Dodany: 28.10.2005 13:10|Autor: cyprys
Studium ludzkiego upodlenia
Książka Herlinga-Grudzińskiego jest doskonałym przykładem tego, do czego zdolny jest człowiek, dla którego jedynym celem jest przetrwanie. Autor jest obserwatorem rzeczywistości, w której się znalazł, rzeczywistości jakże okrutnej, gdzie każdy dzień składa się z morderczej pracy w mrozie lub upale, a jedyną nagrodą za ten nadludzki wysiłek jest miska zupy i kromka chleba. Opisy dnia codziennego w obozie są niekiedy tak brutalnie realistyczne, że po przeczytaniu kilku stron musiałem odłożyć na chwilę książkę, aby wziąć głęboki oddech.
Autor podejmuje walkę z samym sobą, ze swoimi słabościami, walkę o człowieczeństwo. Łagier, do którego trafił Herling-Grudziński, był jednym z wielu, gdzie wykorzystywano ludzi, nawet tych całkiem niewinnych, do ciężkiej pracy, po Wielkiej Czystce, która ogarnęła ZSRR po 1937 roku. W chwili, gdy byli już zbyt wyczerpani, zostawiano ich na pewną śmierć i zastępowano kolejnymi.
Książka ta, jak mówi sam autor, jest próbą ukazania sowieckich obozów pracy jako obozów zagłady ludzi poprzez morderczą pracę aż do śmierci. Gustaw Herling-Grudziński w rozmowie z Włodzimierzem Boleckim na temat książki "Inny świat" podkreśla, że nazizm i komunizm były ściśle ze sobą powiązane, nazywał je "bliźniakami totalitarnymi, które odegrały znaczącą rolę w organizacji największego ludobójstwa w dziejach ludzkości"*.
To bardzo ciężka i trudna książka, jednak uważam, że to bardzo ważny dokument w opisie tragedii XX wieku.
---
* "Mój Bildungsroman czyli rozmowa o »Innym świecie«", w przedmowie do: Gustaw Herling-Grudziński, "Inny świat", Wydawnictwo Literackie, Kraków 2000.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.