Dodany: 09.08.2005 14:00|Autor: kropka
Weźcie głęboki wdech...
Książka jest monologiem czterdziestoletniej kobiety. Opowieścią o niczym, a zarazem o wszystkim... Tonka (główna bohaterka i zarazem narratorka) mówi o życiu swoim i otaczających ją ludzi. Trafne spostrzeżenia, ostre porównania i masa mocnych słów, a wszystko z wojną serbsko-chorwacką w tle. Tu nie ma pięknych historyjek o miłości, księżniczek z bajki i książąt na koniach. Książka opowiada o świecie, gdzie istnieje ból, brutalność, gdzie twój sąsiad czeka na podpalenie domu. Świat przemocy - nasz świat...
Ta, jakby nie było, krótka historia nie wniosła do mojego życia nic. Jednak po przeczytaniu książki czuję się, jakby ktoś powiedział to, co wcześniej wiedzeliśmy wszyscy, ale było niedopowiedziane. Jednak różnie można do tego podejść, dla jednych będą to nudne dyrdymały kobiety po menopauzie, która teraz nie ma co robić, "pier... o głupotach". Dla innych zaś będzie to książka warta poświęconego jej czasu (sądzę, że do tej grupy będą należeć panie w wieku powyżej 30). Słownictwo, sposób pisania i sam charakter książki "pali gardło jak spirytus".
A teraz trochę o moich osobistych wrażeniach. Książka nie zaskoczyła mnie niczym, poza stylem pisania. Po odłożeniu jej na półkę czułam się trochę tak, jakbym dostała czymś ciężkim w głowę. Czytało się szybko, nawet przyjemnie. Towarzyszyło mi uczucie, jakbym czytała czyjś sekretny pamiętnik, w którym nieznana mi osoba wylewa wszystkie żale, używając najbardziej brutalnych słów. W taki sam sposób opowiada o kochanku, przyjaciółce, mężu, córce - i dalekich znajomych, a nawet nieznajomych. Krótko o głównej bohaterce: Tonka Babić to złośliwy babsztyl. Z drugiej jednak strony, ten "babsztyl" potrafi tak doskonale pokazać, co czuje, pokazać, co ma na myśli, opisać swój trudny świat.
Polecam tę książkę, chociaż nie jest rewelacją, chociaż drugi raz jej nie przeczytam, po prostu uważam, że jest inna. Może nie najlepsza, ale inna. Więc jeśli macie ochotę, to proszę bardzo...
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.