Dodany: 24.08.2005 20:22|Autor: mucha tse tse

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Nastolatki i Bon Ton
Dańkowska Maria

2 osoby polecają ten tekst.

"Nastolatki i Bon Ton"


Bardzo ciekawa pozycja dla nastolatków (zarówno dziewcząt, jak i chłopców), choć autorka skierowała swą uwagę głównie na dorastające dziewczęta.

Jest to praktyczny poradnik, jak w zgodzie z innymi żyć na co dzień. Autorka opisuje podstawowe zasady savoir-vivre'u (tzn. używanie słów "proszę", "przepraszam", "dziękuję", "dzień dobry" i "do widzenia", ukłony, prezentację, sztukę prowadzenia rozmowy, kulturalne spożywanie posiłku, pisanie listów - umiejętność potrzebna kulturalnemu człowiekowi). Porusza również kwestie ubioru, unikania konfliktów, pożyczania i zwracania długów, spraw sercowych - ważny temat dla młodzieży. Krótko mówiąc, jest to podręcznik pomagający młodym ludziom elegancko zachować się w każdej sytuacji i w każdym gronie.

Kwestią wartą wspomnienia są liczne testy zamieszczone w poszczególnych rozdziałach. Dotyczą one przyjaźni, znajomości trudnych zwrotów (z punktacją) itp. Poza tym podane są praktyczne i zabawnie ujęte sposoby ćwiczenia poprawnego zachowania.

Bardzo pomocny dla młodzieży (i nie tylko) może być "Słowniczek wyrazów i zwrotów eleganckich" umieszczony w końcowej części poradnika. Zawiera zwroty w j. polskim, łacińskim, greckim, angielskim, francuskim, włoskim i niemieckim.

Poradnik jest napisany pogodnym, zabawnym, lekkim językiem, bez moralizatorskiego tonu i wygłaszania tyrad, jak to młodzież dzisiejsza jest pozbawiona wszelkich zasad dobrego tonu. Kwestie, które mogą budzić sprzeciw nastolatków (np. rozmowy telefoniczne, obrażanie się, nietaktowne zachowanie w szkole), są w tak przekonujący sposób przedstawione, że nie sposób się z nimi nie zgodzić.

Znalazłam jednak w książce zasadę, która nijak ma się do bon tonu. Chodzi mi o użycie serwety podczas posiłku. Wprawdzie dawno temu wiązano ją sobie wokół szyi (jak radzi autorka), ale obecnie takie zachowanie nie jest na miejscu. Po prostu kładzie się ją rozłożoną na kolanach. Jest to, jak sądzę, niedopatrzenie autorki lub (w tym wypadku) potraktowanie nastolatków jak małych dzieci, którym podsuwa się pod nos śliniaczek, w obawie, że się pobrudzą.

Dowcip, zrozumienie dla młodych, brak twardego, pouczającego tonu, to (moim zdaniem) największe zalety tej pozycji.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 7287
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: