Dodany: 28.10.2005 19:21|Autor: mmzpa

Kilka refleksji


Całkiem przypadkiem natrafiłam na tę książkę akurat teraz, kiedy jest wyświetlany w kinach film nakręcony na jej podstawie. O filmie słyszałam dużo złych rzeczy, natomiast po przeczytaniu książki mam mieszane uczucia.

Podobał mi się sam pomysł, zapałałam sympatią do głównego bohatera - charakterystycznego dla Łukianienki mieszkańca Moskwy, który do swojego miasta ma podobny stosunek jak ja do Warszawy, czyli wyraźnie widzi jego wady, ale nie chce mieszkać gdzie indziej. Irytowała mnie natomiast piętrowa intryga, w której się gubiłam. Wiem, po co ona tam jest - chodzi o pokazanie, jak skomplikowane i długofalowe są rozgrywki pomiędzy Patrolami - ale czy naprawdę trzeba było aż tak to zawikłać...?

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3778
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: Smutny 10.01.2008 17:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Całkiem przypadkiem natra... | mmzpa
Koniecznie wikłać, całe opowiadania to zagadki, a nieoczekiwane rozwiązania tylko cieszą - dzięki temu nie wiemy jak i co się skończy. Zbyt dobre zakończenia i przewidywalność zachowań bohaterów to zmory fantastyki i sf.
Użytkownik: Smutny 10.01.2008 17:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Koniecznie wikłać, całe o... | Smutny
A dla zainteresowanych kontynuowaniem przygody, poza książką (jest jeszcze troche patroli :) ), jest nie tylko film ale i całkiem przyzwoita gra RPG.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: