Dodany: 17.09.2005 02:43|Autor: marcin19
Jest nadzieja
Jest nadzieja dla polskiej poezji. Nazywa się Roman Honet. Po takich tytanach jak Herbert, Różewicz, Twardowski nikomu już w tym "kraju poetów" nie będzie łatwo przebić się do pierwszej ligi. Jednak wreszcie pojawił się ktoś z tzw. młodych gniewnych, który ma na to wielką szansę. Jego poezja miejscami poraża, autentycznie wzrusza i dotyka najgłębszych warstw duszy. Polecam szczególnie wiersz "Jerozolima", ocierający się już o geniusz poetycki. Wśród zalewu nijakości i takichże poetów Roman Honet jawi się jako zwiastun czegoś nowego i bardzo wartościowego.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.