Dodany: 31.08.2005 10:30|Autor: dorsz

Dwudziestowieczna klasyka


Czytelnicy w Wielkiej Brytanii wytypowali 15 powieści dwudziestowiecznych (lub napisanych już w naszym wieku), które ich zdaniem będą uważane za klasyczne za sto lat. Powstała dość zaskakująca lista:

  • "Opowieść podręcznej" Margaret Atwood (1985)
  • "Kapitan Corelli" Louis de Bernières (1994)
  • "Imię róży" Umberto Eco (1980)
  • "Kochanica Francuza" John Fowles (1969)
  • "Wyznania gejszy" Arthur Golden (1997)
  • "Dziwny przypadek psa nocną porą" Mark Haddon (2003)
  • "Paragraf 22" Joseph Heller (1961)
  • "Nowy wspaniały świat" Aldous Huxley (1932)
  • "Zabić drozda" Harper Lee (1960)
  • "Pokuta" Ian McEwan (2001)
  • "Na zachodzie bez zmian" Erich Maria Remarque (1929)
  • "Jeden dzień Iwana Denisowicza" Aleksander Sołżenicyn (1962)
  • "Miłość ponad czasem" Audrey Niffenegger (2003)
  • "Gwiazda Mórz" Joseph O'Connor (2003)
  • "Birdsong" Sebastian Faulks (1993) - nie tłumaczona na polski


Oczywiście najpierw należałoby zdefiniować pojęcie klasyki literackiej, a już na tym etapie w grupach czytelniczych dokonujących wyboru zaczęły się problemy. Jednak jest to punkt wyjścia do rozważań, jakie współczesne powieści będą czytane za sto lat, jeśli w ogóle jakieś tyle przetrwają...

[Za Guardianem]
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 5
Użytkownik: carmaniola 31.08.2005 18:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytelnicy w Wielkiej Bry... | dorsz
Lista rzeczywiście zaskakująca. Przynajmniej dla mnie,bo zabrakło na niej pozycji, które ja uznałabym za "pewniaki". A już nazwiska 3 ostatnich autorów z tej listy zupełnie nic mi nie mówią...
Użytkownik: amoretka 31.08.2005 19:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytelnicy w Wielkiej Bry... | dorsz
"Wyznania gejszy" mnie powaliły... dalej nie czytałam.
Użytkownik: Moni 31.08.2005 20:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytelnicy w Wielkiej Bry... | dorsz
To moze i Biblionetkowicze stworza taka liste? Mam tylko nadzieje, ze nie bedzie to ta, ktora jest jako najlepiej oceniane ksiazki (bo 3 x Tolkien to juz przesada).
Użytkownik: Lucek 31.08.2005 22:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytelnicy w Wielkiej Bry... | dorsz
Ja zauważyłem że we wszelkiego rodzaju takich "listach przebojów" królują najnowsze hity i rzadko odzwierciedlają coś więcej niż chwilową modę.
Z drugiej strony jeśli jakieś książki nie zdobyły popularności teraz to raczej nie zdobędą jej również w przyszłości, z prostej przyczyny: niskie nakłady = mało czytelników.
Użytkownik: Jazon 01.09.2005 22:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytelnicy w Wielkiej Bry... | dorsz
Chyba zapomnieli o "Sto lat samotności"... No ale to i tak nie przeszkodzi tej książce znalezienie sie wśrod klasyki.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: