Kolejny, ostatni wulkan Puzo
Po lekturze "Ojca Chrzestnego", "Omerty", "Czwartego K" przyszła kolej na "Rodzinę Borgiów". Niestety, to ostatnia książka M. Puzo, ale za to jaka...
Niestety nie każdy może ją przeczytać, szczególnie chodzi tutaj o ludzi, którzy nie mają pewnego dystansu lub/i wiedzy historycznej.
To dla nas, katolików, przyzwyczajonych do papiestwa wykreowanego przez naszego Największego Rodaka, trudny do ogarnięcia temat, ale historycznie rzecz biorąc bardzo bliski prawdzie o ówczesnych czasach i o papieżu Aleksandrze i jego rodzinie.
Polecam każdemu, kto myśli... a to teraz dość niepopularne...
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.