Użytkownik: Raptusiewicz 16.08.2005 15:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ,,Tajemnicz... | MELCIA Bardzo lubię Juliusza Verne'a i jego książki. Te dwie, o których piszesz, i "Podróż do wnętrza ziemi" podobały mi się chyba najbardziej. A tutaj:

http://www.republika.pl/ptjv/zeszyt11b.htm

jest ciekawy wywiad o tym pisarzu.
Polecam Verne'a wszystkim:))

Użytkownik: jedw 16.08.2005 16:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ,,Tajemnicz... | MELCIA Skoro obecnie jesteś przy twórczości Verne'a polecam "Dwa lata wakacji", dla mnie zawsze była porównywalna do "Tajemniczej wyspy", która zresztą bardzo mi się podobała!

Użytkownik: Raptusiewicz 16.08.2005 16:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Skoro obecnie jesteś przy... | jedw A mnie "Dwa lata.." trochę wynudziły;)

Użytkownik: jedw 16.08.2005 16:54 napisał(a):
Odpowiedź na: A mnie "Dwa lata..&q... | Raptusiewicz Fakt, czytałem tę książkę jakoś w szkole podstawowej, więc patrząc z perspektywy czasu może ją trochę idealizuję.. ach, tyle wolnego ;)

Użytkownik: aiczka 07.08.2009 14:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Fakt, czytałem tę książkę... | jedw Mnie jako dziecku bardziej podobały się jednak "Dwa lata wakacji". W "Tajemniczej Wyspie" nieco przytłaczały mnie opisy technologiczne, ale wysiłek rekompensowały sensacyjne wydarzenia. Z młodymi bohaterami "Dwóch lat" zdecydowanie łatwiej było się utożsamiać.

Użytkownik: Venatrix 11.09.2010 18:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie jako dziecku bardzie... | aiczka Też bardzo mi się podobały "Dwa lata wakacji". Jeśli wolno mi spytać: z którym bohaterem się utożsamiałaś?

Użytkownik: aiczka 21.09.2010 18:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Też bardzo mi się podobał... | Venatrix Chyba z żadnym konkretnie (chociaż oczywiście egalitarysta Briant był "fajniejszy" niż Brytyjczycy). Po prostu było mi się łatwiej wczuć w sytuację dzieci pozbawionych opieki dorosłych, zrozumieć tarcia w ich grupie, lęki i obawy itd. niż wyobrazić sobie bycie dorosłym mężczyzną.

Użytkownik: Venatrix 26.09.2010 14:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba z żadnym konkretnie... | aiczka Aha, o to chodziło. No faktycznie, masz rację, chociaż jak dla mnie to za mało tam było jednak psychologii, ci chłopcy trochę za dobrze sobie radzili. Ja bym chętnie widziała tam więcej momentów załamania, strachu, wątpliwości, ale jako że jest to książka dla młodszych czytelników, to trzeba to Verne'owi wybaczyć :) Ach, no i co do "fajniejszych" bohaterów się raczej nie zgadzamy...

Użytkownik: Zakladka 16.08.2005 16:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ,,Tajemnicz... | MELCIA mnie do swiata Verne wprowadzil Tata (a raczej zaciagnal sila). no i na dlugi czas pozostala mi niechec do tego pisarza. jednak po kilku latach zrozumialam, ze czasem warto nie byc upartym osiolkiem i posluchac rad kogos kto znal mnie wtedy lepiej niz ja sama siebie ;)

Użytkownik: Gotenks 16.08.2005 20:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ,,Tajemnicz... | MELCIA Czytałem jak na razie tylko jedną książkę tego autora - "W 80 dni dookoła świata". Bardzo przypadła mi do gustu.
Mam zamiar niedługo przeczytać kolejne książki, a w szczególności te o Kapitanie Nemo ;)

Użytkownik: Humren 16.08.2005 20:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ,,Tajemnicz... | MELCIA Czytałem 20000 mil i Tajemniczą Wyspę. Jak dla mnie: pierwsza nudna, bo żyjemy już w XXI wieku i opisane "nowinki" techniczne nie robią już takiego wrażenia; druga nudna, bo dużo opisów naukowo-techniczno-praktyczno-przygodowych.
Ale wkońcu jestem jeszcze młody :P

Użytkownik: MELCIA 22.08.2005 21:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałem 20000 mil i Taje... | Humren Nie zgadzam się,Hurmenku,w ,,Tajemniczej" wcale nie było tak dużo tych opisów.Jest sporo wątków humorystycznych (imć Jup,problem tytoniu dla Pencroffa) i w ogóle moim zdaniem ta książka jest super (zauważyłam,że sporo osób to zdanie popiera
i bardzo się z tego cieszę). Hurmen,zbierz wszystkie siły i sięgnij po nią jeszcze raz!!!

Użytkownik: norge 16.08.2005 21:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ,,Tajemnicz... | MELCIA Jak byłam w twoim wieku, to najbardziej podobała mi się wlaśnie Tajemnicza wyspa i Dzieci kapitana Granta.

Użytkownik: Słoń_77 16.08.2005 21:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak byłam w twoim wieku, ... | norge A Pięć tygodni w balonie, Podróż do wnętrza ziemmii itd., itd. Fakt,że jesteśmy w XXI wieku ale czytając powieści, te z nowinkami technicznymi, młodzi czytelnicy powinni się też choć trochę zastanowić w jaki czasach pisał Verne, jak wyprzedzał epokę. Lecz te nowinki są tylko pretekstem do przygód.

Użytkownik: Raptusiewicz 23.08.2005 18:32 napisał(a):
Odpowiedź na: A Pięć tygodni w balonie,... | Słoń_77 To jest właśnie najlepsze, że wiem, że to co napisał się sprawdziło:)

Użytkownik: Ysobeth nha Ana 01.10.2007 11:36 napisał(a):
Odpowiedź na: To jest właśnie najlepsze... | Raptusiewicz Sprawdziło, nie sprawdziło - pomysł podróży na Księżyc w pocisku wystrzelonym z armaty był cokolwiek... tego... nienaukowy ;-) Ale jedno trzeba naszemu wspaniałemu Juliuszowi przyznać: umiał tę całą nieprawdopodobną technikę opisać tak, że ona żyje do dziś w rozlicznych książkach, a nade wszystko w filmach. Te przedziwnie ozdobne machiny parowe, latające, nurkujące, kroczące i pełzające, połyskujące wypolerowanym mosiądzem i szlachetnymi gatunkami drewna. Atmosfera nadzwyczajności, poczucie oglądania niesłychanego, tajemniczego, nieznanego światu wynalazku, stworzonego przez zapoznanego geniusza. Nautilus, latająca machina Robura, inne machiny w tym stylu były tematem niezliczonych obrazów i grafik. W filmie (w literaturze zresztą też) pod wpływem wizji Verne'a narodził się styl zwany "steampunk" (odgałęzienie science fiction, rodzaj historii alternatywnej) - należy do niego m. in. "Bardzo Dziki Zachód", serial telewizyjny "Tajemnicze przygody Juliusza Verne'a", "Liga Niezwykłych Dżentelmenów", animowany "Steamboy".

Użytkownik: Raptusiewicz 06.10.2007 16:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Sprawdziło, nie sprawdził... | Ysobeth nha Ana No tak, nie wszystko oczywiście:) Ale jednak troszkę.

Użytkownik: Słoń_77 17.08.2005 21:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak byłam w twoim wieku, ... | norge Francuski Julek Verne to tak jak nasz Stasio Lem. Napewno wizjonerstwo ma ten sam wymiar. Na samym początku przygody z Julkie trafiłem na książkę Czarodziej z Nantes (nastolatek szukał książek o czarodziejach i znalazł!!!) i choć okazała się biografią to otworzyła mi oczy na świat Julka.

Użytkownik: Forint 17.08.2005 21:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ,,Tajemnicz... | MELCIA Mnie "w 80 dni dookoła świata" bardzo sie spodobało. Była to chyba jedna z niewielu (jedyna?), którą połknąłem (czytam raczej wolno). Poza tym przeczytałem ją po jakimś czasie nieczytania (to chyba to lenistwo :D) i to chyba dzięki niej wróciłem do bardziej regularnego czytania (niestety tylko na jakiś czas:( Na szczeście chyba znowu wracam

Użytkownik: Ala 23.08.2005 16:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ,,Tajemnicz... | MELCIA Juliusz Verne moim zdaniem należy do tej grupy pisarzy, którzy stworzyli kilka naprawdę świetnych książek, ale także, niestety, sporo nieudanych, nudnych i bez wyrazu. Zarówno "Tajemniczą wyspę", jak i "W 80 dni dookoła świata" zaliczam do tej pierwszej grupy. Przykłady tytułów z drugiej: "Tajemnica zamku Karpaty", "Straszny wynalazca", "Latarnia na końcu świata" i jeszcze kilka mało znanych pozycji, które czytałam w okresie, gdy pochłaniałam wszystko, co tylko było oznaczone nazwiskiem słynnego pisarza. Teraz trochę żałuję czasu, który wtedy na to straciłam.

Co do "Tajemniczej wyspy", jest to moja ulubiona książka Verne'a, czytałam ją chyba z 7 czy 8 razy (pierwszy raz w wieku 9 lat, a potem przewijała mi się już przez całą podstawówkę). "Dzieci kapitana Granta" są moją drugą ulubioną książką tego pisarza. Do nich powinno dołączyć jeszcze "20 000 mil podmorskiej żeglugi".

"W 80 dni dookoła świata" było pierwszą książką Verne'a przeczytaną przeze mnie, ale faktycznie muszę przyznać, że ustępuje znacznie wyżej wymienionym tytułom.

Użytkownik: eliss22 22.08.2006 16:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Juliusz Verne moim zdanie... | Ala 'Tajemnica zamku Karpaty' i 'Straszny wynalzca' nie za bardzo mi się podobały, ale i tak je przeczytała.
Książka, którą lubię najbardziej, którą czytałam już tyle razy, że znam ją na pamięć, to 'Dzieci kapitana Granta'.

Użytkownik: lachus77 17.10.2008 08:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Juliusz Verne moim zdanie... | Ala "Tajemnica zamku Karpaty" to świetna powieść, humor, dreszczyk emocji czynią z niej doskonałą lekturę na długie wieczory. Ale o gustach się nie dyskutuje...

Użytkownik: errator 23.08.2005 19:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ,,Tajemnicz... | MELCIA "Tajemnicza wyspa" jest naprawdę bardzo fajna; ta druga, ciut mniej, ale też ciągle strawna w XXI wieku :-)

Użytkownik: Korniszon13 22.08.2006 17:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ,,Tajemnicz... | MELCIA Uwielbiam twórczość Verne'a! Najbrdziej lubię "Tajemniczą wyspę", "20 000 mil podmorskiej żeglugi" i "Dzieci kapitana Granta", ale spokojnie mogę też polecić "W 80...", "Szkołę Robinsonów", "Świat do góry nogami", "Pięć tygodni w balonie" i "Podroż do wnętrza Ziemi"

Użytkownik: Irish Dream 23.08.2006 10:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ,,Tajemnicz... | MELCIA ,,Tajemnicza wyspa'' bardzo mi się podobała, polecam też,, Wokół księżyca''.,, W 80 dni...'' nie czytałam.

Użytkownik: jakozak 23.08.2006 11:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ,,Tajemnicz... | MELCIA Czytałam 20.000 mil podmorskiej żeglugi i W 80 dni dookoła świata. Obie podobały mi się. Nie podobała mi się natomiast Napowietrzna wioska.
Innych nie znam.

Użytkownik: Magda_lena16 26.08.2006 11:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ,,Tajemnicz... | MELCIA "Tajemnicza Wyspa" to jedna z moich ulubionych książek Verna.
Jeżeli Ci się spodobała, radzę przeczytać też "Dzieci kapitana Granta" i "20 000 mil podmorskiej żeglugi", bo właśnie do tych dwóch książek odnosi się "Tajemnicza Wyspa".
"W 80 dni dookoła świata" też bardzo mi się podobała. Jakiś czas temu dostałam także "2 lata wakacji". Także bardzo ciekawa książka.
Pzdr.

Użytkownik: a-grafkaa 26.08.2006 15:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ,,Tajemnicz... | MELCIA A ja polecam taki romansik: "Michał Strogow". Czytałam to kilka lat temu i bardzo mi się podobało. Poza tym, uwielbiam "W 80 dni dookoła świata" :)

Użytkownik: Magda_lena16 26.08.2006 18:14 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja polecam taki romansi... | a-grafkaa Romansik powiadasz? No to trzeba będzie przeczytać :) Szkoda, że w Biblionetce za wiele na temat tej książki nie ma.

Użytkownik: a-grafkaa 28.08.2006 09:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Romansik powiadasz? No to... | Magda_lena16 A i owszem, romansik, ale w stylu Verne :)
Nakręcono nawet na podstawie książki film, o tym samym tytule, ale oczywiście, film jest trochę zmienioną wersją książki.

Użytkownik: Ysobeth nha Ana 01.10.2007 11:12 napisał(a):
Odpowiedź na: A i owszem, romansik, ale... | a-grafkaa "Michał Strogow, kurier carski" :) Czy to nie był ten serial, co mu w którymś odcinku oczy próbowali wypalić?...

Użytkownik: Tinu_viel 01.11.2007 11:22 napisał(a):
Odpowiedź na: "Michał Strogow, kur... | Ysobeth nha Ana Pewnie tak, chociaż nie oglądałam serialu, to jeszcze pamiętam, że w książce, która mnie też się podobała, było coś o wypalaniu oczu.

Użytkownik: Akwadrat 29.08.2006 10:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ,,Tajemnicz... | MELCIA "Tajemnicza wyspa" jest tak jakby kontynuacją "20000 mil podmorskiej żeglugi". Nie wiem czy można to tak określić. O ilę tę drugą książkę uwielbiam, to tajemnicza wyspa mnie trochęm zawiodła. Oczywiście ciekawe pomysły, bohaterowie i sytuacje, ale zbyt mi się czytanie ciągneło i nużyło, by uznać lekturę za udaną.

"W 80 dni dookoła świata" czytałem w wieku 12 lat i wydarzenia oraz przygody bohaterów książki były jakby odzwierciedleniem moich dziecięcych marzeń. Z tego powodu książka podobała mi się bardzo. Nie wiem jak oceniłbym ją teraz.

Użytkownik: aiczka 07.08.2009 14:12 napisał(a):
Odpowiedź na: "Tajemnicza wyspa&qu... | Akwadrat "Osiemdziesiątka" jest bardzo dobra dla młodego czytelnika. sensacyjna akcja, wspaniałe przygody i bez nadmiaru opisów technicznych (oj, ciężko wspominam z dzieciństwa pierwszą część "Wokół księżyca", poświęconą projektom armaty i pocisku... Tyle że się nauczyłam określenia "puszkarz" ^_^). Jednocześnie można dowiedzieć się nieco na temat świata i podróżowania w czasach pary.

Użytkownik: Evvelina 29.08.2006 11:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ,,Tajemnicz... | MELCIA Verne'a poznałam dość późno, już w gimnazjum - pierwszą przeczytaną przeze mnie jego książką była "Tajemnicza wyspa", jedna z ulubionych powieści młodzieżowych mojej mamy. Mimo wszelkich zastrzeżeń - a takie były - podobała mi się. Nieco później, już dzięki wydaniu tej książki w GW, trafiłam na "20.000 mil podmorskiej żeglugi" - i tu dopiero moim zdaniem przejawia się cały geniusz autora. Świetna książka z fantastyczną postacią kapitana Nemo. "Dzieci kapitana Granta" podobały mi się już zdecydowanie mniej, "W 80 dni..." także.

Użytkownik: vichi 30.08.2006 20:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ,,Tajemnicz... | MELCIA Więc ja czytałam tylko "Tajemniczą wyspę" bardzo mi się spodobała i zmierzam czytać również inne książki tego autora... A co do "80 dni dookoła świata"- nie czytałam, ale widziałam najnowszą ekranizację i również sama treść mi się bardzo podobała...

Użytkownik: Sailor 08.11.2006 10:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ,,Tajemnicz... | MELCIA A ja właśnie odwrotnie. Ta druga podobała mi się o wiele bardziej niż ta pierwsza. Może dlatego, że nie przepadam za piratami w ogóle, a przygody bardzo lubię? Nie wiem.

Użytkownik: Pietruh 01.10.2007 07:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ,,Tajemnicz... | MELCIA Jak byłem mały... Nie! Jak byłem MNIEJSZY, to czytałem wszystko, jak leci... Gdy zacząłem krytycznie oceniać książki, doszedłem do wniosku, że lubię literaturę taką, jaką preferuje właśnie Verne. No i od jakiegoś czasu czytam. a właściwie zbieram książki Juliusza Verne, a znalezioną i już posiadaną książkę tegoż autora czytam. Prawie wyłącznie miód na moją rozbujaną wyobraźnię.
Najbardziej cenię i zawsze chętnie powracam do "Dzieci kapitana Granta" oraz do "powieści "Dwa lata wakacji"

Użytkownik: kolas 24.01.2008 14:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak byłem mały... Nie! Ja... | Pietruh ja mam zaledwie prawie 9 lat a książka "wyprawa do wnętrza ziemi" mi sie bardzo bodobała!
a teraz chyba przeczytam "20000 mil..." myślę że mi się spodoba
oby tylko była w mojej bibliotece!
a jak nie będzie no to "Dwa lata wakacji" albo jeszcze inna :)

