Dodany: 10.08.2005 23:23|Autor: Millllka
Na drugi koniec Polski z ciotką Kabałą
Kolejna barwna, pełna humoru powieść, opowiadająca o tym, jak ciężkie jest życie, kiedy jesteś zmuszony przez los odbyć podróż na drugi koniec Polski z pierwszej klasy kompanem - swoim picusiowatym kuzynkiem, którego masz serdecznie dość od samiuteńkiego początku.
Wyobraź sobie na przykład słoneczny, cudowny, wakacyjny dzień. Zapowiada się bardzo ciekawie: dostajesz od cioci pieniądze na bilety, razem z bratem ciotecznym wsiadasz w taksówkę i jedziesz na dworzec. Prosisz o dwa szkolne... i zdajesz sobie sprawę, że twój kochany kuzyn zgubił pieniądze!
Zadajesz sobie podstawowe pytanie: co teraz? Identyczne pytanie zadawali sobie Poldek Wanatowicz i jego kochany kuzyn - Janusz "Duduś" Fąferski.
Poldek marzy o podróży autostopem, pełnej ekscytujących, niewiarygodnych przygód, o poznaniu mnóstwa wspaniałych ludzi, o nocowaniu pod gołym niebem, o kąpielach w jeziorze... Natomiast jego kochany kuzyn sprowadza go z powrotem na ziemię oświadczeniem, że o żadnej podróży autostopem nie ma mowy. W końcu jednak Poldek przekonuje go i ruszają w podróż w nieznane. Marna gotówka, piorunujący zapas jedzenia (i tak w niedalekiej przyszłości spałaszowany przez autostopowiczowych kolegów), którym po brzegi wypchana jest walizka Dudusia, i on sam, niewiarygodnie upierdliwy, we własnej osobie - to całe towarzystwo biednego Poldka.
I jak teraz dostać się do Międzywodzia, gdzie czekają zaniepokojone mamy?
Na szczęście zjawia się sympatyczna ciocia Ula, specjalistka we wróżeniu z kart (stąd jej przydomek) oraz mistrzyni autostopu (podobno nie ma jeszcze takiego, co by jej odmówił). Natychmiast wzbudza zachwyt i zaufanie Poldka... oraz podejrzliwość Dudusia.
Czy dojadą szczęśliwie do celu podróży, czy może zabłądzą gdzieś w polu i umrą z głodu? Przekonajcie się sami, bo naprawdę warto. Naprawdę warto!
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.