Dodany: 29.08.2005 15:34|Autor: MELCIA

Ogólne> Offtopic

Pyszności


Jakie są wasze ukochane przysmaki? W szczególny
sposób zwracam się do wielbicieli budyniu czekoladowego i ciasteczek domowej roboty :P.
Wyświetleń: 27780
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 81
Użytkownik: Anitra 29.08.2005 15:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ukochane ... | MELCIA
Uwielbiam wszystko, co zawiera czekoladę. :D Budyń czekoladowy również. ;)
Użytkownik: Olutka 29.08.2005 15:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam wszystko, co za... | Anitra
Czytałyście "Czekoladę"? Tam to dopiero są pyszności. Od samego czytania ślinka cieknie:)
Użytkownik: Anitra 29.08.2005 15:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałyście "Czekola... | Olutka
Niestety nie czytałam, ale widziałam film. :)
Użytkownik: bejbe 31.08.2005 09:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam wszystko, co za... | Anitra
Juhu! Pokrewna dusza :) Wychodzi na to, że nie tylko ja tutaj czekoladę uwielbiam.
Poza tym: domowy rosołek, pierogi ruskie albo z kapustą i grzybami, kopytka, kluski śląskie, kluski gotowane na parze, wszelkie ciasta, ciastka i ciasteczka domowej produkcji, gdzieś tam niżej wymieniana chałwa w czekoladzie i zupki z proszku typu diabolo pomidoro czy zupa krem z brokułów.
;)
Użytkownik: Anitra 31.08.2005 12:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Juhu! Pokrewna dusza :) W... | bejbe
Rosołek domowej roboty - pycha! Pierogi z kapustą i grzybami, kopytka - też uwielbiam. Widzę, że mamy wspólne zainteresowania... kulinarne. ;)
Użytkownik: oblivion 31.08.2005 13:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Juhu! Pokrewna dusza :) W... | bejbe
Pierogi z kapustą i grzybami...spaghetti...:D A najlepsza to jest kaszka bananowa - taka dla dzieci (od razu czuję się młodziej):D
Użytkownik: nutinka 29.08.2005 17:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ukochane ... | MELCIA
Ciasteczka domowej roboty to jest to. Poza tym chleb domowej roboty, pasztet, blok kakaowy i kilka innych pyszności, każde najlepsze w swojej kategorii.
Użytkownik: eliot 29.08.2005 20:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ukochane ... | MELCIA
Ciasto bananowo-czekoladowe. Pycha.

A jest tu też wielbicielka wszelkiego rodzaju kisieli. Nawet kokosowego. Kto się na nią natknął?
Użytkownik: Agis 29.08.2005 20:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciasto bananowo-czekolado... | eliot
Ciasto bananowo-czekoladowe? To brzmi pysznie. Może się przepisami powymieniamy?

Przeglądając przed chwilą listę książek przeczytanych przez antecordę natknęłam się na tytuł: "Jedzenie jest moim ulubionym daniem" - jest mi to bardzo bliskie ;) A tak serio to uwielbiam lody orzechowe (koniecznie z Zielonej Budki), ptasie mleczko (wedlowskie), wafelki w czekoladzie (obojętnie jakie, najchętniej na wagę), sernik na zimno i gołąbki (coś o tych ostatnich wie verdiana ;) )
Użytkownik: eliot 29.08.2005 21:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciasto bananowo-czekolado... | Agis
Ciasto jest proste i pyszne. Ale zanim podam przepis muszę skonsultować proporcje z siostrą. To ona w tym domu jest cukiernikiem. Prześlę Ci wiadomość na gronie.
Użytkownik: MELCIA 30.08.2005 11:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciasto jest proste i pysz... | eliot
Może kogoś zainteresuje przepis na piernik z makiem?
Użytkownik: bejbe 31.08.2005 09:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Może kogoś zainteresuje ... | MELCIA
Owszem, mnie interesuje. Bo uwielbiam mak i uwielbiam piernik, ciekawe, co wyjdzie, jakby tak je połączyć ;) Można prosić ten przepis?
Użytkownik: MELCIA 03.09.2005 12:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Owszem, mnie interesuje. ... | bejbe
Podam Ci go,jak tylko znajdę :P.Bo gdziś mi przepadł...
Użytkownik: MELCIA 03.09.2005 16:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Owszem, mnie interesuje. ... | bejbe
Już znalazłam.

Składniki:szklanka miodu,15 dkg cukru,szklanka wody,pół kilograma mąki,2 jajka,szklanka maku,otarta skórka z cytryny,cynamon,przyprawa do pierników

Przyrumienić miód z 6 dkg cukru,wlać wodę,po czym wystudzić;wlewać powoli do mąki,zarabiać nożem.Dodać resztę cukru,czubatą łyżeczkę przyprawy korzennej,żółtka i ubite na pianę białka-zagnieść ciasto,na koniec dodać mak,miesić,aż ciasto będzie gładkie.Wyłożyć na wysmarowaną tłuszczem blachę,odstawić na kilka godzin.Piec w średnio nagrzanym piekarniku.Spożyć z apetytem.



