Dodany: 17.06.2004 12:05|Autor: morientes7

Nieszczęście i szczęście


Trudno pisać o takich dziełach, trudno je czytać, bo konwencja XIX-wiecznej powieści trochę się już przeżarła. Nie mniej jednak to porządne studium psychologii, choć stan Anny jest raczej obcy współczesnym kobietom. Szczęście, że jej rozterki nie potrwały zbyt długo.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 29792
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: Agnieszka* 30.09.2004 11:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Trudno pisać o takich dzi... | morientes7
Mam pytanie. Co masz na myśli mówiąc, iż stan Anny jest obcy współczesnym kobietom?
Użytkownik: indiansummer 21.05.2005 13:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie. Co masz na m... | Agnieszka*
Właśnie...
Użytkownik: Bonduelle 03.11.2005 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie. Co masz na m... | Agnieszka*
Ja rozumiem to tak: w czasach, w których żyjemy nie jest szczególnie gorszące, gdy np. ludzie mieszkają ze sobą bez ślubu. W XIX-wieczniej Rosji Anna Traktowana była jak trędowata.
Użytkownik: Fiona54 29.04.2009 22:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Trudno pisać o takich dzi... | morientes7
Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że stan Anny obcy jest współczesnym kobietom. Współcześnie kobiety mogą się rozwodzić, mają szanse utrzymać się bez pomocy męża i nikt nie odbiera im dzieci za to tylko, że odeszły od męża, ale... No właśnie, czy decyzja, jaką musiała podjąć Anna jest łatwa dla jakiejkolwiek kobiety, w jakichkolwiek czasach? A jeśli mąż jest przyzwoitym człowiekiem, a ten drugi to lekkoduch? Problemem Anny nie są przede wszystkim czasy, w których żyła, tylko niszczące ją i jej najbliższych nieszczęśliwe uczucie. Tak więc powieść Tołstoja jest uniwersalna, ponadczasowa, choć tło obyczajowe trochę się zestarzało.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: