Dodany: 03.07.2005 21:38|Autor: ewka82

Książki i okolice> Książki w ogóle

Książka Twojego życia :)


Jestem ciekawa czy macie taką? Jedną, jedyną, niepowtarzalną i najukochańszą ???
U mnie to się zmienia, ale od jakiegoś czasu króluje "Sto lat samotności"
Pozdrawiam wszystkich i czekam na odpowiedzi! :)
Wyświetleń: 81978
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 102
Użytkownik: anndzi 03.07.2005 21:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Książkami mojego życia są:"Ania z Zielonego Wzgórza" i "Kamienie na szaniec", bo odmieniły moje życie i dużo mnie nauczyły.
Użytkownik: kacper 22.07.2005 19:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Książkami mojego życia są... | anndzi
"Zbyt głośna samotność" Hrabala... coś niesamowitego!
Użytkownik: Thorgal 23.07.2005 10:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Książkami mojego życia są... | anndzi
Moją najlepszą książką jest "Dom Sekretów" P.Davis jest najlepsza jaką przeczytalem i zawsze jest nr 1 a poza ta książą to "Dziecie z dworca Zoo",
"Kamienie na szaniec","Chlopcy z Placu Broni".Jest ich jeszcze troche weicej ale mialy byc najlepsze, wiec są.
Użytkownik: Kaoru 03.07.2005 23:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
"Wladca Pierscieni" i "Mistrz i Malgorzata" :))
Użytkownik: bejbe 04.07.2005 08:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
"Ania na uniwersytecie" i "...nie ma z kim tańczyć..." Siesickiej :)
Użytkownik: ALIMAK 04.07.2005 12:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Mam kilka tych "jednych jedynych", ale ograniczę się do czterech, chyba najważniejszych :)
"Zbrodnia i kara"
"Przeminęło z wiatrem"
"Hamlet"
"Nieznośna lekkość bytu"
(kolejność przypadkowa)
Użytkownik: kasia_olsztyn 20.10.2006 23:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam kilka tych "jedn... | ALIMAK
O tak:)) 'Nieznośna lekkość bytu' jest wspaniała...:))
Użytkownik: oktawio 04.07.2005 16:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Ciężko wybrać tylko jedną książkę jako najlepszą. Książkę,od której pokochałam czytanie to Martin Eden - J. Londona.

Jako wybitne oceniam także Sto lat samotności, Wichrowe wzgórza, Miłosć bez granic, Tessa d'Urberville, Ściana, Nędznicy. Ciągle czekam na koleją rewelacyjną o której powiem "żałuję że JUZ ją przeczytałam".
Użytkownik: misiak297 01.05.2006 20:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciężko wybrać tylko jedną... | oktawio
Oktawio naprawdę jestem zachwycony! Po raz pierwszy słyszę, aby ktoś do swoich ulubionych książek zaliczał "Nędzników". Sam przeczytałem to z czystej ciekawości - było to wyzwanie. Podołałem i absolutnie nie żałuję. Jestem bogatszy wewnętrznie.
W zasadzie często tak mam, mówię sobie "Chciałbym nie znać tej książki, aby móc przeczytać ją raz jeszcze i przeżyć to wszystko ponownie - wydarzenia i emocje".
Co do książek. U mnie króluje "Sto lat samotności", a w pierwszej dziesiątce znajdują się Wichrowe Wzgórza, Nędznicy, Jane Eyre, Saga rodu Forsyte'ów, Dziesięciu Murzynków i powieści Terakowskiej.
Użytkownik: jakozak 12.05.2006 10:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Oktawio naprawdę jestem z... | misiak297
:-). Egipcjanina Sinuhe polecam. :-)
Użytkownik: misiak297 14.05.2006 18:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Oktawio naprawdę jestem z... | misiak297
Hm... szczerze Ci powiem, że trudno znaleźć te powalające, to naprawdę kwestia indywidualna. Napiszę Ci jednak czym na pewno nie powinieneś się rozczarować: powieści Milana Kundery (polecam "Nieznośną lekkość bytu", "Walc pożegnalny" - nota bene Kundera był nominowany do Nobla w tym roku). O - jest jednak coś takiego - absolutnie położył mnie na łopatki "Gnój" Kuczoka (zebrał najbardziej prestiżowe nagrody literackie - jeśli widziałeś tylko film "Pręgi" to sięgnij po książkę bo jest zupełnie inna - w filmie wykorzystano tylko kilka pojedynczych motywów). Jeśli znasz już Marqueza chyba nie zawiedzie Cię "Kronika zapowiedzianej śmierci" - osobiście często wracam do tej pozycji (nie myśl, że tymi nawiasami chcę się wymądrzać, chcę Ci tylko przybliżyć te książki jakoś - więc ta jest pisana taką samą techniką jak "Granica" Nałkowskiej - tzn. zarys wydarzeń w pierwszym rozdziale i dociekanie motywów). Poruszająca była dla mnie także "Dziewczynka w czerwonym płaszczyku" Ligockiej - świadectwo holocaustu. Jeszcze mogę Ci polecić Hannę Kowalewską ("Tego lata w Zawrociu", "Julita i huśtawki" - dla mnie osobiście jest to poezja prozą). No to tyle, mam nadzieję, że trafię w Twoje upodobania literackie. Pozdrawiam!
Użytkownik: verdiana 14.05.2006 19:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Hm... szczerze Ci powiem,... | misiak297
Kowalewskiej (jeszcze!) nie znam, ale pod pozostałymi polecankami z czystym sercem się podpisuję - to wszystko niezwykłe powieści!
Użytkownik: oktawio 15.05.2006 16:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Hm... szczerze Ci powiem,... | misiak297
Dzięki bardzo -skorzystam. A tak na marginesie to jestem kobietą. Oktawio to imię jednego z moich ulubinych poetów. Szczerze polecam.
Użytkownik: Fil51 04.07.2005 19:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
U mnie cały czas się zmienia. Jednak mogę powiedzieć, że "Ania z ..." i "Biały Kieł" zawsze pozostaną w pierwszej dziesiątce.
Użytkownik: ghulu 04.07.2005 19:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
"Lot nad kukułczym gniazdem". Ciesz się życiem i nie przejmuj się nimi, bo nie mają racji.
Użytkownik: llindaa 04.07.2005 19:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Książką mojego życia jest niewątpliwie "Lew,czarownica i stara szafa". Lecz nie macie tu do czynienia z dzieciakiem. Mam 21 lat (dziś urodzinki) i mówię to z całą odpowiedzialnością. Miałam straszne trudności z nauczeniem się czytać, jeszcze pamiętam jak mama czytała mi na głos "Awanturę o Basię" bo była dla mnie za długa. Aż pożyczyłam właśnie "Lwa,czarownicę i starą szafę" od kolegi. Po prostu nie mogłam się oderwać od tej książki. Znacie to uczucie, gdy czytając książkę nie chcecie by się skończyła? Od tamtej pory czytam bardzo dużo i bardzo szybko. Choć z całej serii "Opowieści z Narmii" najbardziej podoba mi się "Koń i jego chłopiec" "Lew, czrownica i stara szafa" to książka mojego życia, gdyż od niej rozpoczęła się moja przygoda z literaturą.
Użytkownik: tessa 04.07.2005 19:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Moją ulubioną jest Biblia,można ją czytać bez końca i zawsze coś się w niej znajdzie ,jakiś ukryty skarb.Nie jest to zwykła książka,lecz jak sama o sobie mówi jest natchniona przez Boga.A ponieważ pochodzi od naszego Stwórcy zawiera najlepsze rady życiowe.
To nie znaczy ,że czytam tylko Biblię,moimi ulubionymi też są "Mały książę",
"Baśnie Andersena","Odyseja",dramaty Szekspira.
Użytkownik: oktawio 05.07.2005 14:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Moją ulubioną jest Biblia... | tessa
Zgadzam się z Tobą. Moim zdaniem Biblię powinien przeczytać każdy człowiek bo przecież jak pisze w Ewangrlii Wg. Jana 17:3 .... (zainteresowanych odsyłam do sprawdzenia we własnym egzemplarzu Biblii-warto.)Pozdrawiam
Użytkownik: Jean89 05.07.2005 11:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Do moich ulubionych książek z pewnością zalicza się "Mały Książę", ale jest jeszcze wiele innych pozycji, które mnie czegoś nauczyły i które pokochałam, m.in. "Julius z Księżycowej Doliny" Bo Carpelan, "Jeżycjada" M.Musierowicz, powieści L.M.Montgomery, "Biały Bim Czarne Ucho" G.Trojepolskiego i wiele, wiele innych.
Użytkownik: lena_14 05.07.2005 15:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Jak na razie "Kamienie na szaniec", popłakłam się jak Rudy umierał:-(
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 05.07.2005 17:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Trudno mi wybrać jedną, ale myślę, że jest to "Tajemniczy ogród".
Użytkownik: yuki127 06.07.2005 19:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
"sto lat samotnosci wywarlo na mnie spore wrazenie , ale poki co ta najukochansza chyba jest "Alchemik" mimo ze jest wiele ksiazek ktore mi sie pod wzgledem rozrywkowym tresciowym podobaly duzo bardziej ale jednak do alchemika czewstop powracam myslami :), w przeciwienstwie do innych
Użytkownik: mysia 06.07.2005 21:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
muszę przyznać że takiej jednej jedynej książki nie mam bo prawie każda którą przeczytałam coś wniosła do mojego życia jakieś przemyślenia doświadczenia itd ostatnio najwięcej uczuć wyzwoliłam z siebie czytając "wstęga pawilonu" jest to piękna książka do której przeczytania gorąco zapraszam
Użytkownik: Ankasha 07.07.2005 11:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Moimi książkami, które czytałam niezliczoną ilość razy i będę je jeszcze na pewno czytać wiele razy są tomy "Harry Potter i...". Uwielbiam wszystkie tomy i nie moge się od nich oderwać, bo są naprawde fascynujące i wspaniałe. Nie widziałam lepszych książek. POLECAM WSZYSTKIM!! :):):)
Użytkownik: jakozak 07.07.2005 11:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
No dobra: jest ich parę i chyba każda następna, jaką kupię też nią będzie.
Atlasy i literatura na temat grzybów. To moja miłość równa miłości do książek, przyrody, muzyki poważniejszej.
Użytkownik: Wazooon 07.07.2005 19:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
J.C. "Gra w klasy" Amen.
Użytkownik: emilyb 15.07.2005 00:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Książka mojego życia... hm... Najbardziej wzruszyłam się chyba przy "Kamieniach na szaniec" i "Stowarzyszeniu umarłych poetów", niezapomniany klimat miały dla mnie "Wichrowe wzgórza", a powracam zawsze do "Dzieci z Bullerbyn":) Trudno jest wybrać tą jedną jedyną książkę...
Użytkownik: piotrowy 15.07.2005 18:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Detektyw Tutam - zbiór opowiadań o dzielnym detektywie, który rozwiązywał drobne zagadki kryminalne, np. złapanie chłopaków, którzy uciekali z taksówki, nie płacąc za kurs.
Może nie jes to książka, która jest moja ulubioną, ale od niej zaczął się mój flirt z literaturą i datego mam do niej duży sentyment.
Nie pamiętam autora tej pozycji, jak ją odnajdę to wstawię do biblionetki.
Użytkownik: piotrowy 15.07.2005 18:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Detektyw Tutam - zbiór op... | piotrowy
A książką mojego życia jest na razie Shogun.
Użytkownik: JERZY MADEJ 08.12.2005 23:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Detektyw Tutam - zbiór op... | piotrowy
Książki nie pamiętam, ale detektywa Tutama owszem. Opowiadania były drukowane w takim czasopiśmie, które już się chyba nie ukazuje - "Płomyczek" w latach sześćdziesiątych. A autor - kto w takim wieku na to zwraca uwagę - chyba Jerzy Kiers, ale nie jestem pewien.
Użytkownik: antecorda 15.07.2005 20:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Od dwudzistu lat - "Bolesław Chrobry" Gołubiewa. Myslę, ż emiała wielki wpływ na mnie, na moją osobowość, a przede wszystkim - na mój sposób patrzenia na świat. Gołubiew dał mi bardzo, bardzo dużo!
Użytkownik: Olutka 15.07.2005 20:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Od dwudzistu lat - "... | antecorda
Książka mojego życia jest jeszcze przede mną, ale jak do tej pory to najmilej wspominam "Dzieci Północy" Rushdie`go. Gorąco polecam!
Użytkownik: DeaDe 15.07.2005 21:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Ferdynand The Great!! \m/
Użytkownik: annah15 16.07.2005 21:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Chlopcy z placu broni. Tego nigy nie zapomne.
Użytkownik: prokris 18.07.2005 01:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
zdecydowanie "flet z mandragory" W.Łysiaka i "bajki" O.Wilde'a :]
Użytkownik: anakonda 21.07.2005 09:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Napewno najlepszymi z pzeczytanych książek były książki TOLKIENA i SAPKOWSKIEGO.
Użytkownik: musil1 23.07.2005 11:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Napewno najlepszymi z pze... | anakonda
Knut Hamsun i jego "Głód". Daje do myślenia i na długo pozostaje w pamięci!!!!!!
Użytkownik: Marsia 23.07.2005 15:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
hmm ..... "EGIPCJANIN SINUHE"
Użytkownik: KaDeKa 23.07.2005 21:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Może to dziecinne, a może nawet żałosne, ale seria przygód Harrego Pottera. To dzięki JK Rowling zaczęłam po dłuższej przerwie czytać książki. A potem to już były "Kamienie na szaniec", "Szklany klosz" Sylvii Plath, "My, dzieci z dworca ZOO", "Stowarzyszenie umarłych poetów" itd. itp. itd.
pozdr
Użytkownik: moszkins 25.07.2005 21:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
najbardziej to mi sie podoba"Ania z Zieloneg Wzgórza" i jej dalsze losy.
Użytkownik: badger 05.08.2005 11:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Najbardziej ze wszystkich do tej pory "Duma i uprzedzenie" i "Hrabia Monte Christo" :)
Użytkownik: passenger 26.08.2005 19:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Mag John'a Fowles'a położył mnie na kolana i jest ksiązką , którą będe zawsze pamiętał. Poza tym dwie książki do których muszę wracać regularnie, jak ptaki na zimę do ciepłych krajów: Mistrz i Małgorzata i Gra w klasy.
Użytkownik: bog 04.09.2005 00:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Zawsze i wszędzie cały cykl o wiedźminie!
Użytkownik: jakozak 05.09.2005 12:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Nie wiem. Niejednokrotnie już doszłam do wniosku, że u mnie nie ma czegoś takiego: książka życia, bohater życia, bohater znienawidzony, bohater ukochany, utożsamianie się, płacz nad książką ( tu akurat się zdarzyło, że ryczałam, bo sytuacja życiowa moja była bardzo szczególna w momencie czytania). Nie wiem, czemu tak jest. Próbuję odpowiedzieć sobie i Wam na takie pytania. Odpowiedzi jednak nie znajduję. A przecież przeżywam książki, angażuję się mocno. Kto jeszcze tak ma?
PS. Co do muzyki mam swoje typy, czyli nie jestem nieczułym głazem. Przy muzyce niejednokrotnie się popłakałam...
Użytkownik: abradab 08.09.2005 16:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem. Niejednokrotnie... | jakozak
moją książką życia jest ,,Psy Wojny''
Użytkownik: Leo 09.09.2005 20:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
jedną z ważniejszych książek dla mnie są "samobójczynie" poprostu magia
Użytkownik: amoretka 10.09.2005 16:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Tylko jedną? Mogłabym na poczekaniu wymienić ich dziesięć... ale ostatnio "Fale" Virginii Woolf, a od wieków "Lot nad kukułczym gniazdem" Keseya. No i cały Marquez oczywiście.
Użytkownik: ghulu 12.05.2006 12:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Tylko jedną? Mogłabym na ... | amoretka
Musze przyznać, że twój post to idealnie mój typ, więc looknąłem sobie w twoje oceny i jedno mnie zastanowiło dlaczego "Heban" i "Cesarz" Kapuścińskiego tylko na 4, dla mnie są najlepsze? Pozdrawiam;)
Użytkownik: amoretka 12.05.2006 14:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Musze przyznać, że twój p... | ghulu
"Heban" dlatego, że byłam na świeżo po przeczytaniu "Imperium", które mnie kompletnie zaczarowało... a Afryka Kapuścińskiego już mnie nie zaczarowała, niestety.
A "Cesarz" jest zbyt oczywisty.

PS. Serio lubisz V. Woolf? :)
Użytkownik: ghulu 14.05.2006 10:15 napisał(a):
Odpowiedź na: "Heban" dlatego... | amoretka
Polecam przeczytać "Cesarza" jeszcze raz nie jako opowieść o jakiejś dyktaturze w Afryce, tylko o traktacie o rządzy władzy. Lektura bardzo na czasie;)Ja się zachwyciłem po drugim przeczytaniu. A co do "Hebanu" to przeczytałem przed "Imperium" i Rosja Kapuścińskiego już mnie rozczarowała. Chociaż rozdziały w Workucie, Ufie i panu polecającym wąchać kwiaty na zdrowie, są świetne;)

Co do Virgini to czytałem tylko "Orlando" no bylo Ok chociaż nie zachwyciło. Przeczytaj sobie jeszcze "Autoportret reportera" Kapuścińskiego, też genialny. Pozdrawiam
Użytkownik: Natii 30.11.2005 20:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Książka mojego życia to bez wątpienia "Winnetou".
Użytkownik: Sznajper 01.12.2005 12:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka mojego życia to b... | Natii
"Winnetou" nie jest książką mojego całego życia, ale na pewno jest książką mojego dzieciństwa. Pierwszy raz przeczytałem ją w drugiej klasie podstawówki, a potem niemalże co roku do niej wracałem.
Smutne jest to, że chyba już nie potrafiłbym z wypiekami na twarzy czytać o przygodach dzielnych westmanów.
Użytkownik: Natii 01.12.2005 21:24 napisał(a):
Odpowiedź na: "Winnetou" nie ... | Sznajper
Nie czytam już z wypiekami na twarzy, ale z pewnym sentymentem :) Chociaż czytałam wiele lepszych książek niż "Winnetou", to jednak pozostała ona tą moją najukochańszą. Nie wiem, ma w sobie "to coś", co mnie do niej przyciąga. I dzięki niej sięgnęłam po powieści o tematyce indiańskiej, dowiadując się przy okazji co nieco o historii USA i zamieszkujących je plemion.
Użytkownik: JERZY MADEJ 08.12.2005 23:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie czytam już z wypiekam... | Natii
A ja o przygodach Winnetou i Old Shatterhanda, a potem Kara Ben Nemzi I Halefa czytam "na okrągło" już od prawie czterdziestu lat i się nie nudzę. Czytam w różnych językach, porównuję,... A pisarz Karol May mnie fascynuje.
Użytkownik: Natii 09.12.2005 14:00 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja o przygodach Winneto... | JERZY MADEJ
Nuda??? O nie, przy tych książkach ja też się nie nudzę. Świadczy o tym chociażby to, ile razy czytałam "Winnetou" (bardzo wiele...). Ale "Winnetou" to dla mnie fenomen. Są książki Maya, które czytałam tylko raz, są takie, które czytałam dwa albo więcej. Nie mam niestety czasu, żeby często tak się "delektować" i czytać je "na okrągło", jest też mnóstwo innych książek, które chciałabym przeczytać. Ale wiem, że chciałabym kiedyś zebrać je wszystkie razem i przeczytać je wszystkie - niektóre po raz pierwszy, bo nie mam niestety dostępu do wszystkich.
Cóż, ja czytam Maya od lat siedmiu. To dziwne, ale dokładnie pamiętam moje pierwsze spotkanie z jego książką - i nie był to "Winnetou", ale "Skarb Inków" ;) Bardzo bym chciała przeczytać zwłaszcza "Winnetou" po angielsku, a szczególnie w oryginale, po niemiecku, ale nie mam na razie takiej możliwości. Muszę najpierw zdobyć te wydania, a potem jeszcze znaleźć czas na przeczytanie.
Jestem pod wrażeniem, że tak długo można pozostawać pod urokiem Karola Maya. Zawsze myślałam, że to moje uwielbienie Maya to jakaś anomalia, ale teraz widzę, że chyba jednak nie ;)
Co do tych wypieków... Z wypiekami czytam tylko dobre książki i tylko za pierwszym razem. Potem, jak czytam książkę już któryś raz z kolei, to, znając treść, czytam ją powoli, "delektując się" i odkrywając drobne szczególiki, które umknęły mi poprzednim razem. Ale, jak już napisałam, nie mam teraz zbyt wiele czasu na powtórne czytanie książek. Może na wakacjach się trochę znajdzie ;)
Użytkownik: JERZY MADEJ 10.12.2005 21:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Nuda??? O nie, przy tych ... | Natii
"Winnetou" i niektóre inne książki Karola Maya po angielsku można znaleźć w internecie na stronie:
http://karlmay.leo.org/kmg/sprachen/englisch/index​.htm
Jakie są to książki mogę się tylko domyślać - nie znam angielskiego.
Pozdrawiam i życzę przyjemnej lektury.
Użytkownik: skaara 01.12.2005 12:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Od dziecka kocham następujące książki i często do nich wracam, kiedy jestem smutna, przygnębiona i potrzebuje wsparcia wewnętrznego. Oto one:
"Tomek w krainie kangurów" Afreda Szklarskiego
"Zima Muminków" Tove Jansson
"Opowieści z Narnii" Levisa Staplesa
"Dzieci z Bullerbyn" Astrid Lindgren
a obecnie:
"Mgły Avalonu" Marion Zimmer-Bradley
"Srebrna wilczyca" Alice Borchardt

Pozdrawiam
Skaara
Użytkownik: Dziadzia 01.12.2005 15:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
"To" Stephena Kinga i "Wyznawcy płomieni" Grahama Mastertona
Użytkownik: johny5mnemonic 01.12.2005 21:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Witam moją ulubioną pozycją nadal pozostaje "Lalka" hehe... od czasów szkoły...kocham tę książkę
Użytkownik: Anna 46 09.12.2005 14:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Takiej jednej nie mam - mam swój regał i na nim te "najukochańsze"; nie wymienię, bo ich dużo. I przybywa...
Użytkownik: dragonfly 09.12.2005 14:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Takich książek jest chyba w moim przypadku nawet za dużo.
"Nieznośna lekkość bytu" Kundera;
"Demian" Hesse-ta mnie całkowicie odmieniła!;
"Inny wiatr" le Guin- sama nie wiem ile razy już czytana;
"Ostatni jednorożec" Beagle -to książka mojego dzieciństwa, gdy ją czytam płacze od pierwszej strony, bo wiem co będzie dalej;
"Mroczna Wieża" King-ostatnio mnie pochłonęła, nawet zaczęłam używać słowa "ANO";
"Fionavarski gobelin" Kay;
"Silmarillion" Tolkien- niektóre fragmenty... boskie;
"Middlesex" Eugenides- gdy się okazało, że to nie tylko fikcja literacka;
Sama juz nie pamiętam co jeszcze tyle tego jest, a zmiany następują bardzo szybko.
Użytkownik: kroweczka 12.12.2005 18:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
moją będzie na zawsze "kamienie na szaniec" czytałam ją już dwa razy, ale dziś znowu będę sercem z tymi ludźmi...
Na pewno też dodam tutaj "Ludzie jak wiatr" "Czas Abrachama" "Obok mnie" "ten obcy" "Inna?"i wiele, wiele innych...
Użytkownik: hankaa 24.04.2006 18:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Wyjde może na dewotkę, ale Biblia - szczególnie Ewangelie i List św. Piotra, "Elementarz ks. Twardowskiego" no i jak na razie jestem zauroczona "Małym Księciem".
Z literatury innej: "O sztuce miłości" E. Fromma :)
Użytkownik: Pan Czasu 25.04.2006 00:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
"Myszy i ludzie" Steinbecka, bo..., ponieważ..., nie wydaje mi się bym mógł znaleźć słowa, przy pomocy, których to wytłumaczę. Wiem, że cokolwiek bym napisał, i tak byłoby za mało. Wstrząśnięty, nie zmieszany.
Użytkownik: jowit 28.04.2006 17:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
u mnie króluje "Przeminęło z wiatrem". po prostu Rett jest moim niedoścignionym ideałem, za którym biegnę, biegnę bez tchu..
ja-cię-kręcę.. żeby taki ktos się znalazł :)
Użytkownik: Paja 28.04.2006 17:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Wydawawalo mi9 się że już tu pisałam.... Tak mam.. . 3:) Trylogia Dumasa o Muszkieterach... Ach
Użytkownik: Evvelina 28.04.2006 20:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Takiej jednej, jedynej - to chyba nie.
Ale z najważniejszych - "Portret Doriana Graya", "Rok 1984", "Amber" Zelazny'ego (kolejnosć przypadkowa).
Bo dużo zmieniły w moim pojmowaniu świata.
Użytkownik: Evvelina 28.04.2006 20:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Takiej jednej, jedynej - ... | Evvelina
No tak, sprawdzałam trzy razy przed dodaniem, czy czegoś nie pominęłam.
Pominęłam.
"Hrabia Monte Christo" i fragmenty trylogii muszkieterskiej :)
Użytkownik: Ana_30 01.05.2006 20:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
U mnie jest sporo książek, które oceniłam jako dobre i które mi się podobały - ale takich, które by powaliły na kolana i wycisnęły na mnie swoje piętno na zawsze (o rany, nie chciałam, żeby to tak górnolotnie zabrzmiało) nie ma dużo - były to różne książki w różnym okresie życia; jak byłam malutka, książką tą był dla mnie cykl książek o Narni, potem cykl o Ani i o Tomku; potem "Quo vadis" Sienkiewicza i Tolkien. Wiersze Leśmiana i Staffa. Co dziwne, z ostatnich lat nie mogę przypomnieć sobie książki, która by miała mnie powaliła na kolana - może jeszcze na nią czekam :)
Na szczycie - niezależnie od wieku - pozostaje "Ziemia, planeta ludzi" Exupery'ego. I Biblia.
Użytkownik: misiak297 01.05.2006 20:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Moją ukochaną książką też jest "Sto lat samotności". Bezsprzecznie! Najpierw pożyczyłem sobie z biblioteki i z wypiekami na twarzy śledziłem losy rodziny Buendiów. Jak tylko skończyłem, poszedłem do księgarni, aby sobie kupić. Od tej pory czytam to od czasu do czasu. Moja książka nosi już ślady używania!:) Pozdrawiam!
Użytkownik: ella 12.05.2006 10:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Moją ukochaną książką też... | misiak297
Oprocz "Malego ksiecia" nie mam ulubionych ksiazek, tylko autorow, a ci wraz ze mna i moim nastrojem sie zmieniaja - dosc szybko zreszta. Ostatnio sa to Kowalewska i Kosmowska oraz poezja Twardowskiego.
Użytkownik: Zibizibus 12.05.2006 22:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Co wy się znacie ;). Koniecznie przeczytajcie "Głęboką rzekę" oraz "Milczenie" Shusaku Endo. A takze "Księga piasku", "Powszechna historia nikczemności" Borgesa, gorąco polecam takze " Siła rozumu" Fallaci oraz Capote "Z zimną krwią..." WARTO!!!
Użytkownik: grosiek 14.05.2006 20:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Zdecydowanie "Ania z Zielonego Wzgórza" (którą sobie a propos utrwalam:D).
Pamiętam ją jeszcze z czasów, gdy nie umiałam czytać - mama czytała mi ją do poduszki. Ten jej górnolotny styl, radosna paplanina i bujna wyobraźnia, a przede wszystkim wpadki i wypadki, jej radości i wzruszenia - to wszystko sprawia że chce się żyć i to żyć całą duszą, nie bacząc na konsekwencje;)
Użytkownik: Dzika Róża 16.05.2006 20:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Prawie każda książka zostawia w człowieku SŁOWO, MYŚL, każda uniezależnia, każda jest ważna, każda kształtuje.
Użytkownik: didoz 17.05.2006 21:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Wielkie wrażenie wywarła na mnie książka "Mąż z Nazaretu". A tak w ogóle, to pewnie będę niepopoularna, ale bardzo lubię "Przedwiośnie".
Użytkownik: anndzi 17.05.2006 21:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Wielkie wrażenie wywarła ... | didoz
Eee, chyba nie taka niepopularna, bo ja też bardzo lubie "Przedwiośnie" i wiem, że dużo ludzi je lubi.
Użytkownik: arronax 18.05.2006 11:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Eee, chyba nie taka niepo... | anndzi
jesli miałbym wybrać jedną książkę, i tylko jedną książkę, to...właśnie...chyba jednak "Miasto i psy" Llosy, nie wiem ile razy już ją czytałem i ile razy jeszcze będę, ale za każdym razie czuję ten egzotyczny klimat wściekłego Peru, może nie bardziej wyrazisty niż w "Rozmowie w Katedrze", ale to jednak "Miasto i psy" cenię wyżej, choć prawdopodobnie "Rozmowa w Katedrze" bardziej zasługuje na miano arcydzieła. Dziwne trochę, ale tak jest. Dla mnie, oczywiście
Użytkownik: sisio 21.05.2006 17:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Kryminalna historia chrześcijaństwa (Deschner Karlheinz)
Użytkownik: Gotenks 21.05.2006 20:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Po 21 latach zycia jest to "Gra o tron" oraz dalsze czesci cyklu Piesn Lodu i Ognia autorstwa Georga R. R. Martina.
Użytkownik: Wilku 23.05.2006 17:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Zdecydowanie 3 książki
'Alchemik' Paulo Coelho
'Diuna' Frank Herbert
'Kroniki Ptaka Nakręcacza' Haruki Murakami

niepodważalne arcydzieła;]
Użytkownik: nóżka 23.05.2006 17:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Myslę, że ksiązką mojego życia jest " Sto lat samotności" Marqueza. jeżeli jeszcze jej nie przeczytaliście, to naprawdę polecam, bo jest rewelacyjna ( z resztą tak samo jak inne pozycje tegoż autora).
:-)
Użytkownik: misiak297 18.10.2006 20:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Myslę, że ksiązką mojego ... | nóżka
Witaj w klubie wielbicieli Marqueza!:)
Użytkownik: yerka 23.05.2006 19:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
ja mam trzy, bo nigdy nie umiem się zdecydować ;)
"Mag" Johna Fowlesa
"Hamlet" Szekspira
"Proces" Kafki
niezmiennie od wielu lat :-)
Użytkownik: Jaa 23.05.2006 19:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
stanowczo nie jestem w stanie wymienić takiej książki, dużo mi się podoba, ale książka życia? chyba jeszcze muszę poszukać ;)
ps. jak zauważyłam wielu osobom podoba się "Sto lat samotności", a mi nie udało się przez to przebrnąć,choć próbowałam
Użytkownik: ostoja_ostojski 29.09.2006 15:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
W mojej głowie ciągle siedzą dwa dzieła wybitnych specjalistów w swoich dziedzinach. Wielką wartością obu książek są liczne dygresje, które skłaniają do zrobienia czegoś ze swoim życiem. Po ich lekturze człowiekowi zaczyna zależeć...
Janusz Korwin-Mikke "Prowokacja"
Marek Szurawski "Pamięć. Trening interaktywny"
Motyw przewodni obu:
"Synu, wszystko jest w Twoich rękach..."
Użytkownik: wagabunda 29.09.2006 15:11 napisał(a):
Odpowiedź na: W mojej głowie ciągle sie... | ostoja_ostojski
"Lot nad kukulczym gniazdem". Od tego sie zaczelo. Moje czytanie.
Użytkownik: Vemona 29.09.2006 15:40 napisał(a):
Odpowiedź na: "Lot nad kukulczym g... | wagabunda
"Mistrz i Małgorzata" i "Władca Pierścieni".
Użytkownik: dasti03 29.09.2006 19:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Zdecydowanie "Gra w klasy" (uwielbiam Cortazara - na drugim miejscu jest jego
"Egzamin"). "Dzienniki" Anais Nin mogę czytać bez końca. I jeszcze "Wielkie ciężarówki wyjeżdżają z morza" Marty Fox są bliskie.
Użytkownik: Irish Dream 30.09.2006 11:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdecydowanie "Gra w ... | dasti03
Chłopcy z placu broni-----------Ferenc Molnar
Sprawiedliwość owiec------------Leonie Swann




















Użytkownik: wai 30.09.2006 13:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Książka życia, to może za dużo powiedziane, ale mam parę znaczących:

„Bromba i inni” Macieja Wojtyszki - książka dzieciństwa. Jej bohaterowie zostali ze mną do dziś.
„Dzikowy skarb” Karola Bunscha - od niej zaczęłam przygodę z historią.
„Władca pierścieni” J.R..R. Tolkiena – przekonał mnie, że lubię fantasy.
„Faust” i „Merlin” Roberta Nye – mit, historia, specyficzny humor – tego szukam w literaturze.
Użytkownik: KiLLi4N 30.09.2006 14:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka życia, to może za... | wai
zdecydowanie "Faust" Goethego, "Złota Pagoda" Mishimy Yukio i książki, które sprawiły, że rozpocząłem swoją przygodę z literaturą: "Zew Cthulhu" H.P. Lovecrafta i "Mistrz Zagadek z Hed" Patricii McKillip
Użytkownik: zakon_tajemnic 30.09.2006 14:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
"Mały Książę"
"Kamienie na szaniec"
"Cień wiatru"
"5 lat kacetu"
Pzdr
Użytkownik: Thiril 12.10.2006 09:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Seria Tomków Alfreda Szklarskiego bo na tym szkoliłam sie w czytaniu no i były mi wiernymi towarzyszami przez okres podstawówki
"Gniazdo Światów" bo dzięki temu udało mi się przejść z literatury przygodowej na bardziej poważną
"Pan Wołodyjowski" ponieważ wielbię Sienkiewicza i ten okres hitorii (a poza tym mieć męża o takich przymiotach jak Pan Michał...ech)
"Wyprawa czarownic" cóż... moja pierwsza książka Pratchetta i od pierwszej strony stałam sie jego zagorzałą fanką i wyznawczynią
"Wszystko czerwone" Chmielewskiej bo "Ta pani to wasza Mać?"
Użytkownik: IKS 13.10.2006 18:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Nie łatwo jest znaleźć swoją ulubioną książkę. Moją ulubioną wydaje się zwykle ta którą aktualnie czytam, ale jest kilka takich które mają swoje stałe miejsce. W moim przypadku jest to "Jeżycjada" M. Musierowicz i "Wiedźmikołaj" i "Maskarada" T. Pratchetta.
Użytkownik: Marie Orsotte 14.10.2006 11:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Moje życie krótkim jest (jak na razie) i niewiele książek przeczytałam - z tych najbardziej wpłynęło na mnie "Czerwone i czarne" Stendhala. Mogę to czytać wiele razy i za każdym odnajduję coś nowego, jakiś szczególny rys w charakterze postaci czy przypadkowe zdarzenie, które łączy się z następnym, niesamowicie ważnym dla fabuły... W moim mniemaniu to jedna z książek, które mają tzw. drugie dno i przy tym bynajmniej nie są denne ;)
Użytkownik: vida 15.10.2006 18:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
witaj. Pewnie już to nie pierwszy raz powiem na forum Bnetki, ale niezmiennie moją najukochańszą książką pozostaje "Przeminęło z wiatrem";)Pozdrawiam
Użytkownik: Mari2 15.10.2006 21:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Mam kilka takich książek w swoim spisie. Moją najukochańszą książką jest Władca Pierścieni. Na następnych pozycjach plasują się: Mistrz i Małgorzata, Imię róży, Agenci czasu,...
To jest kilka książek które mogę czytać bez przerwy, a i tak nigdy mi się nie znudzą.
Użytkownik: gunia;* 16.10.2006 11:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
"Czarnoksiężnik z Archipelagu"Ursuli Le Guin,
"Kamienie na szaniec"Aleksander Kamiński
"Władca Pierścieni"Tolkiena
Użytkownik: rafal_nacke 18.10.2006 20:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Krótko i zwięźle: "Stary człowiek i morze"...
Użytkownik: hankaa 19.10.2006 15:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
Ojj... od razu życia... upodobane, które szanuje oraz jestem pod wielkim ich wrażeniem i jeśli nie wróciłam to do niej wrócę:
-> Mały książe - Exupery
-> Medaliony - Nałkowska
-> Zdążyć przed panem Bogiem - H. Krall
-> Mistrz i Małgorzata - Bułhakow
-> Faust - Goethe
-> Halo, Pan Bóg? Tu Anna - Fynn
-> Sztuka miłości - Fromm
-> i wiersze księdza Twardowskiego i jego elementarz...

Użytkownik: gajda 19.10.2006 15:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Ojj... od razu życia... u... | hankaa
Moja ulubiona książka to "Chwast" Iwony Banach.
Użytkownik: izabela119 29.10.2006 21:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa czy macie ... | ewka82
,,Gniew aniołów'' S. Sheldona,,, Ojciec chrzestny'' M. Puzo się przy niej kryje.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: