Dodany: 24.08.2005 09:55|Autor: oyaboli

GRU - dostarczyć do Ambasady Wielkiej Brytanii


Tajemnica i kontrola. Trudno powiedzieć, na co jest położony większy nacisk. Nigdy nie jesteś pewien, czy ktoś Cię właśnie nie sprawdza. Nigdy nie wiesz, czy akurat Ty kogoś nie sprawdzasz. Takie było GRU, czyli wywiad wojskowy Związku Radzieckiego.

To, co widać w filmach, nie ma najmniejszego związku z rzeczywistością (no, chyba, że sprawy techniczne). Tu nie ma brawurowych akcji z udziałem pojedynczego agenta, który sam rozprawia się ze Złymi tego świata. Tu nie ma fajerwerków strzelanin ani zapierających dech w piersiach pościgów. Jest za to ciężka praca, hektolitry wylanego potu, tysiące godzin spędzonych na poszerzaniu wiedzy.

W "Akwarium" pływa mnóstwo ryb. Są zupełnie malutkie i są olbrzymie. Zazwyczaj te wielkie zjadają te najmniejsze. Ale nawet tu zdarzy się, że mniejsza rybka nie wytrzyma. Zobaczy, że to, gdzie pływa i jak pływa, niekoniecznie musi tak wyglądać. Suworow to jedna z takich rybek, której się udało wyrwać z Akwarium. Wyrwać się nie dlatego, że nie był patriotą, nie podobała mu się służba w wojsku. Wyrwać się dlatego, bo nienawidził systemu, w którym żył. Wyrwać się do innego akwarium...

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 11675
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: