Dodany: 23.06.2004 02:19|Autor: envi
bez tytułu
Książka zapowiada się ciekawie. Potęga telepatii, która zawsze pociągała ludzi, w wersji Dukaja zamienia się w przekleństwo. Wizje autora - niektóre - wybiegają daleko w przyszłość; inne już powoli stają się faktem. W połowie zaczyna męczyć słownictwem i terminami, wprost z laboratoriów technologiczno-informatycznych, które dla największego fana fantastyki, ale laika w takim temacie, mogą okazać się nie do przebrnięcia. Zwłaszcza że po przeczytaniu połowy, zaczyna już w głowie świtać mniej więcej możliwe zakończenie. Książka nie należy do łatwych. Wymaga skupienia.
Hmmm... mogę też dodać, że to po części taki sensacyjny kryminał.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.