Użytkownik: Amhotep 12.09.2005 08:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie do warszawiak... | dudla Ja jestem do trzech zapisany, jedna na Ursynowie na Nugat, druga przy metrze Wilanowska, trzecia na Mokotowskiej, niedaleko pl. Konstytucji.
Ta na Ursynowie jest najuboższa jeśli chodzi o zbiory.

Użytkownik: verdiana 13.09.2005 11:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie do warszawiak... | dudla Zazwyczaj do Biblioteki Narodowej. A poza tym mam kilka na Białołęce, z których jedna jest godna polecenia. :)

Użytkownik: Vanja 13.09.2005 21:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie do warszawiak... | dudla Cóż za dyskryminacja :P :P :P
Ale jak ktoś chce, to chętnie opowiem o bibliotekach w Toruniu:)))

Użytkownik: dudla 14.09.2005 14:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Cóż za dyskryminacja :P :... | Vanja Biorac pod uwage czestotliwosc moich pobytow w Toruniu, obawiam sie, ze non stop bym przetrzymywala ksiazki ;-))))

Użytkownik: użytkownik usunięty 08.12.2006 12:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie do warszawiak... | dudla Radzę zapisać się do Biblioteki Pedagogicznej na ul. Gocławskiej. Oferuje książki z różnych dziedzin, nie tylko z pedagogiki, nawet takie których nie ma w BUW.Jest tam też czylelnia dobrze zaopatrzona i przede wszystkim nie ma tłoku i kolejek.

Użytkownik: użytkownik usunięty 09.12.2006 14:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Radzę zapisać się do Bibl... | użytkownik usunięty Jeszcze chciałabym dodać, że trzeba mieć indeks żeby się zapisać. Ale jest wielki plus, bo nie trzeba mieć meldunku warszawskiego.

Użytkownik: inaise 08.12.2006 20:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie do warszawiak... | dudla Zapisana jestem do:
BUW-u, biblioteki przy urzędzie dzielnicy Wola, biblioteki przy Anielewicza, biblioteki dziecięcej i biblioteki dla dorosłych - obie przy Dzikiej.
Przy czym regularnie chadzam do ostatniej.
:)

Użytkownik: librarian 22.12.2006 21:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie do warszawiak... | dudla Ja spędziłam dzieciństwo, lata podstawówki w bibliotece Domu Kultury przy Łowickiej. Z wielką nostalgią wspominam siermiężne książki obłożone w brązowy papier. Wygląd, okładka nie miały wcale znaczenia. Ostatnio jak tam byłam to trwał Wielki Remont. Ciekawe co będzie w tym budynku.

Użytkownik: dudla 24.12.2006 14:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja spędziłam dzieciństwo,... | librarian Jak wiesz :) Mieszkałam przy samym Domu Kultury Łowicka, ale nie wiedziałam żeby tam była jakaś biblioteka i chodziłam do tej na Odyńca. To była dość duża wyprawda dla takiej małej dziewczynki jak ja. Ale zawsze bardzo ekscytująca. (Szczególnie powrót, gdy próbowałam czytać książki już w drodze i ciągle na coś wpadałam). Chodziłam też do biblioteki w klubie wojskowym na Niepodległości.

Użytkownik: librarian 25.12.2006 23:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak wiesz :) Mieszkałam p... | dudla A do Klubu Oficerskiego przy Niepoleglosci to chodzilam na pierwsze lekcje angielskiego. :)

Użytkownik: Marie Orsotte 27.12.2006 12:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak wiesz :) Mieszkałam p... | dudla A znacie w tej okolicy (Wołoska, Odyńca, Niepodległości) dobre biblioteki nie dla dzieci? :)

Użytkownik: Edycia 27.12.2006 14:11 napisał(a):
Odpowiedź na: A znacie w tej okolicy (W... | Marie Orsotte Na Al. Niepodległości, przy metrze Racławicka. To jest dokładnie po stronie bazarku na Racławickiej, idąc w kierunki Odyńca.:-)
Jest to w prawdzie malutka biblioteka, ale zawsze coś.:-)

Użytkownik: Zorica 28.12.2006 10:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Na Al. Niepodległości, pr... | Edycia Zapisana do najbliższej mi biblioteki na ul.Nugat i jestem zadowolona.

