2005 14:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawe, ile taki "s... | Moni
Kiedyś bardzo interesowałem się szybkim czytaniem i próbowałem dociec o co w tym chodzi. Wykonywałem także bardzo wiele ćwiczeń polegających na czytaniu tekstu a później rozwiązywaniu testu związanego z czytanym tekstem. Po tym, jak kilka razy zupełnie bez czytania tekstu udało mi się rozwiązać cały test prawie bezbłędnie (jedynie domyślając się prawidłowych odpowiedzi lub po prostu strzelając), przestałem wierzyć w szybkie czytanie.
Użytkownik: Connie 30.11.2005 17:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Kiedyś bardzo interesował... | glivinetti
Niestety tez o tym slyszalam:( Podobno na jakims tego typu konkursie uczestnik, jak sie pozniej okazalo, nie przeczytal wcale tekstu, a tylko przewracal kartki. Nastepnie "strzelal" odpowiedzi i wygral konkurs, bo poziom zrozumienia przez niego tekstu wyniosl wymagane 50% (Glowy nie dam, ze wymagane jest 50%, ale w kazdym razie mial wystarczajaca ich ilosc). Wielu odpowiedzi naprawde mozna sie domyslic, a przynajmniej ja spotkalam sie z testem, gdzie bylo to mozliwe.
Ja w szybkie czytanie wierze, ale wedlug mnie nie powinny sie odbywac takie konkursy, bo jest zbyt duża możliwość oszukiwania. Nie bardzo tez wierze w owe rekordy...
Pozdrawiam:)
Użytkownik: gaba_n 30.11.2005 23:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Niestety tez o tym slysza... | Connie
Ciekawe czy takie szybkie czytanie dostarcza tyle samo przyjemności co zwykłe "czytanie dla przyjemności"?
Użytkownik: PanDzikus 01.12.2005 00:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawe czy takie szybkie... | gaba_n
Otóż to. Śmiem podejrzewać, że takie szybkoczytanie jest równie przyjemne jak oglądanie filmu na przyspieszeniu.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: