Dodany: 13.07.2005 14:16|Autor: Greg C.

Diabelskie moralizatorstwo


No i proszę, okazuje się, że można stworzyć książkę będącą swoistym poradnikiem "jak dobrze żyć", używając do tego metod cokolwiek niekonwencjonalnych!

Cała książka stanowi zbiór listów. Są to porady starego diabła dotyczące sztuki kuszenia, a faktycznie będące odpowiedziami na mniej lub bardziej udane diabelskie działania jego bratanka...

Niby mamy opis diabelskich sztuczek, a tak naprawdę książka nie traktuje o kusicielach! Jest książką o nas - o naszych słabościach, błędach, jakie w życiu popełniamy. W przewrotny sposób pokazuje nam jak żyć, co robić, aby tytułowe diabły nie mogły w żaden sposób sprowadzić nas na swoją ścieżkę.

Nie brak listom humoru, nie brak filozoficznej refleksji, nie brak ogromnych pokładów mądrości. Polecam każdemu - warto przeczytać!

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 14288
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: nibriana 08.10.2006 16:07 napisał(a):
Odpowiedź na: No i proszę, okazuje się,... | Greg C.
Zdecydowanie nie uważam, że jest to książka o nas.
Polecam każdemu katolikowi, choć oczywiście nie tylko, bo każdy może ją odbierać inaczej.
Książka fantastcznie pokazuje właśnie strategię szatana. Dzięki tym przemyśleniom można skuteczniej się przed nim bronić.
Użytkownik: exilvia 08.10.2006 16:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdecydowanie nie uważam, ... | nibriana
Jako niekatoliczka odebrałam tę książkę raczej bardziej tak jak pisze autor recenzji - to zło my sami produkujemy. Nikt nam żadnych pomysłów nie musi podsuwać, a walczyć to raczej musimy z sobą niż z jakimś zewnętrznym złem (odnosi się to tylko do tej książki, zło na zewnątrz nas to inna sprawa, zaś ta ksiażka jest raczej traktatem moralnym).
Użytkownik: wiedzmapleple 09.04.2013 20:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Jako niekatoliczka odebra... | exilvia
Ja odebrałam tę książkę inaczej. Sam autor pisze, że jednym z największych osiągnięć szatana był fakt, że przestaliśmy wierzyć w jego istnienie i działalność.
Użytkownik: aleutka 10.04.2013 09:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja odebrałam tę książkę i... | wiedzmapleple
Nie tyle przestalismy wierzyc, co przestalismy traktowac powaznie, albo traktujemy zbyt powaznie. Ale to przeciez nie przeczy temu co napisala exilvia - nadal to my sami jestesmy najwiekszym problemem i jestesmy odpowiedzialni za zlo. Wydaje mi sie ze to jest bardzo wyraznie podkreslone, kwestia wolnej woli itd. Czy Lewis sam nie napisal, ze jego celem byla ksiazka o ludziach a nie o diable? Wiec ksiazka jest o nas.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: