Użytkownik: lady P. 27.10.2005 11:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że to zależy od sto... | Agis Moja siostra-licealistka czyta najchętniej książki o II wojnie światowej, zwłaszcza o Szarych Szeregach i Powstaniu Warszawskim.

Użytkownik: Amhotep 27.10.2005 11:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że to zależy od sto... | Agis Licealistą będąc jeszcze kilka lat temu, moge powiedzieć, że czytałem fantastykę, no i sf i czasem lektury.

Użytkownik: Raptusiewicz 28.10.2005 20:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Licealistą będąc jeszcze ... | Amhotep "Czasem lektury", hihi:) Ja się staram odwrotnie;)

Użytkownik: Amhotep 29.10.2005 01:42 napisał(a):
Odpowiedź na: "Czasem lektury"... | Raptusiewicz Ech, przyznać muszę, że niestety wiele lektur było niestrawnych dla mnie, choćby "Pan Tadeusz", "Krzyżacy", parę by się jeszcze znalazło, zero motywacji do czytania gd lektura nie wciąga...

Użytkownik: Raptusiewicz 29.10.2005 18:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Ech, przyznać muszę, że n... | Amhotep Skądś to znam - właśnie usiłuję przeczytać "Szewców"... brr:) "Pana Tadeusza" też nie skończyłam:>

Użytkownik: Anitra 29.10.2005 18:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Skądś to znam - właśnie u... | Raptusiewicz "Szewcy" to było ciężkie przeżycie - do dziś pamiętam. Ale jakoś przez to przebrnęłam. Tobie też się uda. :)

Użytkownik: Raptusiewicz 29.10.2005 18:34 napisał(a):
Odpowiedź na: "Szewcy" to był... | Anitra Mam nadzieję;) Może nawet w końcu pojmę, o co w nich chodzi;))

Użytkownik: Shinigami 27.10.2005 12:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że to zależy od sto... | Agis Jestem licealistką i najchętniej czytam fantasy i kryminały Agaty Christie.
Nudne jest dla mnie since-fiction, romanse i większość książek gdzie bohaterowie cierpią, czują ból istnienia, mają poczucie bezcelowości życia, są niezrozumiani, użalają się nad sobą itp. Nie lubię też wierszy i książek pisanych według jednego schematu np. książki Dan Brown.

Użytkownik: joanna.syrenka 27.10.2005 14:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że to zależy od sto... | Agis "Mistrz i Małgorzata" jest zawsze na czasie, chociaż osobiście tego nie rozumiem:p
Ale pamiętam szaleństwo w związku z tąksiążką i wiem że trwa ono do dzisiaj

Użytkownik: Agis 27.10.2005 14:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że to zależy od sto... | Agis No tak, Wy bardzo ambitni jesteście...Może powiem tak, że ja tu ambitnych to mam trzech na krzyż. A reszta pyta np. O Harrego Pottera, o różne dziewczęce serie...Więc ja bym chciała i niezbyt ambitnie ale i niegłupio. Staram się kupować coś takiego jak "Bidul" Maślanki, "Gnój" Kuczoka, Martę Fox. Ale czasami trudno mi znaleźć coś takiego nie za trudnego nie za łatwego. Ale dzięki za zabranie głosu i proszę o więcej :-)

Użytkownik: Raptusiewicz 28.10.2005 20:03 napisał(a):
Odpowiedź na: No tak, Wy bardzo ambitni... | Agis Ja też czytam "Harry'ego" (żaden wstyd;), nieraz czytałam jakieś "lekkie" książeczki właśnie dla młodzieży przeznaczone, np. Artemisa Fowla, żeby się oderwać od cięższych pozycji. Chociaż ostatnio czytam prawie same lektury, niestety, chociaż chętnie zabrałabym się za coś innego:(.
Co do zaopatrywania biblioteki - może Chmielewska?:)

Użytkownik: Fil51 27.10.2005 14:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że to zależy od sto... | Agis U mnie w szkole naprzykład całkiem nieźle idzie Grochola, Budzyńska i różnego rodzaju kryminały. Nudne są tandetne romansidła, poezja, sf. HP to już przeżytek. Książka MUSI być współczesna. Napisana "w krzywym zwierciadle", z dużym poczuciem humoru, gdzie ackja nie jest łatwa do przewidzenia - mile widziane. Tak jest u mnie. Jednak tyczy się to tylko małego procentu "Żółkiewszczaków" ;-Pozdrawiam

Użytkownik: Moni 27.10.2005 15:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że to zależy od sto... | Agis Jako bibliotekarka pewnie to juz czytalas, ale mimo to podaje:
http://www.vulcan.pl/biblioteka/archiwum/2003/09/c​o_czytaja.html

Użytkownik: _Kasica_ 27.10.2005 15:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że to zależy od sto... | Agis a ja najbardziej lubie powieści psychologiczne, horrory, itd. nie ograniczam się, czytam wszystko byle tylko dobre :)

Użytkownik: Vea 27.10.2005 17:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że to zależy od sto... | Agis Muszę przyznac że umnie w klasie mało czytali.Dziewczyny czasem czytały Coelho natomiast Chłopaki Kinga, niestety było tego niewiele. Prawdziwym hitem okazał się jednak Forrest Gump zarówno pierwsza jak i druga część, książka krążyła po całej klasie.

Użytkownik: mysia 27.10.2005 18:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Muszę przyznac że umnie w... | Vea osobiście lubie książki Robina Cooka ostatnio przeczytałam "Szkodliwe intencje" i bardzo mi się podobało ponieważ akcja toczy się szybko moge się conieco dowiedzieć z medycyny itp ogólnie bardzo mi się książka podobała i nie tylko ta

Użytkownik: barut 27.10.2005 19:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że to zależy od sto... | Agis Po opserwacji mojego brata licealisty dochodzę do wniosku, że nie czytają niczego poza zbiorami zadań z fizyki, chemi, matematyki. Od czasu do czsu jak musi przeczyta lekturę

Użytkownik: martissimo 27.10.2005 19:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Po opserwacji mojego brat... | barut U nas powodzeniem cieszy się seria o Rudolfie. I w sumie wszystko, co jest uznane za hit "wszechczasów", czyli coś, o czymś jest głośno.

Użytkownik: bejbe 27.10.2005 19:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że to zależy od sto... | Agis Mój znajomy ostatnio zachwycał się "Nekroskopem" i "Paragrafem 22". :)

Użytkownik: hankaa 28.10.2005 12:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że to zależy od sto... | Agis no coz, czyta sie rózne ksiażki. chodliwe sa z motywami aniołow, np "nostalgia Anioła" albo nawiązujace do czasów wojny, np "paragraf22", "malowany Ptak" czy "ptasiek". no i oczywiscie lektóry...

Użytkownik: oblivion 28.10.2005 14:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że to zależy od sto... | Agis Jeśli chodzi o lektury (a o nich najwięcej mogę Ci powiedzieć, bo jestem w klasie maturalnej;) to nie wszystkie są "nudne i trudne". Wśród moich znajomych zdania są podzielone: część z nich zachwyca się "Chłopami", a część nie mogła przez nich przebrnąć. Podobnie jest z "Procesem", a nawet z "Lalką" i "Zbrodnią i karą" (chociaż w przypadku dwóch osatnich książek, częściej słyszałam pozytywne niż negatywne opinie). Za to (z tego co wiem) niemal wszystkim podobał się "Rok 1984". Jeśli chodzi o książki spoza lektur to czytany i również różnie oceniany jest Wharton, Marquez, Cortázar, ale także książki takie jak: "Na zachodzie bez zmian", "Obcy" (Camus). Ja ostatnio przeczytałam "Władcę much" i jestem zachwycona:) Mam nadzieję, że trochę Ci pomogłam:)

Użytkownik: cheechako 28.10.2005 21:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że to zależy od sto... | Agis Pamiętam że w moim LO Pani bibliotekarka na wstępie zamiast książki polecała nam któregoś z mnogoliczebnych własnych-przygarniętych kocurków:)no ale chyba nie jest ogólnie przyjęty zwyczaj póki co:)Ja bym chyba kupił do szkolnej biblioteki dosyć niegrube acz ciekawe "Msza za miasto Arras", "Folwark zwierzęcy" może "Siekierezade" no może jeszcze "Ulissesa" a to tylko z tego powodu że do dziś mam uraz biblioteczny kiedy pytałem o tę książkę w szkolnej bibliotece napotykałem powątpiewający wzrok Pani i tekst "no i co byś jeszcze dziecko chciał?":)Pozdrawiam serdecznie:)cheechako

Użytkownik: Agis 28.10.2005 21:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że to zależy od sto... | Agis Słuchajcie, ale ja to wszystko mam! Mam i Whartona i Carrolla i Coelho i Stachurę i "Mszę za miasto Arrass" i Orwella itd. I oni tego nie chcą! To jest podobno za trudne! Ale coś chcą. I co ja mam zrobić?

Dziękuję Wam jednakże za głosy. Okazuje się, że to jednak nie ja się tak okropnie zestarzałam, bo ja w liceum czytałam to, o czym piszecie :-). A już miałam wątpliwości.

Użytkownik: Edycia 28.10.2005 21:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Słuchajcie, ale ja to wsz... | Agis A może portrety,, biografie, pamiętniki?. Dawno skończyłam liceum ale pamiętam, że lubiłam czytać portrety i biografie co Ty na to?:(

Użytkownik: cheechako 28.10.2005 21:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Słuchajcie, ale ja to wsz... | Agis Wygląda na to iż trzeba się będzie zastanowić nad jakimiś "zjadaczami czasu" jednokrotnego zastosowania w stylu jakichś powieści kryminalnych czy sensacyjnych (pisze tu oczywiście o tej ich części która nie zawiera specjalnie zawikłanej treści i formy, wierze że są niebanalne kryminały i sensacyjne:) Można też pomyśleć powiedzmy i Rimbaudzie, Witkacym, Przybyszewskim, może "Dzieci z dworca ZOO" już nie wiem co też może rozruszać głowy żaków:)Pozdrawiam:)

Użytkownik: Panterka 30.05.2006 14:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że to zależy od sto... | Agis Gdy ja byłam nastolatką... (nie powiem, ile to było lat temu;-), to głównie młodzieżowe. Ewa Lach, Musierowicz, Chmielewska, Minkowski, Nienacki... Wybrać niestety trudno - szkolna bibliotekarka wciskała mi książkę, za którą przepadała połowa dziewcząt w szkole, a ja jej nie mogłam strawić (tytuł "Zielone oczy" bodajże).
Może zrobić skrzyneczkę, do której czytelnicy by wrzucali karteczki ze swoimi propozycjami?

Użytkownik: *dido*27 02.01.2007 16:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy ja byłam nastolatką..... | Panterka >> "Może zrobić skrzyneczkę, do której czytelnicy by wrzucali karteczki ze swoimi propozycjami?"

Tak!! Światny pomysł :) Ale bardziej coś w stylu "konkursu" bo wtedy się człowiek stara :) Na przykład: Książka (książki), które zdobędą największą liczbę głosów zostaną zakupione :) Hasła typu: "Sami decydujcie co chcecie w bibliotece!"

Może zadziała... :)

Użytkownik: Czajka 30.05.2006 14:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że to zależy od sto... | Agis I ja byłam kiedyś licealistką. Nie chodziłam wtedy wcale do biblioteki, tak jakoś się dziwnie złożyło, czytałam więc to co miałam pod ręką w domu, czyli: Wańkowicz - Szczenięce lata, Ziele na kraterze, Grzesiuk - cały, Hemingway - sporo, Dostojewski - Zbrodnia i kara, Stone, Steinbeck, Stąd do wieczności (ulubione), Galsworthy (!!!). Przeplatane książkami dla dzieci. Młodzieżowych jakoś nie czytałam. Musierowicz i Chmielewską poznałam dużo później.
Hihi, lektur w ogóle nie pamiętam, żebym czytała - jakieś bóle od dżumy i Hamleta. Nic więcej.

Użytkownik: Jaa 30.05.2006 18:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że to zależy od sto... | Agis A może tak Siesicką?

Użytkownik: mykejla 30.05.2006 20:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że to zależy od sto... | Agis Jako licelistka (jeszcze rok temu) czytałam wszystkie lektury, jednak tylko z obowiązku. Gdy jednak na lekcji j.polskiego doszliśmy do tematu II wojny światowej, holokaustu etc, to czytałam bardzo chętnie. Jakoś tak ten okres najbardziej mi się podobał, a książki zrobiły na mnie ogromne wrażenie.

Użytkownik: Anna 46 30.05.2006 21:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Jako licelistka (jeszcze ... | mykejla Kiedy byłam licealistką...ho, ho, tak, tak...dawno temu...:-) czytałam bardzo ambitne książki: literatutę iberoamerykańską (Marquez, Cortazar), rodzimą i obcą klasykę, Bułhakowa (pierwsze spotkanie z Mistrzem i Małgorzatą), Singera, Wańkowicza po Zielu na kratarzerze - wszystko, jak leciało i kryminały pani Chmielewskiej!:-) Tyle pamiętam.

Wtedy, jak ktoś dostawał literackiego Nobla - to było wiadomo, kto zacz, bo się znało książki! W 1978 Singer został Noblistą, w 1982 Marquez, w rok póżniej, bodajże Golding! I jaka radość, że Nobel dla autora, którego znam i lubię.

Użytkownik: p_132 30.05.2006 21:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Jako licelistka (jeszcze ... | mykejla jako licealistka czytam : fantasy - Tolkiena, Goodkinda, bardzo podobają mi sie książki psychologiczne... np. "K-PAX", oprócz tego kryminały... jakieś romanse... może być z lekkiej serii - opowiadania M. Sandemo, niektóre koleżanki czytają serię " Pamiętnik księżniczki" "Dziewczyna Ameryki" itp... Chłopaki czytają Forystha (czy jakoś tak, nie pamiętam dokładnie nazwiska) Harry Potter, może jakieś przygodowe? Sapkowski, Opowieści z Narnii... każdy ma inny gust i trudno trafić w to... :) klasyka polska i obca również, ale nie przez każdego... trzeba pytać, pytać, pytać... każdy jest inny <lol>

Użytkownik: kasia_olsztyn 13.06.2006 17:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że to zależy od sto... | Agis jako licealistka czytam wszystko:)kiedys postawiłam sobie za cel przeczytać wszystkie książki uznawane za klasyke... czytamy to co dorośli, w końcu nawet osobom dojrzałym zdarza sie przeczytać harry'ego pottera:)

Użytkownik: denna 03.01.2007 17:48 napisał(a):
Odpowiedź na: jako licealistka czytam w... | kasia_olsztyn u mnie podobnie - czytam wszystko, co tylko wpadni mi w rece, choc niestety nie mam na nic czasu praktycznie :( ale wole klasyke.

Nudniejsze lektury omijam szerokim łukiem ;>

Użytkownik: martuś16 02.01.2007 13:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że to zależy od sto... | Agis pomojając lektóry czytam wiele innych książek np. Paulo Coelha