Dodany: 21.08.2005 17:08|Autor: samon

Szukanie czasu - odsłona pierwsza


O cyklu "W poszukiwaniu straconego czasu" słyszałem tyle, że jest prawdziwym wyzwaniem - bardzo trudną i długą lekturą. Postanowiłem się przekonać osobiście, ile w tym prawdy. Już pierwszy rozdział przekonał mnie, że nie jest to typ powieści, którą czyta się jednym tchem. Autor zmusza czytelnika do ciągłego skupienia; bardzo długie zdania powodują, że łatwo zgubić kontekst. Nie znajdzie się tu porywającej akcji, za to jest dużo filozofii, refleksji nad życiem i ludźmi, bogactwo metafor.

O czym jest ta książka? Wcale nie tak łatwo powiedzieć... W pierwszym rozdziale poznajemy wyrywek dzieciństwa bohatera, jego strony rodzinne i bagaż wspomnień, który pozostał w nim z tego okresu. Drugi rozdział to historia miłości przyjaciela rodziny - tytułowego Swanna. Trzeci rozdział wprowadza nas w świat pierwszej miłości bohatera do Gilberty - córki Swanna.

Polecam tę pozycję. Po przebrnięciu przez pierwszy rozdział robi się naprawdę interesująco.

(Recenzja pochodzi z mojej dawnej strony internetowej, z działu "Przeczytałem...")

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 14019
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: melissa 14.07.2010 14:48 napisał(a):
Odpowiedź na: O cyklu "W poszukiwaniu s... | samon
Zazdroszczę tym, którzy czytają Prousta "jednym tchem". Uważam, że Proust jest dla tych, którzy lubią poezję.
Po pierwszym tomie, który męczyłam z upartością oszołoma, stwierdziłam, że czas z z Proustem jest dla mnie czasem straconym.
Użytkownik: misiabela 14.07.2010 14:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Zazdroszczę tym, którzy c... | melissa
Nie sądzę, żeby ktoś czytał Prousta "jednym tchem", to nie tego rodzaju literatura. Ja też robiłam przymiarki i też stwierdziłam, że jeszcze nie teraz...
Użytkownik: alicja225 28.01.2011 20:28 napisał(a):
Odpowiedź na: O cyklu "W poszukiwaniu s... | samon
"Po przebrnięciu przez pierwszy rozdział robi się naprawdę interesująco." Mnie się nie udało. Chyba jednak nie ten styl, a może po prostu nie ten czas...
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: