Dodany: 23.08.2005 15:27|Autor: lawina

Książki i okolice> Książki w ogóle

książki wciąż na nowo czytane


Czy macie książki które czytaliście już kilka razy i wciąż wam sie nie znudziły a mało tego za jakiś czas znów po nie sięgniecie ??

jeżeli chodzi o mnie to' Jezioro Osobliwości' czytałam z 10 razy =)
Wyświetleń: 40340
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 55
Użytkownik: Anitra 23.08.2005 16:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Bardzo lubię czytać wielokrotnie książki, które mi się podobały. Mam przy tym prawie taką samą przyjemność, jak przy pierwszym ich czytaniu. Jest kilka takich utworów - pewnego dnia po prostu stwierdzam, że muszę je znów przeczytać.
Przede wszystkim są to książki Aleksandra Dumas, którego uwielbiam:
- "Hrabia Monte Christo",
- "Trzej muszkieterowie" (i dwie następne części).
Poza tym co najmniej dwa razy przeczytałam:
- książki z cyklu "Opowieści z Narnii",
- "Małego Księcia",
- "Błękitny zamek",
- "Dumę i uprzedzenie",
- "Szkołę orląt",
- "Chłopców z placu broni" (to moja lektura sentymentalna ;) ).
Tyle z tego, co teraz pamiętam. Czasem nie wiem już ile razy książkę czytałam...
Są też książki, które przeczytałam ze dwa razy, ale więcej nie zamierzam.
Myślę, że w przyszłości wrócę jeszcze do wybranych książek P. Coelho i do utworów Szekspira. I oczywiście do wyżej wymienionych... :D
Pozdrawiam
Użytkownik: Raptusiewicz 23.08.2005 18:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo lubię czytać wielo... | Anitra
Tak nawiasem mówiąc;), jakie masz wydanie "Błękitnego zamku"? Ja mam to z Joanną i ono jest podobno niepełne, sprawdziłam nawet tutaj:
http://gutenberg.net.au/ebooks02/0200951.txt ,
że w oryginale są 42 rozdziały, a w moim jest tylko 27;)) Dziwne;)
Użytkownik: Anitra 23.08.2005 18:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak nawiasem mówiąc;), ja... | Raptusiewicz
Mam to samo wydanie. Poważnie, jest więcej rozdziałów? I to prawie dwa razy więcej? Podejrzana sprawa...
Użytkownik: Raptusiewicz 23.08.2005 19:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam to samo wydanie. Powa... | Anitra
Właśnie, trzeba by to sprawdzić w innym tłumaczeniu. Może tłumacz po prostu jakoś połączył rozdziały? Inna sprawa to te imiona, Joanna to naprawdę Valancy, a Edward to Barney (ciężko uwierzyć:D:D;). Muszę sobie sprawić kiedyś inne wydanie:).
Użytkownik: Raptusiewicz 23.08.2005 19:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam to samo wydanie. Powa... | Anitra
Ok;) Tymczasem zauważyłam, że rzeczywiście tłumacz upchnął parę rozdziałów w jednym (3, 4 i 5 w 3), a opuścił cały ten fragment od: "Are you sure you didn't leave the soap in the water?" demanded
Mrs. Frederick. But Valancy was gone. She turned at the corner
and looked back down the ugly, prim, respectable street where she
lived. The Stirling house was the ugliest on it--more like a red
brick box than anything else. Too high for its breadth, and made
still higher by a bulbous glass cupola on top. About it was the
desolate, barren peace of an old house whose life is lived. (...)

itd., aż do wizyty w sklepie wuja Beniamina. Be tłumacz..;)
Użytkownik: Anitra 23.08.2005 19:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam to samo wydanie. Powa... | Anitra
Porównałam wstępnie z wersją angielską i... niestety - w naszym tłumaczeniu brakuje fragmentów. Rozdziały też kończą się w innych miejscach, ale nic w tym nie ma dziwnego, gdy się pomija tyle tekstu.
Smutne... Teraz powinnam się zapoznać z pełną wersją, ale czy książka będzie mi się nadal podobać... Może tłumacz wyciął mniej ciekawe fragmenty? Będę jednak musiała poszukać książki w bibliotece, bo po angielsku czytać nie będę. ;)
Pozdrawiam
Użytkownik: sonja1 31.03.2006 23:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Porównałam wstępnie z wer... | Anitra
Ja też mam w domu wydanie z Joanną, uwielbiane, czytane po wielekroć...A ostatnio diabeł mnie podkusił żeby przeczytać również to nowe tłumaczenie. Moim zdaniem to już nie ten klimat, nie mogłam się przyzwyczaić że Edward to Barney a Robert to Cecil, no ale to kwestia przyzwyczajenia.
Padłam na sam koniec. Fragment, który w starym tłumaczeniu brzmi "Nie wierzysz mi, bo nie chcesz!-głos jego był piskliwy, drżący od niepohamowanej pasji." w nowym znalazłam w takiej oto formie: (cytuję z pamięci)"...-powiedział miękkim, aksamitnym głosem, który świadczył o jego wściekłości". Głos mógł być również jedwabisty a wściekłość wielka, nie pamiętam dokładnie. Tylko że to zdanie nie trzyma się kupy i przekreśla jak dla mnie cały przekład. Już wolę sto razy moją okrojoną wersję z Joanną co to ją sobie czytam do poduszki jak mnie chandra dopadnie niż najpełniejsze i najwierniejsze tłumaczenie, dające w rezultacie najzwyklejsze tanie romansidło.
Użytkownik: Jean89 24.08.2005 11:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo lubię czytać wielo... | Anitra
W swoim czasie czytałam "Małego Księcia" wiele razy i na pewno jeszcze do niego wrócę. Poza tym kilka razy brałam do ręki książkę Trojepolskiego "Biały Bim Czarne Ucho". Zawsze wzruszała mnie w takim samym stopniu. Wracam też do tych książek, które mam w domu.
Użytkownik: martamatylda 14.07.2006 19:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo lubię czytać wielo... | Anitra
a ja "Jak połknęłam żabę" Aliny Korty, całą Jeżycjadę, Dziedzictwo Paoliniego...
I "Lipniaków" H. Bobińskiej za klimat :) reszty nie będę wymieniać ;)
Użytkownik: la Nata 24.09.2006 16:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo lubię czytać wielo... | Anitra
Jest tyle książek, które chciałabym jeszcze móc przeczytać i nie starczy mi na nie czasu. Szkoda mi ciągle czytać te same. Chociaż niektóre mogłabym czytać bez końca. "Sto lat samotności" i "Kronikę zapowiedzianej śmierci" Garcii Marqueza przede wszystkim. Jeszcze jest "Cień wiatru" Ruiza Zafona, "Silmarillion" Tolkiena, "Król Edyp" Sofoklesa i wiele innych. Najczęściej do książki wracam po roku, półtora. Zapomniałam już wtedy szczegóły, niektórych bohaterów, ale ogólny zarys książki pozostaje.
Użytkownik: badger 23.08.2005 17:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Bez końca mogę czytać Shakespeare'a, Dumę i uprzedzenie i ... Bridget Jones;)
Użytkownik: Gotenks 23.08.2005 18:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Z reguły nie czytam jednej książki więcej niż dwa razy. Mam zbyt wiele nowych książek, które muszę przeczytać :)
Wyjątek stanowi "Hobbit" Tolkiena :)
Użytkownik: torre 23.08.2005 18:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Niedawno po raz pierwszy dokonałam właśnie czegoś takiego. Ale wiedziałam, że tak będzie raczej wcześniej niż później.
I tak są to:
"Egipcjanin Sinuhe" - mój faworyt od kilku lat, książka, którą cenię za wielopłaszczyznowe podejście do ludzkiego życia
i
"Tego lata, w Zawrociu" - za bogaty, poetycki język i formę.
W kolejce czekają następne pozycje, ale o nich po przeczytaniu.
Użytkownik: Maxim212 23.08.2005 19:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Też mam takie książki do których wracam z chęcią. To m.in. "Trzech panów w łódce...", "C.K. dezerterzy"...
Użytkownik: amoretka 23.08.2005 19:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Kiedy miałam trzynaście lat, po naście razy czytałam Harry'ego Pottera i serię Emilek autorstwa Montgomery :)
Teraz mam tyle książek, że rzadko sięgam drugi raz po tą samą pozycję, ale zdarza się - choćby przy "Bogu rzeczy małych" żeby sprawdzić, czy drugie wrażenie jest równie piorunujące jak pierwsze. Nabieram za to zwyczaju wypisywania ulubionych fragmentów, żebym mogła w każdej chwili do nich zajrzeć :)
Użytkownik: Aangela 23.08.2005 20:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Ja kilka razy czytałam juz "Sto lat samotności" i zawsze jakbym całkiem nową ksiażke czytała. I tak samo bedzie chyba z "Nieznośna lekkościa bytu". Dopiero co przeczytalam pierwszy raz ale wiem że nie długo znowu przeczytam.
Użytkownik: misiak297 13.07.2006 21:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja kilka razy czytałam ju... | Aangela
Ja też czytałem kilka razy Sto lat samotności. Jest to zdecydowanie moja ukochana książka. A i Nieznośna lekkość bytu warta uwagi... Polecam Ci także Walc pożegnalny Kundery!:)
Użytkownik: Gacka 24.08.2005 15:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
A ja z przyczyn sentymentalnych, nawet niewiem jakich;) zawsze wracam do Ani z zielonego wzgórza:) i pewnie nidługo znów tam wróce:)
Użytkownik: ghulu 24.08.2005 19:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
"Lot nad kukułczym gniazdem"; "Kubuś puchatek"; "Opowieści z Narnii" - książki inspirujące dla mnie;) Pozdrawiam
Użytkownik: Cyprian 24.08.2005 22:34 napisał(a):
Odpowiedź na: "Lot nad kukułczym g... | ghulu
Ja czytałem kilka razy "Portret Doriana Graya". Miał duży wpływ na mój sposób bycia :)Bardzo często zaglądam do przeczytanego już Dukaja. Robię zakładki w książkach, tam gdzie pojawił się fragment, który kiedyś będę chciał przeczytać ponownie.
Lubię fragment "Gdy oślica ujrzała anioła" Nicka Cave'a. Jeśli chodzi o "Trzech panów..." raczej zawiodłem się, ale może przeczytałem tą książkę za późno.
Użytkownik: --- 13.07.2006 20:39 napisał(a):
Odpowiedź na: "Lot nad kukułczym g... | ghulu
komentarz usunięty
Użytkownik: verdiana 25.08.2005 07:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Oj tak... "Fragmenty dyskursu miłosnego" Barthes'a, "Dziecko na niebie" Carrolla, "Białe zeszyty" Raduńskiej i "Śmierć w wodzie" Rutkowskiego. I jeszcze "Książę bezdomny" tegoż.

A poza tym uwielbiam wracać do zakreślonych wcześniej fragmentów w różnych książkach.
Użytkownik: jamaria 25.08.2005 19:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Ze mną jest tak, jak w Rejsie - podobają mi się książki, które znam :D Jest bardzo wiele książek, do których wracam. Do niektórych od kilkudziesięciu lat! Nie z powodu fabuły (znam ją przecież), ale z uwagi na urodę języka, celność sformułowań, ważne myśli i refleksje - żeby znowu doświadczyć zapamiętanych emocji.
Użytkownik: bula 30.01.2006 12:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Wszystkie książki, które mam w domu czytałam co najmniej dwa razy. Rekord bije "Mistrz i Małgorzata". Ciężko mi nawet powiedzieć, ile razy czytałam, bo później czytałam już tylko określone fragmenty, a nie od deski do deski.
Chmielewska, MacLean, najróżniejsze bajki, Niziurski, "Dolina muminków w listopadzie", "Przeminęło z wiatrem", Lem, Narnia...
Użytkownik: reniferze 30.01.2006 14:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Ja nie wracam często do książek, które przeczytałam, z prostego powodu. Boję się, że nie spodobają mi się tak, jak za pierwszym razem, że się zawiodę.
Użytkownik: anndzi 30.01.2006 14:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie wracam często do k... | reniferze
Zdecydowanie "Dzieci z Bullerbyn","Ania z Zielonego Wzgórza"(i jej dalsze losy),"Kamienie na szaniec".
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 31.03.2006 21:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Mam takich całą półkę nad łóżkiem...Na czele jest cały cykl "Ani z Zielonego Wzgórza" Montgomery, "Władca Pierścieni" i "Hobbit" Tolkiena, "Przygody dobrego wojaka Szwejka" Haszka, "Maria i Magdalena" Samozwaniec, cała seria Borchardta na czele ze "Znaczy Kapitanem" i "Krążownikiem spod Samosierry", cała Jeżycjada Musierowicz, "tabliczka marzenia" Snopkiewicz, "Trylogia" Sienkiewicza, wszystkie "Lapidaria" Kapuścińskiego, "Mistrz i Małgorzata" Bułhakowa, "Ciała i dusze"Van der Meerscha (pod warunkiem, że akurat nie jest u brata, bo na spółkę mamy jedyny chyba egzemplarz tej książki w całym województwie...), kilka zbiorków rozważań ks.Malińskiego, tomiki Osieckiej, Szymborskiej, Różewicza, Kaczmarskiego, Kofty, Bellona...A, i jeszcze cała seria "Muminków" Tove Jansson, i "Książki i ludzie" Łopieńskiej, i...i...
Wymieniłam tylko te, które czytałam więcej niż 5 razy, a takich co 2,3, mam jeszcze ze sto chyba, słowo honoru! To nie znaczy, że nie czytam nowych - też czytam, tak ze 6-8 w miesiącu (nie pytajcie kiedy to robię - sama nie wiem - w wannie, przy obiedzie, w pociągu, w nocy gdy reszta domowników śpi...).
Użytkownik: astarael 31.03.2006 22:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Czytane po wielokroć: "Władca Pierścieni", "Hobbit", cała praktycznie Jeżycjada, cały Pratchett, wszystkie części Ani z Zielonego Wzgórza. Z bardziej oryginalnych (bo te wyżej to dość popularne czytadła są ;)) to primo- "Lolita", cudowna, poetyczna, pełna głębi Lolita. Dalej: "Maria" Malczewskiego (odzywa się jedna czwarta mojej krwi-ta ukraińska), III cz. "Dziadów", swojego czasu "Godzina pąsowej róży" Marii Kruger. Poza tym, już banalnie i swojsko - Sienkiewicz, szczególnie "Quo vadis". To tak z pamięci co mogę sobie przypomnieć. Właśnie się zaczęłam zastanawiać, czy jest jakaś ksiązka, którą czytałam TYLKO RAZ... Pomyślmy... A! Henryk Garncarz (czyt. Harry Potter). Wybitnie mi się ksiażka nie podobała. Ale to wyjątek był. Zwykle sięgam po książki, co do których mam przeczucie, że będą mi się podobały. ;)
Użytkownik: jakozak 01.04.2006 08:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Trzech panów w łódce, nie licząc psa
Przeminęło z wiatrem,
Przygody dobrego wojaka Szwejka,
CK Dezerterzy,
Długi deszczowy tydzień,
Karolcia,
Tajemnicza planeta i doniczka z pelargonią,
Tańcząca mrówka,
Ci z Dziesiątego Tysiąca,
Tysiąc i jeden światów,
Martin Eden,
Egipcjanin Sinuhe,
Martwe dusze,
Plaża nad Styksem,
Zapach psiej sierści,
Leśne morze, którego mi nie oddano,
Wzgórze błękitnego snu - jak wyżej,
Morderstwo stołowe,
Przygody Scherlocka Holmesa,
Przygody Hucka,
Raz w roku w Skiroławkach.
Pewnie jeszcze kilka, ale trudno mi je wymienić tak ciurkiem


Użytkownik: jakozak 01.04.2006 08:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Trzech panów w łódce, nie... | jakozak
Mały książę,
Isadora,
Maria i Magdalena.
:-)))
Użytkownik: aprilka 01.04.2006 08:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Ja oczywiście mam też swój zestawik:-)
1.Weronika postanawia umrzeć
2. Dziesieciu murzynków
3. Sklepik z marzeniami
4. Ojciec chrzestny
Użytkownik: Jaa 01.04.2006 12:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
"Pamiętnik księżniczki" Cabot, wszystkie części
"Harry Potter" [patrz wyżej]
"Jeżycjada"
"Zapałka na zakręcie" Siesicka
"Pejzaż sentymentalny"
"Pamiętnik" Sparksa

i właśnie znowu nabrałam ochoty na "Zapałkę.." trzeba się będzie za nią rozjerzeć ;)
Użytkownik: kinga870622 01.04.2006 19:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
hmm :) też KIEEEDYŚ czytałam Siesicką... A tak to "Oskar i Pani Róża". No i "Kraina Chichów" Carroll'a oraz niektóre pozycje Whartona.
Użytkownik: Małgorzata G 06.04.2006 16:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Wszystkie tomy Harrego Pottera! Części od pierwszej do piątej (część szóstą przeczytałam dopiero raz, ale chyba niedługo znów po nią sięgnę ;) przeczytałam przynajmniej dwa razy, a niektóre nawet trzy. Często czytam je też na "wyrywki".
Użytkownik: anne 06.04.2006 17:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
A ja oryginalna będę... "Kuzynki", <u>"Księżniczka"</u> i "Dziedziczki" Andrzeja Pilipiuka... Do tego cykl o Wędrowyczu... Moim zdaniem najlepsze ze wszystkiego co kiedykolwiek czytałam:)
Użytkownik: MaTer 06.04.2006 17:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Moje ukochane książki to "Jadwiga i Jagienka" i "Te same gwiazdy" Niemyskiej-Rączaszkowej oraz cykl "Pustelnia pod Trzema Pyskami" Bodnickiego o Janie Matejce :) no i oczywiście moja cudna "Bromba i inni" Wojtyszki :))) mogę ją czytać na okrągło.
Moja mama natomiast zaczytała prawie na śmierć sagę o Pożyczalskich :)))
Użytkownik: t_kolo 08.04.2006 17:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Książki do których wracam:

Hesse "Narcyz i Złotousty"
Tyrmand "Zły"
Libera "Madame"
Man "Czarodziejska Góra"
Kapuściński "Imperium"
Huelle "Weiser Dawidek"
Bułhakow "Mistrz i Małgorzata"
Dostojewski "Biesy"
Myśliwski "Kamień na kamieniu"
Chwin "Hanemann"
Schulz "Sklepy cynamonowe"
dramaty: Szekspira, Moliera, Czechowa, Gogola, Gombrowicza
książki z serii Spectrum wyd. Muza
Użytkownik: Meszuge 13.07.2006 20:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Moim niezwykle skromnym zdaniem książka (literatura piękna) jest skończonym, zamkniętym dziełem sztuki, podobnie jak film, malarstwo, rzeźba, utwór muzyczny.
Zgodnie z tą moją, całkowicie prywatną definicją, z założenia sztuką nie może być 2483 odcinek sukcesywnie dokręcanego serialu, który nie wiadomo czym i kiedy się skończy. Podobnie jest z pewnego typu książkami- może nie osiągają takiej liczby części, ale zasada pozostaje bez zmian. To jednak zupełnie inna historia, jak mawiał niejaki Kipling.

Mówiąc po prostu i zwyczajnie, sztuka jest do przeżywania. Czy można wyobrazić sobie kogoś, kto nie chce wejść do jakiejś sali w galerii czy muzeum, bo wisi tam obraz, który on już kiedyś widział- więc, po co?
Czy można wyobrazić sobie kogoś, kto każdej piosenki czy utworu muzycznego słucha tylko raz, bo przecież wystarczy, jest tyle innych, nowych piosenek do wysłuchania, a słowa i melodię tej już zna?

Sztuka dostarcza przeżyć duchowych (nie mylić z religijnymi!), a nie tylko wiedzy o tym, co będzie dalej.

Bardzo wiele książek przeczytałem conajmniej dwa razy mimo, że pamiętałem "kto zabił", "co będzie dalej", czym i jak się to skończy". Ja po prostu wracałem do przeżyć i uczuć, nie do fabuły.

Czasem mi żal czytelników, którzy w dziele sztuki, jakim jest książka, widzą tylko fabułę...

Tym niemniej wychodzę z założenia, że to i tak nieskończenie lepiej niż ograniczenie swojego czytania do programu telewizyjnego.

Pozdrawiam serdecznie - Meszuge


"Pisze człowiek ambitnie, a tu przychodzi prostak i wszystko rozumie.
To jest ewidentna bezczelność!"

S. Friedmann/J. Kofta /
Użytkownik: --- 13.07.2006 20:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Moim niezwykle skromnym z... | Meszuge
komentarz usunięty
Użytkownik: Meszuge 13.07.2006 21:33 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | ---
Pewnie masz rację. Co do tego, że nie każda książka jest dziełem sztuki. Tylko... kto będzie to osądzał?
Krytycy? Bez żartów.
Księgarze- według ilości sprzedanych egzemplarzy? To dzieło reklamy.
Użytkownicy Biblionetki? Sprawdź ilu zdobyło się na negatywną ocenę książki, nad którą "wszyscy" pieją z zachwytu...

Tak więc ja wolę, na wszelki wypadek, a także dlatego, że tak mi wygodniej, uważać każdą książkę za dzieło sztuki. :-)

Miejsce położenia półki, z której kolejny raz zabieram tą samą książkę do przeczytania, nie ma znaczenia. To działa, moim zdaniem, w drugą stronę.
JEŚLI "Piknik na skraju drogi" Strugackich czytałem 12 razy i zamierzam znów do niej wrócić, to TO JEST SZTUKA. Dla mnie oczywiście.
Użytkownik: JERZY MADEJ 13.07.2006 21:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Wszystkie utwory Karola Maya dostępne mi w różnych językach - na okrągło...
Dobrze, że jest ich tak dużo...
Użytkownik: Moni 13.07.2006 21:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystkie utwory Karola M... | JERZY MADEJ
A w jakich jezykach je czytasz?
Użytkownik: Sophie7{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 13.07.2006 23:07 napisał(a):
Odpowiedź na: A w jakich jezykach je cz... | Moni
Ciągle wracam do opwiadań I.B. Singera - tomik Namiętności mam na półeczce w łazience, Przyjaciel Kafki-poczytuję w pracy,mam też ulubione filmy na chandę np.Niebieski-Kieślowskiego,Wrogowie P.Mazurskiego czy
Noce i Dnie Antczaka, mają działanie terapeutyczno-kojące
pozdrawiam:)
Użytkownik: JERZY MADEJ 14.07.2006 17:05 napisał(a):
Odpowiedź na: A w jakich jezykach je cz... | Moni
Po rosyjsku - bo takiego języka uczyłem się w szkole, po bułgarsku - znam go, bo w Bułgarii "chodziłem do szkół" (studia), a także przeglądam po niemiecku (ale tylko przeglądam, bo nie znam na tyle dobrze niemieckiego, żeby czytać). Zresztą czytam też dopiero od jakichś dwu lat, bo od wtedy są te książki dla mnie dostępne (Internet).
Użytkownik: Moni 21.07.2006 12:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Po rosyjsku - bo takiego ... | JERZY MADEJ
Napisze do Ciebie maila w sprawie jednej ksiazki po niemiecku. Jak chcesz, to moze byc Twoja! :-)
Użytkownik: Tuppence 15.07.2006 21:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Mniej więcej co półtorej roku czytam na nowo, od pierwszej części Jeżycajdę i Anię Shirley. Uwielbiam powtarzać też lekturę kryminałów A. Christie (gdy wiadomo kim jest morderca czytanie nabiera nowego smaku :)).
Użytkownik: hankaa 16.07.2006 12:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Ja chyba nie mam takich książek. Przeczytałam powtórnie tylko "Małego Księcia", bo to książka, do której trzeba dorosnąć i za każdym razem zrozumie się coś nowego. Kiedyś chwyciłam powtórnie za "Błękitny zamek" bo pamiętam, że byłam nią zachwycona ale po 6 latach już nie bardzo pamiętałam o co chodzi (jak to się było zachwyconą Montgomery i przeczytało się wszystkie jej książki w jedne wakacje...) no i się rozczarowałam i w ocenach książka poszła o notę czy dwie w dół.
Wolę więc nie czytać powtórnie. Lepiej pozostać przy pierwszych wrażeniach. Ale planuję przeczytać ponownie dwie książki: "Księżniczka" Sason i "Kwiaty na poddaszu". Lecz jeszcze nie teraz, poczekam na "lepsze czasy":)
Użytkownik: Lotka 19.09.2006 20:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja chyba nie mam takich k... | hankaa
Ja przeczytałam parę razy "Małego Księcia", "Małą księżniczkę" i "Kamienie na szaniec", a oprócz tego "Dipuę", "Lot nad Pawilonem X" oraz "Pamiętnik narkomanki". Z reguły nie czytam książek więcej niż dwa razy, bo wtedy wiem co się wydarzy. Jednak "Mały Książe" i "Mała księżnczka" tak mi się spodobały, zafascynowały, że czytałam je już parę razy. "Kamienie na szaniec" czytam co najmniej dwa razy w roku...
Użytkownik: Szreq 19.09.2006 21:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Uwielbiam wracać do niektórych książek:
"Tkacza iluzji"
"Zapałka na zakręcie"
"Kubuś Puchatek"
"Mały książe"
Saga o Wiedźminie
Użytkownik: Irish Dream 20.09.2006 13:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam wracać do niekt... | Szreq
Czytałam (i czytam ) mnóstwo razy Niziurskiego; jak ktoś napisał,, Biały Bim Czarne Ucho''( sięgnęłam przez przypadek, piękne )itp.
Użytkownik: gosia_kiziuk 21.09.2006 16:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Ciągle wracam do "Nekroskopa" Briana Lumleya. Dopóki nie dowiedziałam się, że są następne części (po 5 książce) to czytałam je prawie na okrągło. Teraz w kolejce czeka część 9, 10 i 11, ale chwilowo nie mam na nie czasu.
"Błękitny zamek" Lucy Maud Montgomery.
Większość książek Cliva Cusslera i cykl "Jeżycjada" Małgorzaty Musierowicz.

pozdrawiam
Gośka
Użytkownik: majka45 23.09.2006 20:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Najlepszymi książkami jakie kiedykolwiek przeczytałam, czytam i będę czytała jeszcze ze sto razy są wszystkie części Harr'ego Pottera. Te tomy nigdy mi się nie znudzą. Fascynują mnie przygody czarodziei i zawsze z chęcią i pasją wracam do ich przygód.
Użytkownik: sonja1 23.09.2006 20:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
To głównie książki mojego dzieciństwa: cykl o Ani z Zielonego Wzgórza i "Błękitny zamek", "Dzieci z Bullerbyn", pierwsze części "Pana Samochodzika" autorstwa Nienackiego, "Dzieci kapitana Granta" Verne'a.
Ale też: "Dziennik Bridget Jones"- niezawodnie poprawia mi humor
"Świat marzeń zakupoholiczki" Kinselli - również
niektóre kryminały Christie
"Ja, Klaudiusz" Gravesa
pierwsze tomy Jeżycjady
Użytkownik: agula_77 24.09.2006 15:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie książki które c... | lawina
Uwielbiam wracać do niektórych książek, niezmiennie jednak do starszych kryminałków Joanny Chmielewskiej, które znam prawie na pamięć, a i tak zawsze w tych samych momentach powodują mój niepohamowany śmiech, poprawiają humor.
Użytkownik: Vemona 27.09.2006 11:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam wracać do niekt... | agula_77
Dla mnie książki i ich bohaterowie to znajomi i przyjaciele. Nie umiem poznawać ciągle nowych i nie odwiedzać tych ukochanych, choćby nie wiem jak dobrze znanych. Co mniej więcej dwa lata wracam do Hobbita i Władcy Pierścieni, do Błękitnego Zamku i całego cyklu o Ani, do Agathy Christie i Joanny Chmielewskiej. Odwiedzam Tomka Wilmowskiego, Emilkę ze Srebrnego Nowiu, bohaterów Jeżycjady, wybieram się do dworu Korczyńskich Nad Niemnem. Jest bardzo dużo takich książek, do których lubię wracać.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: