Dodany: 31.10.2005 21:27|Autor: laloo
Trochę jak fotografia z dzieciństwa
Sięgnęłam po tę książkę we wczesnym wieku dojrzewania i wywarła ona na mnie ogromne wrażenie. Niby nieskomplikowana w swej fabule, a zapadła mi w pamięć najbardziej ze wszystkich książek Siesickiej. Chyba nawet nie zdawałam sobie sprawy, że książka wywarła wpływ na moją kształtującą się wtedy tożsamość. Jeśli w dzieciństwie wyrastałyście na baśniach (nie cartoonach) i na ich podstawie budowałyście system wartości, to wiecie, o czym mówię.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.