Użytkownik: bejbe 04.09.2005 10:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Już znalazłam. Skła... | MELCIA
Sam przepis brzmi pysznie. Teraz trzebaby siłę wyższą przekonać do upieczenia ciasta :) Dziękuję ślicznie :)
Użytkownik: pilar_te 17.10.2005 14:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciasto jest proste i pysz... | eliot
eliot ja też chcę przepis na to ciasto!! koniecznie :))
Użytkownik: bejbe 31.08.2005 09:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciasto bananowo-czekolado... | eliot
Kisiele lubię wszelkiego rodzaju, ale jeszcze się nikomu nie chwaliłam, więc to chyba nie o mnie chodzi ;)
Użytkownik: piotrowy 30.08.2005 18:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ukochane ... | MELCIA
Tarta z truskawkami. I będę bronił jej pierwszeństwa jak niepodległości.
Użytkownik: jamaria 30.08.2005 19:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ukochane ... | MELCIA
Jestem na diecie, ale serdecznie wspominam bardzo "letnie" ciasto: kruchy placek z morelami - pycha :)
Użytkownik: piotrowy 30.08.2005 22:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ukochane ... | MELCIA
I jeszcze pieczone brzoskwinie z migdałami, i piernik, i jeszcze sernik - taki trzypoziomowy, z owocami, i trufle z orzeszkiem w środku, albo ciasto ze śliwkami, i jeszcze, jeszcze szmapan z truskawkami, i lody oczywiscie..., oj, pociekło mi..
Użytkownik: badger 30.08.2005 23:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ukochane ... | MELCIA
Truskawki to jedyne, co skusiłoby mnie zawsze i o każdej porze!:)
Z ciasteczek domowych najbardziej lubię owsiane z orzeszkami.mmm:)
Użytkownik: lawina 31.08.2005 00:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ukochane ... | MELCIA
dla mnie przysmakiem jest np dobre spagetti <polska wersja pisowni =D>
Użytkownik: Maxim212 31.08.2005 05:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ukochane ... | MELCIA
Ja tam nie mam dużych wymagań : bliny, rosół z domowym makaronem, golonka po bawarsku, kluchy gotowane na parze z wołowiną w sosie własnym, bita śmietana z czekoladą i bakaliami, ciasta domowej roboty (szczególnie serniki), ptysie z bitą śmietaną, wedlowskie ptasie mleczko, michałki, chałwa w czekoladzie... Mógłbym tak jeszcze długo wymieniać. Wiwat obżarstwo !
Użytkownik: Pax 31.08.2005 16:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ukochane ... | MELCIA
Szarlotka (ale tylko i wyłącznie Babcina :-), czekolada, budyń czekoladowy, kakao (ale takie prawdziwe, do gotowania z mlekiem :-), płatki herbatnikowe, piernik, sernik, wszystko co na bazie ryżu i makaronu, ryby gotowane, świeże owoce, kawa... fasolka szparagowa :-)
Ehhh... a potem wstyd w lustro spojrzeć ;-)
Ciasteczek nie ma mi kto robić... a sama jestem kuchennym beztalenciem :-) Mogę najwyżej poczytać ;-)) książkę kucharską i narobić sobie apetytu ;-))
Użytkownik: Szczuk 02.09.2005 15:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Szarlotka (ale tylko i wy... | Pax
ja tak naprawdę lubie prawie wszystko.. co prawda od jakiegoś czasu sie odchudzam, ale nie zmienia to faktu że co jakiś czas pozwalam sobie na odrobinę przyjemności :P

no więc .. uwielbiam : ciasta, ciasteczka (najlepiej domowej roboty)
budyynieee
owocki
lody
pierogi i placki ziemniaczane (tylko mojej mamy:P)
i ogolnie chyba wszystko co zawiera czekolade
poza tym długo by można jeszcze wymieniać:)

pozdrawiam wszystkich obżarciuchów :P
Użytkownik: Anitra 03.09.2005 00:51 napisał(a):
Odpowiedź na: ja tak naprawdę lubie pra... | Szczuk
Niech żyją miłośnicy wyrobów czekoladowych! :D
Użytkownik: Vylena 03.09.2005 09:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Niech żyją miłośnicy wyro... | Anitra
Niech żyją! :)) Spokojnie mogłabym żyć odżywiając się tylko wyrobami czekoladowymi :D A z potraw nieczekoladowych - kocham rosół :)
Użytkownik: lena_14 08.09.2005 20:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ukochane ... | MELCIA
Mmm... uwielbiam słodycze! Też lubię budyń(TYLKO) czekoladowy, serniki, ciastka, ciasteczka i Bóg wie co jeszcze=)
Użytkownik: sysia 08.09.2005 20:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ukochane ... | MELCIA
Ja także uwielbiam budyń czekoladowy(i tylko taki:)),bardzo lubie czekolady(z moccą,mleczną,białą i troche gorzką(mniej cukru:D),nie przepadam za czekoladami nadziewanymi)...kocham ciasteczka,które piecze moja koleżanka(robi to świetnie) zwłaszcza "cynamonki"...a najbardziej lubię jeść jabłka z cynamonem :D
Użytkownik: LiliaAQua 20.09.2005 12:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ukochane ... | MELCIA
Mój ulubiony frykas to marcepan mniam mniam :-)
Użytkownik: Paja 15.10.2005 20:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ukochane ... | MELCIA
Ja uwielbiam czekolade (nie jako jedyna) i znam wspaniały przepis na Tort czekoladowy. Mmmm palce lizać.
Użytkownik: MELCIA 17.10.2005 13:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja uwielbiam czekolade (n... | Paja
Podaj,nie bądź nieludzka!
Użytkownik: Paja 17.10.2005 22:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Podaj,nie bądź nieludzka... | MELCIA
Ciasto
Pół szkl. mleka
4 jajka
1 czekolada gorzka
kostka masła
5dkg. kakao
25dkg cukru
25dkg mąki
1 cukier waniliowy
10 dkg mąki ziemniaczanej
1 proszek do pieczenia

Masa i dekoracje:
1\2 l. śmietany kremówki
2 gorzkie i 2 słodkie czekolady (wszystkie mogą być gorzkie)
1\2 szkl. wiski
2 lyzki kakao

PRZYGOTOWANIE:
Zrobić ciasto: Podgrzać mleko, stopić w nim czekolady, ostudzić. Maslo utrzeć z cukrem+cukrem waniliowym+jajka, obie mąki, kakao, proszek do pieczenia i "mleko czekoladowe"

Zrobić krem śmietane podgrzać stopić w niej czekolady. Wstawić na 2 godziny do lodówki.

Ciasto pzekroić na 2 części w środek włożyć krem, udekorować

Palce lizać!
Użytkownik: Paja 17.10.2005 22:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Podaj,nie bądź nieludzka... | MELCIA
Ciasto
Pół szkl. mleka
4 jajka
1 czekolada gorzka
kostka masła
5dkg. kakao
25dkg cukru
25dkg mąki
1 cukier waniliowy
10 dkg mąki ziemniaczanej
1 proszek do pieczenia

Masa i dekoracje:
1\2 l. śmietany kremówki
2 gorzkie i 2 słodkie czekolady (wszystkie mogą być gorzkie)
1\2 szkl. wiski
2 lyzki kakao
PRZYGOTOWANIE:
Zrobić ciasto: Podgrzać mleko, stopić w nim czekolady, ostudzić. Maslo utrzeć z cukrem+cukrem waniliowym+jajka, obie mąki, kakao, proszek do pieczenia i "mleko czekoladowe"

Zrobić krem śmietane podgrzać stopić w niej czekolady. Wstawić na 2 godziny do lodówki.
Ciasto pzekroić na 2 części w środek włożyć krem, udekorować

Palce lizać!
Użytkownik: MELCIA 19.10.2005 15:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciasto Pół szkl. mleka ... | Paja
Dziękujemy! :)
Użytkownik: pilar_te 17.10.2005 14:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ukochane ... | MELCIA
Też lubię wyroby czekoladowe, ale najbardziej mnie zachwycają jakieś pikantne i ciekawe wymysły kuchni włoskiej, hiszpańskiej, arabskiej i w zasadzie każdej innej :))) z ciast najbardziej tort czekoladowy z wiśniami mojego chłopaka (ja bym go lepiej nie zrobiła!) oraz wszelkiej maści ciastka, szczególnie kokosanki, michałki i trójkąciki oraz jeżyki... a dziś robię aromatyczny makaron penne z sosem pomidorowo - ziołowym z kurczakiem i pieczarkami...
Użytkownik: Tinu_viel 10.11.2007 13:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ukochane ... | MELCIA
Oj, dużo tego. Lubię budynie, także czekoladowy, ciasteczka domowej roboty, takie smaczne z czekoladą, ale najbardziej lubię jeść czekoladę (w rozmaitych rodzajach, byle nie z orzechami), a poza nią delicje, chałwę, blok czekoladowy, ciasto tiramisu, draże pomarańczowe, dobre pierniki, batoniki z czekoladą... i sama nie wiem, co jeszcze ;)
Użytkownik: Reżyser 13.11.2007 19:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ukochane ... | MELCIA
Tak przy okazji pierniczków...moze ma ktoś przepis na takie małe, ładne pierniczki do wieszania na choince? Wiem, że to nieco niemęskie, ale moja dziewczyna wspominała kiedyś, że nie może sobie wyobrazić świąt bez pierniczków na choince. Mnie samego też trochę fascynują przygody kulinarne, ale prosiłbym o taki w miarę łatwy przepis. Aha, i jeszcze jedno: jak się robi ten kolorowy lukier żeby te je ozdabiać?:)
Użytkownik: marta15520 29.11.2007 20:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak przy okazji piernicz... | Reżyser
Ja niestety pierników piec nie umiem, mój "talent cukierniczy" ogranicza się tylko do upieczenia babki wielkanocnej, którą zazwyczaj robię w Święta Bożego Narodzenia :D:D

Jeśli chodzi o słodycze, to uwielbiam czekoladę (byle nie gorzką!) oraz różnego rodzaju ciastka. Ostatnio lubuję się w Prince Polo. :)
Użytkownik: reine_margot 29.11.2007 21:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja niestety pierników pie... | marta15520
Beztrosko weszłam na tę dyskusję, i wszystkie moje twarde postanowienia szlag trafił. Idę pożreć całą paczkę żelków - miśków. I ciastka kawowe (koszmarnie dupotwórcze) też zjem. A co tam.
Pozdrawiam łasuchów!!!