Użytkownik: dudla 28.12.2006 12:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapisana do najbliższej m... | Zorica Hej mi też najbliższa jest Nugat!! :))
Co prawda po tym jak się przeprowadziłam to jest mi tylko najbliższa sercu, bo technicznie rzecz biorąc to ta na KENu jest w tej chwili bliższa
ale wolę Nugat.
Wreszcie jakaś ursynowianka się trafiła :D
Może od tej pory będziemy razem chodzić? :D

Użytkownik: Marie Orsotte 29.12.2006 14:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Na Al. Niepodległości, pr... | Edycia Aha, dziękuję :)

Użytkownik: Edycia 29.12.2006 15:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie do warszawiak... | dudla Ja należę do tej na Anielewicza. A ciekawa jestem czy ktoś uczęszcza do biblioteki przy Ratuszu - Wola?

Użytkownik: Vemona 30.12.2006 16:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja należę do tej na Aniel... | Edycia Ja chodzę do biblioteki na Białobrzeskiej, nr 33. Kiedyś była lepsza, stopniowo niestety wycofywane są książki, których przez kilka lat nikt nie wypożyczył, bo "muszą zrobić miejsce na nowości", ale te nowości to niestety przede wszystkim popularne sensacje i romanse. Nie mam nic przeciw ani jednym, ani drugim, ale jeżeli wyrzuca się Muszyńską-Hoffmannową żeby zrobić miejsce dla tytułów z tzw. "owocowej serii" to już zaczynam mieć za złe.

Użytkownik: Edycia 30.12.2006 18:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja chodzę do biblioteki n... | Vemona Masz rację. Ja ostatnio właśnie przeglądałam półki w biblioteki i też się zastanawiałam po co tyle tych romanów zakupują. Czy dlatego, że taniej?
W tej na Anielewicza można jeszcze znaleźć od czasu do czasu perełki, ale też coraz mniej. Jest dużo właśnie tych słodkich romansów albo amerykańskich kryminałów z "serii zabili go i uciekł".:-)
Właśnie zastanawiam sie, do jakiej jeszcze biblioteki mogłabym się zapisać.:-)

Użytkownik: Anu 30.12.2006 21:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Masz rację. Ja ostatnio w... | Edycia Z czystym sumieniem moge polecic biblliotekę na Marszałkowskiej, w wieżowcu obok danwego kina Capitol. Jest nieźle zaopatrzona, nie tylko w romanse (chociaż też;)) i pracuja w niej super sympatyczne panie :)

Użytkownik: Edycia 31.12.2006 11:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Z czystym sumieniem moge ... | Anu Super Anu! Dzięki za informację. Czy możesz mi dokładniej przybliżyć numer ulicy i na którym pietrze jest ta bibilioteka? Bardzo byłabym ci wdzięczna. Mieszkam w Śródmieściu i miałabym bardzo blisko. Może wreszcie dostałabym książki, które poszukuję do przeczytania.:-)

Użytkownik: Vemona 31.12.2006 13:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Masz rację. Ja ostatnio w... | Edycia Chodzę do tej biblioteki od lat i zauważyłam, że miejsce zajmowane przez literaturę polską zmniejszyło się co najmniej o połowę. Dzięki mnie na razie nie wyrzucą Auderskiej i Muszyńskiej-Hoffmannowej, bo skoro ktoś wypożyczył, to mają szansę przetrwania. Może postawię sobie takie zadanie - ocalić resztkę polskiej literatury?? :-)

Użytkownik: cypek 01.01.2007 19:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja należę do tej na Aniel... | Edycia ja uczeszczam czasami do tej biblioteki.Jest calkiem dobrze wyposazona

Użytkownik: cypek 21.06.2007 23:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja należę do tej na Aniel... | Edycia Czasami jestem w tej bibliotece.Na Anielewicza też bywam,ale teraz mnie nie jest po drodze.Obydwie biblioteki są niezłe.Mamy naprawdę komfortowe warunki jesli chodzi o ksiązki..

Użytkownik: Visena 24.01.2007 19:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie do warszawiak... | dudla czy aby zapisać się do biblioteki publicznej w Warszawie konieczny jest meldunek warszawski?

Użytkownik: Edycia 25.01.2007 19:18 napisał(a):
Odpowiedź na: czy aby zapisać się do bi... | Visena Niestety z reguły w większości bibiotek tak. Ma to swoje dobre i złe strony. Dobra strona to ta, że bibliotekarze mają pewność, że w jakiś sposób wyegzekwują od mieszkańca zameldowanego zwrot książe. Z drugiej strony dyskryminuje to ludzi przyjezdnych zamieszujących, ale nie zameldowanych.
Można się jeszcze starać o zapisanie się z kaucją zwrotną, ale to nie wszystkie biblioteki stosują.:-)

Użytkownik: washoe 14.02.2007 09:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Niestety z reguły w więks... | Edycia Dla tych zamieszkujących, a nie zameldowanych czasami pomaga posiadanie legitymacji uczniowskiej lub studenckiej, bo podobno ważne jest to, że uczysz się w Warszawie.

Użytkownik: exilvia 31.08.2007 12:45 napisał(a):
Odpowiedź na: czy aby zapisać się do bi... | Visena Mam nadzieję, ze nie jest potrzebny meldunek. Przeważnie napisane jest w regulaminie, że jak się nie jest zameldowanym w W., to się płaci kaucję 50zł. Czy biblioteki tego zapisu nie przestrzegają?!

Użytkownik: klara123 31.08.2007 12:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam nadzieję, ze nie jest... | exilvia Można się zapisać do biblioteki w Warszawie bez meldunku i bez konieczności płacenia kaucji- podpisuje się umowę z biblioteką; dobrze jak się studiuję lub pracuje w Warszawie (to podaje się w tej umowie).

Użytkownik: exilvia 31.08.2007 13:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Można się zapisać do bibl... | klara123 O, jeszcze ciekawiej. Dzięki za informację! :)

Użytkownik: verdiana 31.08.2007 13:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Można się zapisać do bibl... | klara123 O, naprawdę? I dotyczy to każdej biblioteki czy tylko wybranych?

Użytkownik: klara123 31.08.2007 15:08 napisał(a):
Odpowiedź na: O, naprawdę? I dotyczy to... | verdiana Nie wiem czy to dotyczy każdej bilioteki w Warszawie, ja zapisywałam się na Ochocie i nie było problemu, że bez meldunku:) Jak dobrze pamiętam to w umowie wpisywało się adres zameldowania, zamieszkania, gdzie się pracuje lub studiuje. A umowa jest do tego, że w przypadku nie oddawania przez takiego czytelnika książek to ewentualna tego dotycząca sprawa będzie się odbywać w Warszawie.

Użytkownik: verdiana 31.08.2007 16:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem czy to dotyczy k... | klara123 Dobra rzecz taka umowa. Dzięki za informacje. :-)

Użytkownik: katya 26.02.2007 12:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie do warszawiak... | dudla Jako mieszkanka Bielan jestem zapisana do bibliotek na Bogusławskiego (duży wybór książek i przemiła pani bibliotekarka) i na rogu Reymonta i Kochanowskiego (książek trochę mniej, ale mam wrażenie, że więcej nowości). Poza tym biblioteka i czytelnia naukowa na Duracza - książki naukowe i inne, które trudno dostać, wypożyczane za kaucją na tydzień (z możliwością przedłużenia czasu). W czytelni zawsze znajdzie się miejsce i także jest sporo książek. Dodatkowe zalety biblioteki na Duracza: wystawy obrazów, zdjęć itp. i bar z bardzo smacznym chińskim jedzeniem w pobliżu (duże porcje dla głodomorów) - to raczej dla tych korzystających z czytelni w przerwie w nauce.
Jest jeszcze biblioteka na Koszykowej, ale tam korzystam tylko z czytelni. Trzeba czekać około 15-20 minut na książkę, ale klimat wynagradza czekanie. Skrzypiąca podłoga (niektórym przeszkadza, dla mnie dodaje uroku), zielone lampy, stare drewniane stoły i krzesła oraz stylowe wnętrza. Tuż obok smaczna kawa w Kawce. Z biblioteki na Koszykowej nigdy nie korzystałam, ale wiem, że jest. Są też zbiory specjalne... w ogóle dużo różnych ciekawych rzeczy. No i jest czynna od 8 rano.
Od czasu do czasu zachodzę do BUW-u. Nie przepadam za nim. Zawsze jak czegoś potrzebuję, tego akurat nie ma. I książki są przestawiane w inne miejsca, żeby nie można było ich znaleźć.
Dużą zaletą są też katalogi internetowe - mają je biblioteka na Duracza, na Koszykowej i BUW. Zauważyłam, że biblioteki osiedlowe na Mokotowie na ogół mają takie katalogi, ale ja na moich biedniejszych Bielanach jeszcze się tego nie doczekałam. A to bardzo wygodne.

Użytkownik: gabriela92 19.06.2007 13:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Jako mieszkanka Bielan je... | katya Ja również chodze na Duracza. Według mnie jest tam przemiła obsługa, która zawsze ci doradzi. Nigdy nie miałam z nią problemów. Organizuje również rózne spotania dla dzieci i zawsze jest wystawa w głównym holu. W bibliotece dla dzieci i młodzieży jest sala w której można pograć w najróznejsze gry i poukładać puzzzle. Bardzo serdecznie ją polecam.

Użytkownik: Streider 22.03.2007 12:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie do warszawiak... | dudla Ja chodzę na razie tylko do biblioteki na Ochocie, na Placu Narutowicza.

Swoją drogą mam pytanie: czy widzieliście w którejś z warszawskich bibliotek powieści autorstwa Haruki Murakamiego?

Użytkownik: dudla 22.03.2007 13:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja chodzę na razie tylko ... | Streider No pewnie. We wszystkich do których jestem zapisana są chyba wszystkie.

Użytkownik: Streider 22.03.2007 16:12 napisał(a):
Odpowiedź na: No pewnie. We wszystkich ... | dudla To świetnie ;] Jednak dobrze jest mieszkać w stolicy;] Może Murakami jest i w narutowiczowej bibliotece, ale w wąskim dziale japońskim była garstka książek, z czego żadna nie wyglądała na wydaną w przeciagu ostatnich lat, a katalogu jeszcze nie zgłębiłem. Arigato;]

Użytkownik: cypek 24.03.2007 10:41 napisał(a):
Odpowiedź na: To świetnie ;] Jednak dob... | Streider Rusz sie z tego Placu Narutowicza,nie ograniczaj swoich mozliwosci,na kazdym rogu jest biblioteka.

Użytkownik: cypek 22.03.2007 15:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja chodzę na razie tylko ... | Streider we wszystkich jest pełno ksiązek Murakamiego.

Użytkownik: jojella 19.11.2007 16:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja chodzę na razie tylko ... | Streider Wejdź na stronę Biblioteki Publicznej m. st. Warszawy i skorzystaj z katalogu prezentującego zbiory wszystkich warszawskich wypożyczalni.

Użytkownik: Morwen 24.03.2007 10:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie do warszawiak... | dudla Ja polecam wypożyczalnię na ul. Koszykowej. Oficjalny adres jest chyba inny, ale wchodzi się od Koszykowej (tylko nie mylić z Czytelnią Naukową). Jest tam jeden regalik książek w oryginale (po angielsku), głównie klasyki i kilka słowników. Polecam. (^_^)

Użytkownik: pszaty 09.04.2007 10:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie do warszawiak... | dudla najczęściej chadzam do BUWu. Poza tym jestem zapisana do biblioteki we Włochach na Chrościckiego. Świetne miejsce, taki mały pałacyk pośrodku parku. Jest też czytelnia naukowa (numer VI?) gdzie można się wygodnie odłączyć od świata. No i panie bibliotekarki nie krzyczą aż tak bardzo za przetrzymanie.

Użytkownik: mrt 11.04.2007 23:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie do warszawiak... | dudla A ja jestem zapisana do bibliotek przy Anielewicza, ale teraz chodzę do biblioteki na Mariensztacie.

Co do tego meldunku - różnie bywa. Niedawno rozmawiałam z jedną panią bibliotekarką i mówiła, że fundusze na książki otrzymują w zależności od ilości wypożyczeń, dlatego przestają zwracać uwagę na meldunek. Czasem poproszą o legitymację studencką, ale adres zameldowania może być spoza Warszawy. Zapisują oprócz tego adres zamieszkania - może być nieudokumentowany.

Użytkownik: shinju 25.08.2007 13:44 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja jestem zapisana do b... | mrt Zapisana jestem do kilku bibliotek... w tym m.in. do BUWu... ale z takich normalnych bibliotek polecam Bibliotekę nr.20 na ulicy Żuławskiego, niedaleko Zajezdni Woronicza... Naprawdę świetna biblioteka, z szerokim księgozbiorem, również naukowym... I jeśli ktoś się dopytuje o jakieś książki to istnieje duże prawdopodobieństwo, że książka zostanie do biblioteki zakupiona...

Użytkownik: Neira 31.08.2007 12:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie do warszawiak... | dudla Najbardziej lubię przesiadywać w BUW-ie, zdarza mi się również być w osiedlowych bibliotekach w Ursusie - całkiem miła obsługa i spory wybór książek.

Użytkownik: Vemona 31.08.2007 15:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie do warszawiak... | dudla Teraz na Ochocie jest fajnie, bo zrobili elektroniczne karty czytelnika, które obowiązują we wszystkich filiach w dzielnicy. Jeśli się jest czytelnikiem w jednej bibliotece, to można z tą kartą chodzić do innych, bez zapisywania się w każdej z osobna. Przy ostatniej wymianie książek dostałam taką. :-)

Użytkownik: Neira 01.09.2007 23:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Teraz na Ochocie jest faj... | Vemona Od dłuższego czasu planuję wybrać się do biblioteki na Ochocie, ale jakoś dotrzeć tam nie mogę. ;-) Elektroniczne karty? Kolejny powód, żeby się wybrać. :-D

Użytkownik: darknes 22.09.2007 10:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Od dłuższego czasu planuj... | Neira Ja jstem zapisana do dwóch. Jedank najczęściej bywam w tej bliżej :)
Białołęka wita. Ulica Antalla, albo Atutowa. Yawsye mi sie myli...

Użytkownik: Darjad 21.10.2007 17:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie do warszawiak... | dudla ja polecam małą bibliotekę na dolnej na Mokotowie.

Użytkownik: melazja 17.11.2007 21:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie do warszawiak... | dudla Ponieważ zawsze pałałam wielką miłością do książek, to jestem zapisana do dużej ilości bibliotek w Warszawie, głównie w Śródmieściu, poczynając od Śliskiej, Przechodniej i Nowego Światu (najbliższych mojemu miejscu zamieszkania), poprze Koszykową, Mokotowską, Górnośląską, a także z racji studiowania Biblioteka Narodowa, BUW i SGGW.

Najbardziej lubię BUW, szczególnie jeśli chodzi o naukę, bo można usiąść między regałami, wśród książek, a wypożyczać lubię na Mokotowskiej i Nowym Świecie.
Nie znoszę za to Narodowej za przydzielane odgórnie miejsca, szczególnie po traumatycznym przeżyciu, kiedy to próbowałam skupić się na czytaniu jakiegoś tekstu, kiedy ktoś obok mnie radośnie przeglądał jakieś albumy, nie zatrzymując się dłużej na jednej stronie, co powodowało co chwilę szum przewracanej kartki.

Użytkownik: exilvia 19.11.2007 16:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Ponieważ zawsze pałałam w... | melazja A, jak oceniasz, w której bibliotece jest największy wybór książek z zakresu nauk społecznych? Pytam o filie biblioteki miejskiej, wyłączając Narodową i uniwersyteckie.

Użytkownik: Kaacia 27.11.2007 18:10 napisał(a):
Odpowiedź na: A, jak oceniasz, w której... | exilvia jesli chodzi o ksiazki młodziezowe to polecam bibliotekę dla dzieci i młodziezy na Kulflewskiej. Jest tam bardzo dużo nowości za każdym razem, kiedy się tam pojawiam:)

Użytkownik: exilvia 28.11.2007 11:15 napisał(a):
Odpowiedź na: jesli chodzi o ksiazki mł... | Kaacia Książki młodzieżowe z zakresu nauk społecznych?

Użytkownik: melazja 05.12.2007 11:19 napisał(a):
Odpowiedź na: A, jak oceniasz, w której... | exilvia Jeśli chodzi o nauki społeczne, to ja dla siebie najwięcej znajduje na Nowym Świecie i na Czerniakowskiej.

Użytkownik: exilvia 13.12.2007 18:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeśli chodzi o nauki społ... | melazja Tak, trochę jest i to ciekawych :) Nie wiedziałam ostatnio co pierwsze łapać :) Społeczne są rozrzucone po kilku działach, więc trochę się ich zbierze. Filozoficzne też niezłe, dużo nowych. Czerniakowska rulez ;>

Użytkownik: cantara 27.12.2007 16:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie do warszawiak... | dudla A jaką bibliotekę polecacie na Mokotowie, w okolicy Odyńca, Racławickiej, Kazimierzowskiej, w tych rejonach?
Mam niemiłe doświadczenia z małą wypożyczalnią na Niepodległości przy metrze Racławicka, gdzie naburmuszone panie kazały mi (upalny lipiec) jeździć na szmatach po podłodze i oburzone tłumaczyły, że "one tu same muszą sprzątać".

Użytkownik: cypek 28.12.2007 22:15 napisał(a):
Odpowiedź na: A jaką bibliotekę polecac... | cantara Znam tą bibliotekę,w sumie mały wybór książek a co do tego że one muszą tu sprzątać,to trzeba z nimi zacząć merytorycznie rozmawiać kto jest dla kogo.Niemiłe zdarzenia miałem i ja, wcale nie wynikało to z mojej winy.Generalnie jestem grzeczny,chociaż nie tak bardzo,ale co tu dużo mowić Panie w bibliotekach są raczej nieprzyjemne.Oczywiscie nie wszystkie,ja wiem niskie płace i rózne takie.Teraz mam spokój z bibliotekami biografię Prousta czytam juz bardzo dlugo.

Cantaro nie przejmuj się,bądz asertywna w Dzielnicy Mokotów masz bardzo duzo bibliotek.

Użytkownik: cantara 03.01.2008 13:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Znam tą bibliotekę,w sumi... | cypek >Cantaro nie przejmuj się,bądz asertywna

Postaram sie ;-)

>w Dzielnicy Mokotów masz bardzo duzo bibliotek


Tak, wiem ;-) chodziło mi o polecenie mi jakichś waszych ulubionych bibliotek z tej okolicy, z miłą obsługą, nowościami, ciekawym wyborem itp.

Użytkownik: cypek 05.01.2008 15:16 napisał(a):
Odpowiedź na: >Cantaro nie przejmuj ... | cantara Niestety ja ulubionych bibliotek nie mam.Idę tam gdzie jest ksązka którą chcę przeczytać.

Użytkownik: Edycia 03.01.2008 14:33 napisał(a):
Odpowiedź na: A jaką bibliotekę polecac... | cantara Hahhaha, a ja kiedyś blisko tej biblioteki mieszkałam.:)
Oj! Te panie faktycznie są "nadymane", chciałam się zapisać, to miały takie wymagania, jakby ta biblioteka była jedyna w całej Wa-wie. Uch..., dwa regały na krzyż, a i nie wiem czy książki warte uwagi, bo co w takiej małej kanciapce może się pomieścić? Chyba tylko harleguin (z całym szacunkiem dla czytaczy);)

Użytkownik: morsia 01.08.2008 14:44 napisał(a):
Odpowiedź na: A jaką bibliotekę polecac... | cantara Niedawno zapisałam się do biblioteki na ulicy Narbutta - to w tych rejonach, o które pytasz. Biblioteka mała, ale jak dla mnie wyposażona dobrze, znajduję książki, które nie są tylko romansami lub sensacją ;-)
Jest regał z literaturą w języku angielskim, są nowości. Murakami, o którego było pytanie, również ma swoje miejsce. Literatura naukowa zajmuje swój kącik, nie jest jej dużo, ale można coś ciekawego znaleźć, najpierw szperając w katalogu, bo do tej części nie mają wstępu czytelnicy.
Panie bibliotekarki nie są złe ;-) Pomogą wyszukać, ale radzę samodzielnie buszować po półkach, to chyba w końcu jedna z przyjemności, dla których biega się do bibliotek :-)
Od niemających meldunku w Warszawie pobierana jest kaucja zwrotna w wysokości 40 zł.

Użytkownik: rihanna_4991 01.03.2008 04:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie do warszawiak... | dudla Ja jestem z Woli ichodze do biblioteki na Solidarności i na Nowolipiu. Naprawdę polecam tą pierwszą, duża, ma klimat i są fajneksiażki - wiadomo wszystkich mieć nigdy nie będziemy, nom chyba że jesteśmy milionerami :)

Użytkownik: cypek 01.03.2008 18:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja jestem z Woli ichodze ... | rihanna_4991 To prawda bardzo fajna biblioteka.

Użytkownik: Monxa 10.06.2008 15:23 napisał(a):
Odpowiedź na: To prawda bardzo fajna bi... | cypek A ja polecam biblioteki dzielnicy Praga Północ :) Szczególnie tą na Ząbkowskiej często odwiedzam, niezła jest też na Skoczylasa (plac Hallera), chociaż obecnie jest w remoncie oraz na Inżynierskiej.
Dużym plusem tych bibliotek jest brak kaucji. Nieważne czy jesteś warszawiakiem czy nie, możesz się zapisać na takich samych zasadach jak wszyscy. Dla mnie to ważne, bo mieszkam w Ząbkach, niby śmiesznie blisko stolicy (przy sprzyjających wiatrach pół godziny do centrum), ale zwykle warszawskie biblioteki wymagają ode mnie kaucji. Dlatego na Pradze Północ jest taka miła odmiana ;) Niestety te zasady już nie obowiązują w bibliotekach Pragi Południe.
A i na Duracza też mi się zdarza bywać dosyć często. Również polecam :)

Użytkownik: szpachelka 30.06.2008 21:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie do warszawiak... | dudla Wytłumaczcie mi proszę na jakiej zasadzie działa biblioteka na Koszykowej? Jest czytelnia i wypożyczalnia. Pani w wypożyczalni powiedziała mi, że posiadają tylko książki naukowe i popularnonaukowe. A w czytelni? Czy można z niej brać książki do domu?
Wiem, że sama nazwa wskazuje - ale różnie bywa. Wolę zapytać.

Użytkownik: niebieski ptak 30.06.2008 21:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Wytłumaczcie mi proszę na... | szpachelka Nie wolno brać knig ani z czytelni głównej ani z podręcznej tak w ogóle jest kilka czytelni, z wypożyczalni można wypożyczać książki --rezerwacja przez net etc -- jak wpiszesz w google--biblioteka na koszykowej będziesz miała str całej biblioteki i katalogi do innych warszawskich bibl.

Użytkownik: melazja 02.07.2008 22:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Wytłumaczcie mi proszę na... | szpachelka Zarówno czytelnia i wypożyczalnia posiadają tylko książki naukowe i popularnonaukowe.

Użytkownik: aesthetic69 07.08.2008 18:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie do warszawiak... | dudla Ja jestem zapisana na Kuflewskiej na Targówku i na Świętojańskiej na starówce:D przy czym bardzo sobie chwalę tą drugą, wybór może nie jest ogromny, ale jest schludnie, miła obsługa i znajdę zawsze to co chcę;] no i nie trzeba jeździć na tych szmatach po podłodze...;)

Użytkownik: Rozald 29.08.2008 21:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie do warszawiak... | dudla Ja jestem zapisana na Kondratowicza i na Suwalską (Bródno/Targówek/Zacisze)
Tylko, że na Suwalskiej jest teraz remont ;/

Użytkownik: kalka888 19.05.2009 16:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie do warszawiak... | dudla Życie byłoby zbyt piękne, gdyby można było wskazać w każdej dzielnicy Warszawy jedną, ale za to doskonale wyposażoną bibliotekę. Najtrudniej jest o książki najnowsze. Polecam zapisanie się do kilku warszawskich bibliotek, za to takich, których katalogi są udostępnione w internecie. Katalogi te znajdziecie na stronie biblioteki na ul. Koszykowej.

Użytkownik: Wiga 09.09.2009 09:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie do warszawiak... | dudla Na Mokotowie wprowadzono we wrześniu karty elektroniczne. W niektórych dzielnicach już są od dawna a nas dopadły znienacka. W bibliotece na Odyńca (bliżej Wołoskiej) panie informują o udogodnieniach i utrudnieniach jakie nas czekają. Udogodnieniem jest to, że z jednej karty można korzystać we wszystkich bibliotekach na Mokotowie, które mają ten system. Utrudnieniem to, że na koniec dnia, w którym należało zwrócić książki (cztery na miesiąc) konto zostaje zablokowane a Mateusz (system) zaczyna naliczać karę. Oznacza to, że w żadnej innej bibliotece nic nie można wypożyczyć dopóki nie odda się wszystkich zaległych książek.
Piszę to dla informacji wypożyczających na Mokotowie i nie znających elektronicznego systemu (na pewno są tacy) żeby nie byli zaskoczeni tak jak ja.
W bibliotece Klubu Garnizonowego w Al. Niepodległości nie ma tego systemu. Za to jest jeszcze dużo książek wydanych kilkadziesiąt lat temu, można wypożyczyć więcej książek i trzymać dłużej. Kiedy się spytałam skąd te udogodnienia usłyszałam od przemiłej pani: ,,Bo nam zależy na czytelnikach,,.