Dodany: 28.10.2005 19:21|Autor: mmzpa
Kilka refleksji
Całkiem przypadkiem natrafiłam na tę książkę akurat teraz, kiedy jest wyświetlany w kinach film nakręcony na jej podstawie. O filmie słyszałam dużo złych rzeczy, natomiast po przeczytaniu książki mam mieszane uczucia.
Podobał mi się sam pomysł, zapałałam sympatią do głównego bohatera - charakterystycznego dla Łukianienki mieszkańca Moskwy, który do swojego miasta ma podobny stosunek jak ja do Warszawy, czyli wyraźnie widzi jego wady, ale nie chce mieszkać gdzie indziej. Irytowała mnie natomiast piętrowa intryga, w której się gubiłam. Wiem, po co ona tam jest - chodzi o pokazanie, jak skomplikowane i długofalowe są rozgrywki pomiędzy Patrolami - ale czy naprawdę trzeba było aż tak to zawikłać...?
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.