Dodany: 13.09.2005 13:46|Autor: kfiotek
"Cierpkość wiśni"
Początkowo nastawiona byłam bardzo pozytywnie. Później z pozytywu zrobił się negatyw. Książka zaczęła mnie nudzić. Za jakiś czas wróciłam do lektury i połknęłam za jednym razem do końca.
Odczuwam mieszane uczucia. W niektórych momentach pozycja była oszałamiająca. W innych nudziła. W jeszcze innych dawała mi do myślenia, czy na świecie tak jest.
Pierwszy raz od dawna jakakolwiek książka wydała mi się płytka. Ale i tak oceniam na pięć ze względu na swoistą lekkość czytania.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.