PS. Piec tez nie umiem, ale zawsze chętnie ocenię. Organoleptycznie, rzecz jasna :D
Użytkownik: koko 12.12.2007 12:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Beztrosko weszłam na tę d... | reine_margot
No i po co mówiłaś o żelkach?! To jedna z moich słabości. Takie czerwone, pachnące żelki-truskaweczki od Haribo...
Poza tym, jak już było wymieniane: ptasie mleczko z Wedla, rafaello, marcypan, czekolady nadziewane-jogurtowe (same mleczne są nudne), budyń-z-herbatnikiem-w-środku-i-konfiturą-na-wierzchu a z poważnych dań to pierogi, naleśniki, rolada z żółtego sera, wszelkie knedle, makarony z sosami serowymi czyli sama tucząca mąka!
Użytkownik: reniferze 12.12.2007 18:33 napisał(a):
Odpowiedź na: No i po co mówiłaś o żelk... | koko
Ptasie mleczko.. czekolady nadziewane.. budyń-ze-wszystkim-co-wymieniłaś.. okrutna.. tak same frykasy wypisywać.. idę sobie chociaż jajecznicę zrobić <roftl>.
Użytkownik: janmamut 12.12.2007 18:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Ptasie mleczko.. czekolad... | reniferze
Ach, jajecznica z czekoladą! ;-)
Użytkownik: koko 12.12.2007 20:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Ach, jajecznica z czekola... | janmamut
Wydaje mi się, że czekoladę wrzucać by należało pod sam koniec smażenia jajecznicy, coby się nie rozpuściła, tylko wyciągnęła w takie długie, słodziutkie nitki... na podobieństwo sera żółtego w pizzy, na ten przykład...
Albo żeby pozostały z niej takie mięciutkie bryłki.
Zgłaszam problem! Czy taką jejecznicę należy posolić?!
Użytkownik: janmamut 12.12.2007 20:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Wydaje mi się, że czekola... | koko
Czekolada w nitkach? Gdzie taką sprzedają?
Gdyby traktować jajecznicę jak ciasto, oczywiście jak każde słodkie ciasto należałoby TROCHĘ posolić. To wzmaga odczuwanie smaku słodkiego.
Użytkownik: koko 13.12.2007 08:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Czekolada w nitkach? Gdzi... | janmamut
Chyba nie ma czekolady w nitkach, ale, tak sobie dumam, jakby ją pokruszyć i na krótko przed zakończeniem smażenia jajecznicy wrzucić do owej, to wtedy powinna wyciągnąć się w nitki, delikatnie smużąc intensywnym, brązowym kolorem delikatną żółć ściętych żółtek...
Piękny widok byłby to, tak myślę.
Więc uważasz, że istnieje ścisły związek przyczynowo-skutkowy między odczuwaniem słodkości i słoności? Wszak nie do każdego ciasta dodaje się sól.
Użytkownik: reniferze 23.12.2007 15:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Czekolada w nitkach? Gdzi... | janmamut
Każdego ciasta nie solę ;), ale jak ostatnio kroiłam czekoladę na posolonej desce, to rzeczywiście smakowała wyjątkowo..
Użytkownik: koko 13.12.2007 08:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja niestety pierników pie... | marta15520
Wcale nie jest trudne upiec bożonarodzeniowy piernik! Jeśli ktoś potrzebuje, służę przepisem. Robię ten piernik co roku i bez niego, wierzcie mi, nie byłoby świąt.
Jeżeli ktoś zechce go zrobić jeszcze na tegoroczne święta musi się spieszyć, bo zagniecione ciasto musi trochę w chłodku poleżeć!
Użytkownik: koko 13.12.2007 08:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Wcale nie jest trudne upi... | koko
O rany, ten post nie wszedł mi tam, gdzie powinien... miał być po wypowiedzi marty 15520, trudno, przepraszam bardzo.
Użytkownik: Akrim 13.12.2007 09:42 napisał(a):
Odpowiedź na: O rany, ten post nie wsze... | koko
Kiedy kliknie się "pokaż rodzica" już wiadomo komu odpowiadałaś :-) Tak że nie ma problemu :) Przepis na piernik bardzo mile widziany:)... a nie jest zbyt hm... trudny w wykonaniu? ;-))
Użytkownik: koko 13.12.2007 10:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Kiedy kliknie się "p... | Akrim
Tak, wiem, że trzeba "pokaż rodzica", ale się pośpieszyłam i się stało, jak się stało.
Piernik trudny nie jest!
Piernik adwentowy
(2-3 tygodnie przed pieczeniem)

0,5 kg miodu
2 szklanki cukru
kostka margaryny
stopić, dodać 3 łyżki zrumienionego na karmel (cukru (przypalić dość mocno, od stopnia przypalenia zależy kolor piernika)

Do ochłodzonej masy dodać:
1 kg mąki
3 jajka
3 ścięte łyżeczki sody oczyszczonej rozpuszczonej w pół szklance mleka
szczyptę soli
przyprawę piernikową (można kupić gotową, ale ja wolę sama pomielić goździki, trochę pieprzu, ziela angielskiego, gałki muszkatołowej, cynamonu i imbiru)

Wymieszać elegancko i wstawić do chłodnego.
Potem ciasto podzielić na 3 części. Z dwóch upiec dwa placki: jeden posmarować powidłami śliwkowymi, przykryć drugim; z trzeciej części wycinam foremkami ciastka. Można lukrować, ale nie trzeba.

Kiedy nie zagniatam dość szybko tego ciasta, moje dziateczki martwią się, że świąt chyba nie będzie...
I co? Trudne? Chyba nie.
Życzę smacznego.
Nieskromnie przyznam się jeszcze, że robię też pyszniutkie gwiazdki cynamonowe... i rogaliki orzechowe...
Użytkownik: Akrim 13.12.2007 17:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, wiem, że trzeba &quo... | koko
Dziękuję bardzo :-) Na święta już chyba nie da rady (2-3 tygodnie..), ale na Nowy Rok, kto wie.. :)
Użytkownik: madame seneka 16.12.2007 10:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, wiem, że trzeba &quo... | koko
Proszę zostawić trochę tych pyszności dle seneki. Może jakiś poświąteczny spacer w Twoich okolicach?. .. :-) Mogłabym odebrać, wyciągając głodną rękę nad płotem :-)
Użytkownik: koko 16.12.2007 19:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Proszę zostawić trochę ty... | madame seneka
Seneko, jak świetnie, że już jesteś!
Wydarzyło mi się coś dziwnego w związku z Twoim telefonem komórkowym i proszę Cię, napisz do mnie smsa, żebym mogła się przekonać, czy aby dobrze zapisałam sobie Twój numer. Bo pisałam do Ciebie i fatalnie i to jakoś nie wyszło :((
A piernika piekę całą blachę i z reguły zostaje do po świętach, więc jeżeli się tu zabłąkasz, głodna i zmarznięta to wskakuj do mnie na górę, dam Ci piernika i szklaneczkę Glogga (to przepyszny szwedzki grzaniec, powinien Cię ucieszyć!).
Ach, jak się cieszę, że wróciłaś!
Użytkownik: marlenn 17.12.2007 09:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ukochane ... | MELCIA
Prawdę mówiąc nie przepadam za budyniem czekoladowym;) a to o tyle dziwne, że nie gardzę raczej żadnym innym rodzajem słodkości..
Moim zdecydowanie najukochańszym daniem są: krokiety z pieczarkami, pierogi z serem i od niedawna także gołąbki. A to oczywiście tylko początek bardzo, bardzo długiej listy;P
Użytkownik: Kasia91 17.12.2007 16:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ukochane ... | MELCIA
Uwielbiam prawie wszystkie słodycze. Nie tylko te domowej roboty, kupne, niezdrowe i kaloryczne batoniki też :D.
Z domowych ciast uwielbiam tzw. brownie, pyszne i bardzo proste do przygotowania, poza tym biszkopt z tofii, tory czekoladowe i w ogóle wszystko co czekoladowe :).
A poza deserami - chleb z serem :D. Ser żółty w ogóle jest podstawą mojego żywienia, jestem od niego kompletnie uzależniona :D.
Jedliście kiedyś kotleciki z sera i jajek? Pyszne :). Danie wegetariańskie, ale wszystkim mięsożercom u mnie w domu też bardzo smakuje.
Użytkownik: Bacia 20.12.2007 11:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam prawie wszystki... | Kasia91
A pierogi? Te z kapustą i grzybami, leniwe,z ziemniaczkami,z mięsem, z owocami,szpinakiem i wszystkim innym co da się upchać do środka.Wspaniałośći! A tak a propos, to już ulepiłam kosmiczne ilości uszek na Wigilię.
Użytkownik: koko 20.12.2007 13:23 napisał(a):
Odpowiedź na: A pierogi? Te z kapustą i... | Bacia
Kosmiczne to znaczy ile? Ja z siostrą lepię co roku uszka dla 7-8 osób i liczę je pracowicie (trochę tracę rachubę, jak zaczynam je wrzucać do garnka). Jest ich zawsze około 150. A u Ciebie?

