Średnie...
Arturo Pérez-Reverte ma opinię pisarza prawdziwych, porządnych książek przygodowych. Tą książką miał wielką szansę udowodnić, że to opinia zasłużona, a nawet, że jest wręcz wybitnym autorem. Gruba, ciekawa, z odpowiednią dozą faktów historycznych i emocji powieść o skarbie w zatopionym okręcie, o miłości, silnym mężczyźnie i złych poszukiwaczach skarbów. Tak MOGŁO byc. Niewiele z tego wyszło.
Książka zaczyna się ciekawie, obiecująco, ale już po kilkudziesięciu, góra stu stronach opowieść zaczyna męczyć. Głównego bohatera można by nawet polubić, gdyby nie to, że w swojej marynarskiej prostoduszności i romantyzmie jest też po prostu głupi, momentami prymitywny i ograniczony intelektualnie w wyjątkowo drażniący sposób. "Czytam tylko książki o morzu", powtarza kilkanaście razy. Każdą sytuację rozwiązuje w jeden sposób - rzucając się z pięściami i nożem na rozmówcę.
Kobieta, równorzędna pierwszoplanowa bohaterka, jest zawziętą, skrzywdzoną przez życie, mężczyzn i ogólnie niesympatyczną osobą. Nie da się jej lubić ani za stosunek do całej ich wspólnej przygody, ani za sposób bycia.
Jedyne barwne postacie to wredny poszukiwacz skarbów i jego karłowaty zbir na posyłki.
Jakby tego było mało, cała akcja rozwija się tak wolno, że niebezpiecznie zbliżając się do ostatniej strony zastanawiałem się, KIEDY W KOŃCU ZACZNĄ SZUKAĆ SKARBU?! Dużym błędem jest też przesycenie każdej strony masą fachowych terminów, a jest jeszcze gorzej, kiedy autor poświęca kilka stron, by te terminy tłumaczyć.
Także wyjątkowo nudne wspomnienia głównego bohatera - zesłanego na ląd marynarza - zajmują sporo miejsca, a odnoszą się ciągle do tego samego: wybijania zębów napotkanym ludziom w kolejnych odwiedzanych portach, upijania się z kolegami na wszystkich kontynentach i testowania dziwek w burdelach krajów Trzeciego Świata.
Całość nieco rekompensuje ciekawe (jak na tę książkę) zakończenie.
Książka byłaby dobra, gdyby zamiast 560 stron miała 300, bohatera łatwiej było polubić, a skarb znalazł się wcześniej!
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.