Powieść zaczyna się dwuwątkowo. Pierwszy wątek to sprawa zabicia Gawła, którego poznajemy już jako trupa. Do Warszawy przyjeżdża jego syn i próbuje rozwikłać sprawę tego zabójstwa. Wątkiem drugim jest sprawa Bodzia. Dostrzega on w swojej nowej pracy pewne nieścisłości i ma wrażenie, że jest wykorzystywany do przemytu brylantów, które są ukrywane w misiach panda.

W miarę zagłębiania się w akcję zauważamy, że te dwa wątki powoli zbiegają się do wspólnego mianownika. Po drodze czeka czytelnika jeszcze kilka zabójstw.

Akcja zamieszana, momentami bardzo :).