Dodany: 02.09.2005 21:54|Autor: Eire
Gorzej być nie może
"Stara baśń", jak wiemy, opowiada o początkach dynastii Piastów i obaleniu starego królewskiego rodu Popielidów, władców plemion znad jeziora Gopła, na którym to tle pokazano miłość przyszłego księcia i młodej dziewczyny przeznaczonej do kapłaństwa. Niestety, o fabule nic ciekawszego powiedzieć nie mogę.
"Starej baśni" nie poleciłabym nikomu. Nie podoba mi się kompozycja książki - zbyt długie, nic nie wnoszące opisy, brak akcji. Kolejnym nieporozumieniem jest przedstawienie bohaterów - są bardzo jednostronni, zdecydowani na dobro lub zło, brak im cech normalnych ludzi. Tendencyjne ukazanie postaci - dobrzy my, Słowianie, i źli oni, Niemcy - raczej śmieszy niż krzepi, szczególnie jeśli zastanowimy się nad ukazaniem Słowian w powieści.
Można powiedzieć, że "się czepiam", ale tytuł Wieszcza zobowiązuje także do ukazania prawdy. W "Starej baśni" Słowianie to naród tępy, skory do buntu i zacofany w stosunku do zachodnich sąsiadów. Tymczasem wykopaliska i przekazy kronikarskie jasno mówią, że na naszych terenach już w VIII wieku plemiona posiadały tak dobrą technologię i organizację, że potrafiły wznieść ok. setki umocnionych grodów. Czym tego dokonali? Na pewno nie krzemiennymi toporkami...
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.