Użytkownik: kolas 24.01.2008 14:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak byłem mały... Nie! Ja... | Pietruh oczywiście "Wyprawa do wnętrza ziemi" to to samo co "Podróż do wnętrza ziemi"

Użytkownik: kolas 24.01.2008 14:44 napisał(a):
Odpowiedź na: oczywiście "Wyprawa ... | kolas jak myślicie czy Juliusz Verne może mi się znudzić tak jak samo jak Hugh Lofiting? (czy jak tam ma na imię i nazwisko)

Użytkownik: Merangue 27.02.2010 14:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak byłem mały... Nie! Ja... | Pietruh Najpierw obejrzałam film "Dwa lata wakacji" a potem przeczytałam książkę. Z książek Verne`a to pamiętam te które najbardziej mi się podobały, właśnie: "Dzieci kapitana Granta",( byłam zaskoczona, że mozna pisać książkę taki eleganckim językiem) oraz "Dwa lata wakacji" i "20 000 mil ...". Czy wie ktoś gdzie można ściągnąć ten film? - to znaczy: "Dwa lata wakacji"?

Użytkownik: Venatrix 11.09.2010 18:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Najpierw obejrzałam film ... | Merangue Film "Dwa lata wakacji"? A nie chodzi Ci może o stary serial z 1974 bodajże?

Użytkownik: KoperW 25.01.2008 11:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ,,Tajemnicz... | MELCIA Jakbyłem młodszy po prostu UWIELBIAŁEM książki Verne'a. Czytałem je namiętnie i w hurtowych ilościach...Osobiści najbardziej podobała mi się Tajemnicza Wyspa - to jak układali sobie życie rozbitkowie było niesamowite - zwłaszcza pod względem technologicznym...Piękne czasy dzieciństwa :)

Użytkownik: ambarkanta 04.04.2009 01:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ,,Tajemnicz... | MELCIA Juliusza Verne'a znam na wyrywki. Klimat tych książek jest to osobny świat romantycznej brawury i skrupulatnych obliczeń. Może to nic głębszego, ale czyta się świetnie. Np. "Pięć tygodni w balonie" - cóż za pomysł, jaka panorama Afryki!!! Tylko to zakończenie, jakby papieru zabrakło.

Użytkownik: Merangue 27.02.2010 15:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Juliusza Verne'a znam na ... | ambarkanta Dzięki jego książkom nauczyłam się czytać mapy i obliczać współrzędne położenia, południki i równoleżniki. Teraz wszystkie książki jakie czytam to czytam z mapami. I jeszcze jedno, dopiero niedawno w internecie znalazłam ilustrację mapy Tajemniczej Wyspy, a pamiętem, że w mojej książce nie było ilustracji i narysowałam tę mapę wyspy z wyobraźni i strasznie urągałam, że nikt nie narysował jakiejś mapy, żeby ułatwić czytanie książki. Teraz wogóle uważam, że każda książka powinna mieć na końcu zestaw map, gdzie są zamieszczone obszary o których mówi dana książka, bo inaczej to tylko mozna czytać książkę z włączonym internetem i tutaj trzeba szukać map i wiadomości o autorze.

Użytkownik: ambarkanta 27.02.2010 16:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzięki jego książkom nauc... | Merangue Widać w Tobie prawdziwą pasję, fajnie, że się nią dzielisz.

Użytkownik: reniferze 29.09.2013 21:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ,,Tajemnicz... | MELCIA Podpowiedzcie, proszę - jak się ma Cudowna wyspa (Verne Jules (Verne Juliusz)) do Tajemnicza wyspa (Verne Jules (Verne Juliusz)) ? Bo tej pierwszej w ogóle nie znalazłam w katalogu biblioteki.

Użytkownik: emkawu 30.09.2013 21:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Podpowiedzcie, proszę - j... | reniferze We francuskiej wikipedii wyczytałam, że "Cudowna wyspa" opowiada o czterech muzykach (członkach kwartetu smyczkowego), którzy trafiają na pływającą wyspę, napędzaną przez śruby okrętowe.
Po polsku ostatni raz wydana w 1897.

Użytkownik: reniferze 01.10.2013 09:44 napisał(a):
Odpowiedź na: We francuskiej wikipedii ... | emkawu To dlatego nie mogę jej nigdzie znaleźć ;). Dziękuję!