O pierogach nie wspominaj, bo zapłaczę... tak by mi się chciało, tak bardzo by mi się chciało...
Użytkownik: Sznajper 20.12.2007 16:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Kosmiczne to znaczy ile? ... | koko
"Ja z siostrą lepię co roku uszka dla 7-8 osób"

Chyba jestem przemęczony... Przeczytałem:
"Ja z siostrą łapię co roku na uszka 7-8 osób"
:D
Użytkownik: Bacia 20.12.2007 17:54 napisał(a):
Odpowiedź na: "Ja z siostrą lepię ... | Sznajper
Ulepiłam 130 uszek i40 pierogów.Uszka małe, wycinane od szklanki do napojów, a pierogi od normalnej szklanki.To wszystko też na 8 osób. Pewno trochę zostanie ale rezerwa musi być.
Użytkownik: Bacia 20.12.2007 17:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Ulepiłam 130 uszek i40 pi... | Bacia
Teraz zwróciłam uwagę na post Sznajpera.Dowcipne!Pewno na uszka można kogoś złapać, ale żeby zaraz 7-8 osób. A co by było jakby się do tych uszek za bardzo przywiązali? Zauszkować by się można!
Użytkownik: koko 20.12.2007 19:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Ulepiłam 130 uszek i40 pi... | Bacia
Moje uszka robię kwadratowe, składam je po przekątnej. Strasznie nie lubię wałkowania ciasta, strasznie. I choć gderam co roku na to lepienie, to należy ono do tradycji świątecznej. Podobnie jak pogróżki męża, że wobec takiego gderania od przyszłego roku on będzie kupował gotowe.
Narobiłaś się, dziewczyno, gratuluję. Mnie to czeka w poniedziałek, trzymaj za mnie kciuki. A rezerwa musi być na całe dwa dni świąt.
Użytkownik: Bacia 21.12.2007 17:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Moje uszka robię kwadrato... | koko
To gderanie przy robieniu tych wszystkich świątecznych specjałów to też już tradycja. Co roku marudzę, a po co to, przecież można kupić,ciasta kupię gotowe itp. Jak przychodzi do szykowania wskakuję dzielnie w pododdział roboczy i nie wyobrażam sobie tzw."gotowizny". Zresztą, rodzina przymila się wtedy i chwali pod niebiosa domowe wyroby.Taka ich metoda. Myślę, że w wielu domach jest podobnie.
Użytkownik: koko 22.12.2007 21:20 napisał(a):
Odpowiedź na: To gderanie przy robieniu... | Bacia
Właśnie wyjęłam pasztet z pieca. Pachnie niemożliwie.
Mąż studzi uwędzone szyneczki.
W pokoju pachnie ciasto.
Jak tu wytrzymać do wtorku?!
Wszystkim, którzy dziś padną, jak ja, snem strudzonego żniwiarza, mówię: bardzo byliście dzielni!
Użytkownik: reniferze 23.12.2007 15:55 napisał(a):
Odpowiedź na: A pierogi? Te z kapustą i... | Bacia
Ze szpinakiem i ricottą, mmmmm.. ruskie.. z mięsem.. z kapustą.. jak ja nie lubię tego wątku.. <roftl>
Użytkownik: madame seneka 25.12.2007 22:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Ze szpinakiem i ricottą, ... | reniferze
Czytam Was z rozkoszą, bo jestem beznadziejną kucharką. W tym roku zrobiłam ciasteczka - i wyszły! - ale zapewniam Was, że na co dzień moje wyczyny w kuchni wyglądają tak, jak ten fragment z "Wędrownego grajka" Trapido : "Tylko raz spróbowałyśmy swoich sił w niezwykle ambitnym deserze : austriackim torte, który próbowałyśmy przyrządzić tuż po mojej niemieckiej przygodzie. Przepis wymagał piętnastu jajek i pół litra śmietany. W spiżarni znalazłyśmy jedynie dwa jaka, ale Lydia przeczytała kiedyś w książce kucharskiej z okresu wojny, która należała do jej mamy chrzestnej, że jedna łyżka stołowa octu może zastąpić jedno jajko, zrobiłyśmy więc austriacki torte z dwóch jajek i trzynastu łyżek octu. Muszę przyznać, że nawet nasz tato nie dał się przekonać, że wypiek mógł być ulubionym deserem wiedeńczyków". :-)
Użytkownik: koko 26.12.2007 17:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytam Was z rozkoszą, bo... | madame seneka
Och, Seneko, oszczędź mnie, proszę! Próbowałam sobie wyobrazić niebiański smak torte z dwóch jajek i trzynastu łyżek octu i kwaśność owego wyobrażenia wykrzywiła mą śliczną buziunię...
Miałaś przechadzać się pod moim domem celem zdegustowania piernika tudzież gwiazdek cynamonowych... i gdzieżeś Ty? Tymczasem jutro już do pracy i codzienność znów pochłonie mię bez reszty...
PS. Piernika zostało dość dużo!
PPS. Mój młodszy mówi na piernik "ciasto dziadków", ciekawe, czemu?
Użytkownik: reniferze 26.12.2007 19:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytam Was z rozkoszą, bo... | madame seneka
Ten cytat jest doskonały <roftl>!
A jeśli chodzi o ciasteczka, to jeśli tylko uda nam się spotkać, upiekę Ci całe pudło - tylko wybierz, jakie lubisz najbardziej :).
Użytkownik: madame seneka 26.12.2007 22:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Ten cytat jest doskonały ... | reniferze
Moje kochane!
Jak miło Was słyszeć :-) Koko - no sama widzisz, jakie to trudne - dzieci, odległości, praca - groza! A miało być tak miło :-) Nie tracę jednak nadziei :-)
Reniferku! - Twoja wspaniałomyślność jest niezmierzona! :-) Jakże ja bym mogła grymasić?! Zjem każde - byle w miłym - czyli Twoim - towarzystwie :-) Mam nadzieję, że już wkrótce!! !
Użytkownik: olka76 02.08.2008 21:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ukochane ... | MELCIA
Ostatnio wielkim hitem w moim domu jest brownies. Nieziemsko pyszne to ciasto! Zwłaszcza z orzeszkami i polane grubo polewą czekoladową. Niech się schowają wszystkie murzynki!
Natomiast mnie osobiście gnębi tęsknota za czymś, czego już zapewne nie dane mi będzie zjeść już nigdy:( Mianowicie za słodyczami ery PRL-u: blokiem czekoladowym (do dziś pamiętam te bryły na ladach sklepowych;), tabliczką czekoladopodobną z nadzieniem truskawkowym (niebo w gębie!) i kakao z cukrem (wyjadałam namiętnie na sucho prosto z opakowania, tak było pyszne).
Użytkownik: verdiana 03.08.2008 19:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnio wielkim hitem w ... | olka76
Błagam o przepis na brownie!! :-) Mogę się odwdzięczyć przepisem na blok czekoladowy. :)
Użytkownik: olka76 03.08.2008 22:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ukochane ... | MELCIA
Verdiano, dałabym się chyba pokrajać za przepis na blok czekoladowy, więc z miejsca wręczam Ci ów PRZEPIS NA BROWNIES.
Składniki:
125 g gorzkiej czekolady
75 g miękkiego masła lub margaryny
4 jajka
175 g cukru
1 op. cukru waniliowego
100 g mąki pszennej
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia i szczypta soli
100 g posiekanych orzechów włoskich

Zaczynasz od nastawienia piekarnika na 200 st.C, natłuszczenia blaszki i wysypania jej mąką. Czekoladę i tłuszcz rozpuszczasz i odstawiasz, by przestygło. W tym czasie miksujesz jajka, cukier, cukier waniliowy i sól. Powstaje kogel-mogel, do którego dodajesz przestudzoną czekoladę z tłuszczem. Mieszasz dokładnie, wsypujesz mąkę (wymieszaną z proszkiem), a na koniec - orzeszki. Wylewasz masę na blaszkę i wstawiasz do piekarnika na 25 min. (W tym momencie ja się zwykle zabieram za wylizywanie resztek;)
Po upieczeniu i przestudzeniu ciasto można polać polewą z rozpuszczonej czekolady (ok. 50 g czekolady, 1 łyżka kwaśnej śmietany, 10 g miękkiego masła, trochę cukru pudru).
Ciacho jest nieziemsko pyszne, jedyna jego wada, to że tak szybko znika (z podanej ilości składników wychodzi mniejsza kwadratowa blaszka, no, ale u mnie jest 6 ludzi w domu). W razie niedosytu, po zjedzeniu ostatniego okruszka można się od razu zabrać do pieczenia następnego brownies:)
Użytkownik: villena 05.08.2008 08:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Verdiano, dałabym się ch... | olka76
Jako że mam zamiar skorzystać z Twojego przepisu na brownies (czekolada moja miłość ;-), pod nieobecność Verdiany wpiszę Ci swój przepis na blok. Będziesz miała wybór a ja też z chęcią porównam wersje. Przepis jest w zasadzie "internetowy", proporcje dopasowane tak, by efekt jak najbardziej przypominał ten blok który pamiętam z dzieciństwa. Nie ten sklepowy, a ten który robiła mama, nie wiem czy to dokładnie to samo. Smak - po prostu słodki, choć nie wiem czy podejdzie komuś, kto nie patrzy na niego przez pryzmat słodkich wspomnień :-)

3/4 szklanki wody
1 kostka masła
1 szklanka cukru
2,5 szklanki mleka w proszku (250g) - najlepsze to w niebieskich paczkach
3-4 łyżki kakao
herbatniki (100-125g)

Możesz też wrzucić dowolne bakalie, ja nie daję bo nie lubię. Masło można zastąpić margaryną a wodę mlekiem.

Do garnka wlewasz wodę, wsypujesz cukier, podgrzewasz aż cukier się rozpuści. Dorzucasz masło - rozpuszczasz, dosypujesz mleko i mieszasz żeby nie było grudek (czasem przydaje się mikser). Dodajesz kakao, pokruszone herbatniki, mieszasz. Wylewasz do podłużnej foremki wyłożonej folią (żeby się nie lepiło) i wkładasz na kilka godzin do lodówki.

A teraz napisz mi proszę jeszcze, czy czekoladę z masłem w brownies rozpuszczam tak normalnie w garnuszku czy potrzebne jakieś tajemnicze kąpiele wodne, o których czasem czytam w przepisach z czekoladą?
Użytkownik: verdiana 05.08.2008 14:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Verdiano, dałabym się ch... | olka76
Mój przepis na blok dostałam od koleżanki. :-)

BLOK CZEKOLADOWY

1/2 szklanki wody
1 kostka margaryny np. Kasi
cukier waniliowy (cała torebka) lub zapach
1 szklanka cukru
4 łyżki czubate ciemnego kakao

To wszystko zagotować na wolnym ogniu, ostudzić.
Jak będzie ciepłe, dodać torebkę mleka pełnego w proszku (w niebieskiej torebce foliowej), wymieszać.
Dodać 3 paczki herbatników, orzechy bakalie... co kto lubi.

To jedyny blok, jaki znam. Z dzieciństwa nie pamiętam - nie było czegoś takiego w moich czasach chyba. Był za to blok chałwowy, na kilogramy, w różnych smakach - chałwa na wagę teraz jest zupełnie inna. :(( Ale to mleko w niebieskiej torebce za to smakuje jak mleko w proszku w dzieciństwie, to z metalowych puszek (puszki mam do dziś :)).

Dzięki ogromne za przepis na brownies! A teraz pytania - muszę mieć wszystko wyłuszczone dokładnie. :-)
Czekoladę i tłuszcz rozpuszczam w jednym naczyniu, tak?
Jaką końcówką mam to miksować? :)
Co to za kwadratowa blaszka? Mam dużą prostokątną (jak do szarlotki), małą prostokątną (jak do ciasta drożdżowego) i okrągłą - jakaś się nada?
Użytkownik: olka76 05.08.2008 19:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój przepis na blok dosta... | verdiana
Już wszystko wyjaśniam:
- czekoladę i masełko (bądź margarynę) rozpuszczasz w garnuszku - RAZEM:)
- co do miksowania, napiszę trochę na odwrót: nie miksuje się świderkiem, tylko tą drugą końcówką (którą nie wiem w tej chwili jak nazwać;)
- jeśli zaś chodzi o blaszkę, to myślę, że ta Twoja mała prostokątna może być w sam raz do brownies (mam taką o wym. 30 x 24 cm i też pasuje jak ulał).
Użytkownik: villena 15.08.2008 11:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Verdiano, dałabym się ch... | olka76
Ciasto wypróbowane i potwierdzam, że smakuje świetnie. Nawet bez orzeszków :) Też nie wiedziałam jakiej formy użyć, wzięłam w końcu okrągłą, 25 cm, i była akurat.
Użytkownik: olka76 16.08.2008 19:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciasto wypróbowane i potw... | villena
No i powiedz, czy dorówna temu brownies jakikolwiek polski murzynek? Akurat w tym wypadku normalnie nie stać mnie na patriotyzm;)
Przyznam się, że ja też często robię wersję bez orzeszków i jest równie bajeczna.
A teraz zabieram się wreszcie za blok czekoladowy według Waszych przepisów i czuję, że to będzie jak podróż w czasie:)
Użytkownik: villena 18.08.2008 09:09 napisał(a):
Odpowiedź na: No i powiedz, czy dorówna... | olka76
Murzynka też lubię, więc się nie wypowiem :) A brownies piekłam wczoraj już drugi raz, tym razem przepisowo - z orzeszkami, za to 5 minut krócej - wyszło bardziej wilgotne i o ile pierwsza wersja była świetna to druga jest ideałem ;-)
Użytkownik: olka76 05.08.2008 09:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ukochane ... | MELCIA
Ach, te kąpiele wodne! W oryginalnym przepisie na brownies na pewno była o nich mowa. Mnie jednak jakoś nigdy nie chce się urządzać tej całej ceremonii i po prostu rozpuszczam, co tam mam do rozpuszczenia, na najmniejszym palniku, na malutkim ogieńku, uważając, co by się nic nie przypaliło;)
A za Twój przepis na blok ślicznie dziękuję, wypróbuję z prawdziwą przyjemnością!:)
Użytkownik: magdusiek17 05.08.2008 21:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ukochane ... | MELCIA
Wszystkich miłośników czekolady zachęcam do oddawania krwi. W zamian za 450 ml dostaniecie 450 g czekolady, czyli 8 tabliczek i baton. Do tego zrobione zostaną wam badania. A przede wszystkim możecie uratować komuś życie. Pobieranie trwa około 7 minut. Zachęcam, ja już raz oddałam i to nie był ostatni raz;)
Użytkownik: Rewolwer_Ocelot 15.08.2008 17:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystkich miłośników cze... | magdusiek17
Oddawałam już krew w wielu miastach w Polsce i jako dowód wdzięczności dostawałam różne rzeczy (bilety do kina czy na mecz, wejściówki na basen itp.) ale fakt - czekolada była zawsze :)
Zachęcam również, i to nie tylko miłośników czekolady:)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: