Na samym początku przepiszę mały opis, który znajduje się na tylnej okładce książki:
"Bohater opowieści John Trenton jest antykwariuszem i prowadzi sklep z pamiątkami w miasteczku Salem. Po tragicznej śmierci żony, Jane, John popada w depresęj. Pewnego dnia kupuje na aukcji obraz z widokiem przylądka, na którym stoi jego dom. Kiedy jakiś tajemniczy mężczyzna chce odkupić od niego akwarelę, John postanawia wyjaśnić jej zagadkę. Wkrótce odkrywa, że Jane, a także inni zmarli z Salem i Granitehead, znajdują się we władzy azteckiego demona, władcy krainy zmarłych. Zostaje wciągnięty w przerażający koszmar, który staje się rzeczywistością. Niesamowita, trzymająca w napięciu powieść."

Ostatnie zdanie w zupełności wyraża moją opinię o tej książce. Trzeba przyznać, że książka trzyma w napięciu od samego początku aż do ostatniej strony. Niezły jest opis samego demona, zbudowanego z ludzkich kości, czaszek, miednic itp. Masterton ma naprawdę niezłą wyobraźnię. Do tego to pokręcone imię demona :) Mictantecutli.

Książkę trzeba przeczytać. Nie daję jej najwyższej oceny, bo znam inne utwory Mastertona. "Wyklęty" klasyfikuje się na pozycji "bardzo dobra" i to powinno usatysfakcjonować każdego, kto szuka książki do przeczytania!