Dodany: 11.11.2005 20:39|Autor: Wiosna

Nie połkniesz tej książki w jeden wieczór


Nie da się przeczytać "Dzienniczka..." tak raz na zawsze. To książka, do której się wraca. I zawsze człowiek odnajduje w niej coś dla siebie. Zastanawia fakt, jak prosta zakonnica, bez gruntownego wykształcenia, pisała o sprawach, o których rozprawiają uczeni teologowie... i pisała bezbłędnie, nie było nic sprzecznego z tym, co głosi teologia. A przecież były to głównie jej myśli, uczucia, przeżycia wewnętrzne przelane na papier. Widać, że kierowała nią szczególna Łaska Boża.

Nie należy zniechęcać się tym, że jest to tekst trudny. Można przyzwyczaić się do jej stylu pisania. Tam opis jej życia zakonnego przeplata się z przeżyciami wewnętrznymi i spontaniczną modlitwą. Ale trzeba przeczytać obowiązkowo!!!

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1766
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: