"Ptasiek" to pierwsza książka Williama Whartona, jaką przeczytałam. Pierwsza i chyba najlepsza z utworów tego autora. Reszta jego powieści jest raczej schematyczna, a ta jest niezwykle oryginalna. Przy "Ptaśku" człowiek nagle zaczyna zastanawiać się nad własnym życiem, nad swymi marzeniami i ich realizacją. Wharton jest świetnym pisarzem i dlatego czytelnika nie nudzą nawet dość długie fragmenty o życiu ptaków. W pewnym momencie ten świat tak nas pochłania, że sami, tak jak Ptasiek, zaczynamy się wczuwać w ptasie życie. Dzięki tym fragmentom czytelnik naprawdę zaczyna rozumieć głównego bohatera, chłopca-ptaka, który odrzuca okropne wspomnienia z wojny i zagłębia się w swój własny, idealny dla niego, świat.

Z utworów Williama Whartona polecam "Ptaśka", "Tatę" i "W księżycową jasną noc". Inne utwory tego autora są już trochę monotonne, ale jeśli ktoś ma ochotę na Whartona - niech czyta. Zwłaszcza że wszystkie jego książki są pełne humoru, choć traktują o poważnych sprawach. Autor posiada swój własny, Whartonowski styl, a jego utwory doskonale się czyta. Polecam.