Dodany: 03.06.2005 22:12|Autor: kornelka

Książki i okolice> Książki w ogóle

Nowa powieść M. Musierowicz "Żaba"


Jestem strasznie zawiedziona bo niedawno na stronie akapit - press przeczytałam, że "Żaba" pojawi się dopiero pod koniec lata:( Uwielbiam powieści Musierowicz, ale czy nie sądzicie, że jej ostatnia część " Język Trolli" była trochę jakby "wymuszona"?? W "Języku Trolli" nie podobał mi się wątek Laury. Jej przypadkowe spotkanie z ojcem i Luckiem, wydało mi się trochę naciągnięte.Zresztą nie podobało mi się także przedstawienie wyglądu Laury, przecież ona zawsze miala poczucie dobrego stylu i smaku i nie wierzę, żeby taka Laura pofarbowała sobie włosy na zielono!Jakie wy macie odczucia na ten temat? I czego będziemy się mogli spodziewać w "Żabie"? Szczególnie jestem ciekawa co tam z Pyzą i jej ciążą.
Wyświetleń: 52037
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 88
Użytkownik: Kaoru 04.06.2005 16:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem strasznie zawiedzi... | kornelka
Ja niestety z Musierowicz wypadlam juz dawno. "Jezyk..." co prawda czytalam, ale malo mi zostalo zeby tak przyrownac do pozostalych. Kiedys wiedzialam o Jezycjadzie wszystko... :] Pozdrawiam!
Użytkownik: Fil51 04.06.2005 19:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem strasznie zawiedzi... | kornelka
Rzeczywiście, Musierowicz zaskoczyła z tą ciążą Pyzy, i ja też jestem ciekawa co będzie dalej. Podejrzewam, iż ten Frycek wróci jednak na właściwą drogę. Mnie nie podobało się w tej książce to, że taki mały chłpczyk jak Józinek zachowuje jak prawdziwy dorosły. To jest zupełnie nienaturalne. Musierowicz chyba na moment przypomniała sobie o tym i dodała tę historię z żarówką. (Nie to, żebym nie wierzyła w inteligencję dzieci, ale mam młodszego brata, a pod blokiem biegają też w tym wieku, i Józinek naprawdę do nich nie pasuje).
Użytkownik: Aleena 25.06.2005 20:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Rzeczywiście, Musierowicz... | Fil51
A propos Józinka ... znam takiego. Tyle, że ma na imię Andrzej, chodzi do pierwszej klasy i potrafi się mnie zapytać: Czy preferuje pani herbatę z cukrem czy bez? Patrzy przy tym poważnie i wcale nie jest kelnerem ;)
Chłopczyk potrafi dyskutować o ksiązkach (choć nie czyta Dostojewskiego, ale ksiązki z pólki dziecięcej), gdy się ze mną żegna zawsze szarmancko się ukłoni i powie "Życzę pani miłego dnia" ;).
Ja wierzę w istnienie takich Józinków, choć na przykładzie Andrzeja widzę, że to bardzo wyobcowane dziecko. Z rówieśnikami jest mu trudno nawiązać kontakt, ale dzielnie sobie radzi.
Użytkownik: Fil51 26.06.2005 15:39 napisał(a):
Odpowiedź na: A propos Józinka ... znam... | Aleena
Widzę, że zaintrygowała Cię moja wypowiedź. Tylko, że ja wcale nie powiedziałam, że takich dzieci nie ma. Po prostu nie znam takiego dziecka, które już w tak młodym wieku myśli i postępuje jak dorosły.
PS-wierzę, że uda się Andrzejkowi...
Użytkownik: joa13 02.06.2007 16:02 napisał(a):
Odpowiedź na: A propos Józinka ... znam... | Aleena
on się nie nazywał józinek, tylko ignacy grzegorz:D
Użytkownik: Fanka_R+ 04.06.2005 22:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem strasznie zawiedzi... | kornelka
Ja nie nadążam za tymi książkami moment...
nie mam opium w rosole, kalamburki, jezyka trolli i jeszcze jakas "zaba" ?

taaaatttooooooo, mam nową liste ksiazek
Użytkownik: eliot 04.06.2005 22:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem strasznie zawiedzi... | kornelka
Byłam na spotkaniu z M.M. w zeszłym roku i zapowiadała kolejną książkę na Święta Bożego Narodzenia. A tu nadal nic nie ma. Nie wiedziałam, że już coś w ogóle wiadomo, więc fajnie, że napisałaś o "Żabie".
Mnie ciąża nie dziwi. Poprostu teraz takie sytuacje są częste.
A z Laurą faktycznie było to jakieś nie takie. Jednak książka mi się podobała.
Użytkownik: maria89 05.06.2005 16:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem strasznie zawiedzi... | kornelka
Też jestem fanką Musierowicz, jeszcze mi nie przeszło, chociaż faktycznie "Język Trolli" poziomem odbiegał od innych części. Najlepsze są te najstarsze, od "Szóstej klepki" począwszy...
Użytkownik: joanna.syrenka 05.06.2005 16:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Też jestem fanką Musierow... | maria89
Oj, nie poziomem - no bo sie wkurzę...
Nowe książki są już inne po prostu, bo i rzeczywistość jest inna - bardziej brutalna, agrasywna, i chyba...nieszczęśliwa. A ponieważ pani Musierowicz pisze o rzeczywistości, to to musiało się odbic na książkach. Ale nie przyjmuje do wiadomości, że któraś książka jest GORSZA! Inna, moi mili, inna...Pozdr.J.
Użytkownik: Agis 06.06.2005 16:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, nie poziomem - no bo ... | joanna.syrenka
"Język Trolli" to bardzo dobra książka. Musierowicz przebyła piętnastostopiniową drogę i każdy jej etap był inny. Pierwsze książki są znacznie bardziej rozrywkowe od tych ostatnich, w których zazwyczaj poruszono więcej trudnych spraw. Jedynym mankamentem "Języka..." jest według mnie przydługi motyw z korkiem drogowym. A cała nowa, muzykująca rodzinka jest świetna.
Użytkownik: bejbe 06.06.2005 15:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem strasznie zawiedzi... | kornelka
A mnie się "Język..." podobał. W ogóle lubię książki Musierowicz i już nie mogę doczekać się "Żaby" :)

A wie ktoś może coś o powieści Siesickiej, "Mój ocean niespokojny"?
Użytkownik: Raptusiewicz 06.06.2005 16:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem strasznie zawiedzi... | kornelka
Okropni jesteście.. Jak można tak zdradzać szczegóły?;) No ale zmobilizowaliście mnie do przeczytania:)
Użytkownik: dusiolek 16.06.2005 14:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem strasznie zawiedzi... | kornelka
A mi się podobały wszystkie, absolutnie wszystkie książki z Jeżycjady. Inne mniej inne bardziej (miodzio 'Opium w rosole' i 'kalamburka'), ale uważam, że bzdurą jest wyszukiwanie coraz to dziwniejszych powodow, dla ktorych jej ostatnie ksiazki sa ble. Ja tam bede zawsze wierna czytelniczka Jezycjady i mam nadzieję, że nigdy się nie skończy, bo na chandrę jest po prostu najlepsza! Nie mogę się już doczekać "Żaby". Może Pani Małgosia znowu nas czymś zaskoczy...
Użytkownik: lena_14 05.07.2005 22:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem strasznie zawiedzi... | kornelka
Nowością jest także, że Musierowicz pisze jakoś tak ..refleksyjnie. Chodzi mi o chorobę Trolli, prawdopodobnie nowotwór. Wcześniej nie spotkałam się w jej książkach z czymś takim.
Użytkownik: Moni 05.08.2005 20:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Nowością jest także, że M... | lena_14
Wlasnie, choroba Trolli. Prawdopodobnie nowotwor, bo tego sie tylko domyslamy. Ciekawi mnie, czy taki byl zamiar, zeby sie samemu domyslac, czy tez moze pojawi sie ten watek w kolejnej powiesci. A tak w ogole, to ciekawe tez, ile bedzie w sumie pozycji z tej serii???
Użytkownik: aleutka 25.08.2005 14:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Wlasnie, choroba Trolli. ... | Moni
Małgorzata Musierowicz mówiła, że chciała zamknąć serię Kalamburką... No ale nikt by jej przecież nie pozwolił:) Mam nadzieję, że "Język Trolli" jest po prostu zapowiedzią oficjalnej zmiany pokoleń - i wielu jeszcze tomów
Użytkownik: plautia 28.08.2005 00:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Nowością jest także, że M... | lena_14
Obok "Brulionu Bebe B" to moja ulubiona część. I najbardziej optymistyczna. Mam wrażenie że pani M postanowiła zmierzyć się z prawdziwymi problemami. To nie sztuka pokazywać jaki świat jest piękny kiedy pisze się o wyłącznie wesołych rzeczach. Ta książka jest pełna takiego "trudnego" optymizmu. Żadnego oszustwa, próby maskowania rzeczywistości. Po "Tygrys i róża" troszkę się przestraszyłam że pani Musierowicz wpada w rutynę ale "Kalamburka" i "Język Trolli" rozwiały moje obawy. Myślę, że ta pewna zmiana konwencji wyszła Jeżycjadzie na dobre.
Użytkownik: wirtualnied 24.07.2005 13:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem strasznie zawiedzi... | kornelka
Masz rację.Coś z tym "Językiem Trolli" nie tak.Może dlatego,że to są już czasy współczesne i już nic nie jest tak jak dawniej w domu Borejków?
Użytkownik: marta24ny 20.08.2005 00:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem strasznie zawiedzi... | kornelka
Laura zawsze sie buntowala, zielone wlosy to wyraz buntu i chec zamanifestowania innosci, moze tez wskazywac, ze Laura ma problem.
Faktycznie te pierwsze ksiazki sa lepsze, ale to normalne, jak sie cos ciagnie i ciagnie to po jakims czasie brakuje pomyslow. Moja ulubiona czesc to Klamczucha.
Użytkownik: vespertine 22.08.2005 16:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem strasznie zawiedzi... | kornelka
"Język Trolli" różni się od innych części Jeżycjady przede wszystkim klimatem - książka, mimo postaci tchnącej wiarą w ludzi i optymizmem Trolli, zaprawiona jest ironią, a nawet goryczą...wydaje mi się, że pani Musierowicz nie pała zachwytem do obecnych czasów:). Co do Laury, według mnie jest ona jedną z najciekawszych bohaterek cyklu - ma złożoną osobowość, nie jest tak kryształowo dobra i idealna jak np. jej siostra czy mama. Może na "pierwszy rzut oka" nie budzi sympatii, ale na pewno intryguje.
Użytkownik: Jean89 22.08.2005 20:34 napisał(a):
Odpowiedź na: "Język Trolli" ... | vespertine
Ja polubiłam Laurę i nawet nie wiem dlaczego. Może dlatego, że nikt nie próbował jej zrozumieć (oprócz Gabrysi, oczywiście). "Język Trolli" rzeczywiście różni się od pozostałych tomów. Bardzo zasmuciła mnie scena, kiedy Ignacy Borejko zauważył książki w pizzeri (chyba w pizzeri to było) i okazało się, że one tam są tylko dla ozdoby, dla nikogo nie miały żadnej wartości. Zrozumiałam smutek Ignacego...
Użytkownik: monna-giovanna 24.08.2005 11:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja polubiłam Laurę i nawe... | Jean89
Pani Musierowicz pisze nadal świetnie. Zmienia się świat, zmieniają sie również jej książki. Nie można przecież stać w miejscu. Gdyby pisała tak samo jak kiedyś, pewnie wiele osób zarzuciłoby jej przestarzały styl.
"Język Trolli" jest jak dla mnie genialną książką. Nie ma tam widocznego - tak jak w innych ksiazkach - wątku miłosnego, poruszane są poważne tematy (choroba Trolli, ciąża Róży), pojawiają sie afroamerykanie (stop rasizmowi...). Jest również jak zwykle bardzo śmiesznie - przecież historia z żarówką to majstrsztyk, brzuch mnie bolał od śmiechu cały dzień...
Nowa książka ma być? Kiedy, gdzie??? Ja chcę ją mieć!:) Czekam z niecierpliwoscią na "Żabę"!
Użytkownik: majak 01.09.2005 17:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem strasznie zawiedzi... | kornelka
Życie potrafi być tak przewrotne, że przypadkowe spotkanie Laury z ojcem nie wydaje mi się naciągane. Jeżycjadę zaczęłam czytać, kiedy byłam rówieśnicą Kłamczuchy i reszty. Podoba mi się to u Musierowiczowej, że pokazuje rzeczywistość niezbyt lukrowaną.
Użytkownik: Agis 17.09.2005 17:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem strasznie zawiedzi... | kornelka
Właśnie zajrzałam na stronę wydawnictwa Akapit Press. Pół roku zapowiadali, że "Żaba" ukaże się po wakacjach, a teraz oświadczyli, że to będzie jednak w grudniu. Lekka przesada. Po co zapowiadają tak wcześnie? Żeby ludzi denerwować?
Użytkownik: Jean89 17.09.2005 20:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie zajrzałam na stro... | Agis
Dopiero w grudniu... A ja się nie mogę doczekać!
Użytkownik: Moni 19.09.2005 11:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie zajrzałam na stro... | Agis
A gdzie Ty to przeczytalas? Bo ja wlasnie tez bylam na stronie wydawnictwa i tam nadal jest tekst (cytuje): WSZYSTKICH, KTÓRZY NIE MOGĄ SIĘ DOCZEKAĆ "ŻABY", INFORMUJEMY, ŻE KSIĄŻKA UKAŻE SIĘ PO WAKACJACH 2005
Użytkownik: Agis 19.09.2005 11:57 napisał(a):
Odpowiedź na: A gdzie Ty to przeczytala... | Moni
Faktycznie podają sprzeczne informacje, czegoś nie zaktualizowali. Nie wchodź w zapowiedzi tylko zjedź do końca czołową stroną, że tak się wyrażę. Na początku reklamują starsze części Jeżycjady, potem Siesicką, a potem zielony napis informujący o wydaniu "Żaby" w grudniu.
Użytkownik: Moni 19.09.2005 12:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Faktycznie podają sprzecz... | Agis
Ja patrzylam pod "Musierowicz" i na 4 stronie jest "Zaba".
Użytkownik: acha 22.09.2005 08:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja patrzylam pod "Mu... | Moni
Uwaga!! Jestem uparta z natury i dotarlam do strony internetowej wydawnictwa Gandalf. Pisza o Żabie, a obok informacja: PLANOWANA DATA PREMIERY 12.12.05 R. (moze nie dosłownie, ale data jest taka. Jak dla mnie wielka porazka, akapitt press robi nas w balona! Ps. Osobiscie nie moge sie doczekac cd. z Pyziaczkiem i moją ukochaną Anielka :)
Użytkownik: Agis 22.09.2005 09:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwaga!! Jestem uparta z n... | acha
A ja osobiście napisałam do wydawnictwa. Książka w pisaniu...
Użytkownik: Agis 15.11.2005 13:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem strasznie zawiedzi... | kornelka
No to "Żaba" na początku grudnia, a nowa powieść się już pisze. Szkoda tylko, że o siostrze Fryderyka, bo już uwierzyłam plotkom, które przepowiadały powrót rodziny Żaków. Może następnym razem? Kolejna powieść jest podobno zapowiadana na wiosnę przyszłego roku, ale tak jakoś już nie wierzę...
Użytkownik: bogibella 30.11.2005 18:52 napisał(a):
Odpowiedź na: No to "Żaba" na... | Agis
Obawiam sie ze, ksiazki Musierowicz nie sa zbyt dobrze zrozumiane przez przez polskich czytelnikow dawno zamieszkalych poza granicami kraju.
Użytkownik: Moni 30.11.2005 20:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Obawiam sie ze, ksiazki ... | bogibella
A dlaczego???
Użytkownik: 36550 21.11.2005 22:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem strasznie zawiedzi... | kornelka
Mi najbardziej "podchodziły" pierwsze jeżycjady, a obecnie wydają mi się one już nieco gorsze.
Użytkownik: gajda 30.11.2005 19:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem strasznie zawiedzi... | kornelka
Może ta wielostopniowość powieści Musierowiczowej jest celowa. Zaczynamy od rozrywkowej "Szóstej klepki", a kończymy na poważnym "Języku Trolli". W miarę czytania sami dojrzewamy, zmieniają się nasze problemy, o których chcemy czytać- szukać rozwiązań. Zmieniamy się my- to i zmieniają się oni. : )
Użytkownik: Anetox 15.12.2005 21:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Może ta wielostopniowość ... | gajda
Język Trolli jest na poziomie. A tak wogóle to co wy się czepiacie M. Musierowicz? Sami byście lepiej nie napisali, hehe, ona jest wzorem pisarskim dla mnie, bo sama piszę książkę, i to dzięki niej mam wile pomysłów! Niech pisze jeszcze więcej, fajnych książek.
Użytkownik: Anetox 10.12.2005 17:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem strasznie zawiedzi... | kornelka
Ja uważam, że wszystkie książki Małgorzaty Musierowicz są na poziomie. Nie mogę się doczekać " Żaby"
tylko szkoda, że ta książka opowiada o siostrze Fryderyka Schoppe. Uważam, że postać Żaby jest zbyteczna i Małgorzata Musierowicz dobrze by zrobiła, gdyby napisała książkę z punktu widzenia Róży.
Może to się wydać komuś dziwne, ale wolałabym, żeby Róża poroniła, bo wydaje mi się, że ten wątek z jej ciążą był złym pomysłem. Uważam natomiast, że to Gabrysia powinna urodzić dziecko : córkę.
Nie jest przecież taka stara, a wątek z jej ciążą byłby świetny
Użytkownik: Jaa 10.12.2005 17:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja uważam, że wszystkie k... | Anetox
Chciałabym tylko powiedzieć, że Gabrysia już urodziła DWIE córki I SYNA, więc nie rozumiem po co jej jeszcze dziecko i jak niby mieliby się zmieścić w tym mieszkaniu na Roosevelta. A Róży życzę, żeby urodziła pięknego, zdrowego dzidziusia z charakterem takie jak ma ona sama i żeby Fryderyk wrócił!!!
Użytkownik: Anetox 13.12.2005 14:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałabym tylko powiedzi... | Jaa
I co z tego, że Gabrysia urodziła dwie córki i syna? Może mieć więcej dzieci, a małe mieszkanie na
Roosevelta w niczym jej nie przeszkadza. Może je rozbudować, albo przeprowadzić się do jakiejś wiekowej willi. Róża nie pasuje mi do roli matki, bo moim zdaniem za szybko wydoroślała i nie wie co jest dobre a co złe. Gabrysia natomiast ma tylko Ignasia, nie licząc Laury i Róży. One są dorosłe i niedługo się
wyprowadzą, a Gabrysia ma opiekuńczą naturę. Ignaś wkróce będzie duży. Zazdrośnie patrze na Idę, Patrycję i Natalię, które późno urodziły dzieci i nie muszą się martwić na razie o nie. Gabrysia to moja ulubiona bohaterka więc pragnę aby urodziła dziecko. Nie mam nic do ciąży Róży, ale autorka za wcześnie wprowadziła wątek z jej ciążą. Gdyby zrobiła to z Laurą, toby było ciekawe, bo Laura jest niepokorna i dziecko może by ją złagodziło. Ale z Różą to co innego! Chciałabym, życzyć Gabrysi
dzidziusia, a Róży jeszcze nie. Gratuluję Karolinie wspaniałego komentarza dodanego do mojej recenzji.
Uważam, że masz rację, ale ja co innego lubię w postaciach literackich i mamy inne gusta. Być może komuś podoba się twoja wypowiedź, ale moje zdanie zostało już zawarte na ten temat.
Użytkownik: Jaa 14.12.2005 15:03 napisał(a):
Odpowiedź na: I co z tego, że Gabrysia ... | Anetox
Chciałabym tylko jeszcze dodać, że takie wypadki, jak u Róży zdarzają się w dzisiejszych czasach bardzo często. Swojego zdania nie zmieniam, ale pójdę na kompromis i powiem, że przecież Gabrysia mogłaby się zajmować dzieckiem Róży. No i ja też najbardziej lubię Gabrysię, wręcz uwielbiam :)
Użytkownik: Anetox 15.12.2005 21:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałabym tylko jeszcze ... | Jaa
No właśnie. Uwielbiam Gabrysię i nie rozumiem czemu ty się., dziewczyno dowalasz do moich wypowiedzi.
Dziwne to, że Gabrysia zajmowałaby się bachorem swojej córeczki, ja sobie tego nie wyobrażam jednym słowem. Nie mogę się przyzwyczaić do nowej sytuacji Róży. Mnie zaraz coś piepsznie jak dowalisz się jeszcze raz. Sorki, że tak ostro, ale pamiętaj to na długo
Użytkownik: Anetox 15.12.2005 21:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałabym tylko jeszcze ... | Jaa
Nie czepiaj się, bo masz bure komentarze,
hehe., uwielbiam Borejków są cool, niech M. Musierowicz wyda te książki!! !
Użytkownik: jakozak 16.12.2005 15:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie czepiaj się, bo masz ... | Anetox
Anetox, skąd Ty się tu znalazłaś? Tu się tak nie dyskutuje. Tu przede wszystkim kultura. Z tym swoim młodzieżowym slangiem idź na czata, a tu wyrażaj się kulturalnie.
Użytkownik: Admin 17.12.2005 03:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie czepiaj się, bo masz ... | Anetox
Witam.

Chciałbym przypomnieć, że na forum tego serwisu dyskutujemy o książkach a nie o ludziach którzy je czytają.

W szczególności dotyczy to dociekań na temat koloru czyichś komenatrzy, oraz publicznego doszukiwania się chamstwa w interlokutorach. Również sugerowane usuwanie osób komentujących z serwisu ma niewiele wspólnego z książkami.

Przypominam też, że można a wręcz należy, nadawać na admin (maupa) biblionetka.pl, jeśli w jakimś wątku ta nadrzędna zasada jest łamana.

Pozdrawiam
Użytkownik: Anetox 15.12.2005 21:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałabym tylko jeszcze ... | Jaa
Fajna jest Jeżycjada, choć ja nie lubię Aurelii Jedwabińskiej, bo jest dziwaczna. Lubię za to Kreskę, bo jest postacią wyrazistą i zcharakterem. Uważam, że pan Pyziak dobrze by zrobił wracając do Gabrysi, bo Grześ do niej nie pasuje! I życzę Gabrysi dużo dzieci!! ! Hehehehe, ludzie mam Żabę! Jest fulll, wypas
Użytkownik: joanna.syrenka 15.12.2005 21:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Fajna jest Jeżycjada, cho... | Anetox
Nie pomyliłaś postaci? Kiedy Pyziak wrócił do Gabrieli? W Opium - a przeciez to 20 lat temu było:D:D:D Jeszcze zanim Tygrys się urodził:)

I chciałabym Ci delikatnie zwrócić uwagę, że bardzo obniżasz poziom polemiki. Mozna to samo powiedzieć innymi słowami. Pozdrawiam.
Użytkownik: Anetox 15.12.2005 22:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie pomyliłaś postaci? Ki... | joanna.syrenka
Dziewczyno, Pyziak był ciekawy. A ty wogóle masz inny gust ode mnie, tak więc się nie zgodzimy., Ja lubię co innego a ty cpo innego. I nie mów mi co mam pisać a co nie, bo to jest moja sprawa, to jest forum i się można wypowiadać w końcu, każdy ma prawo do swojego zdania, czyż nie?? ?
Użytkownik: Jaa 16.12.2005 16:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziewczyno, Pyziak był ci... | Anetox
Skoro każdy ma prawo do swojego zdania, to dlaczegi się czepiasz innych?
Użytkownik: Anetox 15.12.2005 22:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałabym tylko jeszcze ... | Jaa
Aha, pisałam co nieco o swojej książce
No więc nosi ona tytuł " Być jak ja". Dzięki M.Musierowicz to nie jest jakaś ujemna powieść, tylko poważma dla niektórych książka. I za to jej dziękuję. Może kiedyś ją wydam, to jest całkiem możliwe, bo taka ekhm, zdolna, spoko laska jak ja se poradzi. Aha trzymam kciuki za M. M
Użytkownik: joanna.syrenka 15.12.2005 22:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Aha, pisałam co nieco o s... | Anetox
Rozumeim że to będzie coś w stylu Masłowskiej? Bo do stylu MM to Ci trochę brakuje...
A tak poza tematem, to słyszałaś że MM złamała nogę?:( więc powrotu do zdrowia tez trzeba życzyć:)
Użytkownik: Agis 16.12.2005 08:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Rozumeim że to będzie coś... | joanna.syrenka
Dziewczyno, nie czepiaj się pisarki zcharakterem, która nie pisze jakiejś tam ujemnej powieści, bo macie inny gust i i tak się nie dogadacie ;-)

P.S. Wydaje mi się, że jeżeli nawet Anetox jest fanką twórczości Musierowicz, to chyba niewiele wynosi z wartości i ideałów, które ta autorka chce przekazać swoim czytelnikom.
Użytkownik: joanna.syrenka 16.12.2005 12:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziewczyno, nie czepiaj s... | Agis
Hehe, Agis, ja się czepiam;)?
Walnęłaś z grubej rury powiem Ci, a konkretnie przetłumaczyłaś sens mojego posta;)
Użytkownik: Anetox 16.12.2005 13:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Hehe, Agis, ja się czepia... | joanna.syrenka
I kto tu obniża wyżyny swoich umiejętności?? ? Chciałam przypomnieć, że forum nie polega na urażaniu kogoś innego, ale na ocenianiu książek!! !!
Użytkownik: joanna.syrenka 16.12.2005 13:12 napisał(a):
Odpowiedź na: I kto tu obniża wyżyny sw... | Anetox
No i tym się zajmij, bo to Ty sprowokowałaś tą dyskusję niepotrzebną...
Tu ludzie spokojni, życzliwi, chamstwa nie lubią.
Bez odbioru.
Użytkownik: Anetox 16.12.2005 13:16 napisał(a):
Odpowiedź na: No i tym się zajmij, bo t... | joanna.syrenka
No, ty napewno, chamska nie jesteś.. ..
A poza tym nie pisałam tych wypowiedzi do ciebie tylko do Karoliny.. . I ja nie zaczęłam się CIEBIE czepiać konkretnie. Tylko ty mnie z jakąś Agis.
Użytkownik: Sznajper 16.12.2005 13:13 napisał(a):
Odpowiedź na: I kto tu obniża wyżyny sw... | Anetox
" to jest forum i się można wypowiadać w końcu, każdy ma prawo do swojego zdania, czyż nie?? "
tak dla przypomnienia
Użytkownik: Anetox 16.12.2005 13:17 napisał(a):
Odpowiedź na: " to jest forum i si... | Sznajper
Dzięki za przypomnienie konkretnie. Bo już zapomniałam, wiesz? :/.
Użytkownik: Sznajper 16.12.2005 13:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzięki za przypomnienie k... | Anetox
zawsze do usług
Użytkownik: @net@ 16.12.2005 14:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzięki za przypomnienie k... | Anetox
Ja, bardzo chciałabym przeczytać Żabę, bo uważam, że skoro wszystkie książki M.Musierowicz są świetne, to Żaba też taka będzie. Najbardziej lubię książkę Tygrys i Róża, bo Laura jest moją ulubioną bohaterką, ze względu na jej cięty charakter. Ja też jestem "trudnym dzieckiem", np: nie daję spokoju kuzynowi, czepiam się brata, robię kawały ludziom. Jestem podobna do Laury. Chciałabym się zaprzyjaźnić z NIĄ! Szkoda, że to postać fikcyjna
Użytkownik: Edytqa 16.12.2005 13:27 napisał(a):
Odpowiedź na: " to jest forum i si... | Sznajper
Ej, ludzie, czytam te komentarze i się wam dziwię. To wy atakujecie Anetox! Przecież ona to pisała do Karoliny a nie do was. Agis i syrenka są naprawdę chamskie. Nie ta Anetox, bo wyraziła swoje poglądy, ale wy bo je krytykujecie i się jej czepiacie. Za byle co. Ona obniża siebie? Ale to dokładnie wy je obniżacie, bo Anetox może ma już taki " kłótliwy" charakter. A wy nie. Karolina powinna dyskutować z Anetox. A nie wy, którzy nie macie pojęcia o niczym
Użytkownik: Moni 16.12.2005 13:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Ej, ludzie, czytam te kom... | Edytqa
A Edytqa to nowy "klon", czy co, ze zaczyna przygode z Biblionetka bezsensowna dyskusja (bo o co Wy sie w ogole sprzeczacie?)...
Użytkownik: @net@ 16.12.2005 13:57 napisał(a):
Odpowiedź na: A Edytqa to nowy "kl... | Moni
A wy, zamiast kłócić się z Anetox, zajęlibyście się komentowaniem książek. Jestem nowym użytkownikiem i dziwię się jak np: Agis, bibliotekarka wdaje się w pyskówki z jakąś małolatą. Jestem rozczarowana
Użytkownik: aleutka 16.12.2005 15:03 napisał(a):
Odpowiedź na: A wy, zamiast kłócić się ... | @net@
Do pewnego stopnia masz racje - poczulam sie nieswojo czytajac dyskusje w stylu "bo jak ci... to zobaczysz" i "piepsznie" - z bledem ortograficznym w dodatku, doprawdy rece opadaja. Ale Biblionetka jest troche nietypowym tworem, bo ludzie tutaj nie uznaja takiego jezyka za norme i sie buntuja.

Ja wiem, ze to walka z wiatrakami, ale jak juz kiedys mowilam w tej akurat walce jestem po stronie don Kichotow.
Mam nadzieje ze sie nie zniechecisz do biblionetki - to naprawde swietne miejsce...

A jesli juz mam sie o ksiazkach wypowiadac to rozsmieszaja mnie dyskusje w stylu pani Musierowicz powinna to i tamto, a Roza nie powinna tego. Tak po prostu, bo ja tak chce. Juz Agatha Christie mowila, ze najgorsi sa ci czytelnicy, ktorzy podpowiadaja - a dlaczego morderca nie zrobil tego czy tamtego? A w ogole to nie X powinien byc morderca tylko Y:) Na ogol takie uwagi sa wypowiadane tonem kategorycznym i noz sie w kieszeni otwiera. W koncu to pisarz decyduje... Sam napisz, jak myslisz, ze powinno byc inaczej:)
Użytkownik: @net@ 16.12.2005 14:17 napisał(a):
Odpowiedź na: A Edytqa to nowy "kl... | Moni
Zgadzam się z Moni. Po co było zaczynać jakieś durnoty. Teraz doszłam do wniosku, że Anetox, jest głupią samochwałą, myśli tylko o sobie. Zamiast oceniać książki, to poucza kulturalnych ludzi. sorki, za wyrażenia, Anetox, ale jesteś głupią kretynką.
Pozdro!! !
Użytkownik: @net@ 16.12.2005 14:19 napisał(a):
Odpowiedź na: A Edytqa to nowy "kl... | Moni
Zgadzam się z Moni. Po co było zaczynać jakieś durnoty. Teraz doszłam do wniosku, że Anetox, jest głupią samochwałą, myśli tylko o sobie. Zamiast oceniać książki, to poucza kulturalnych ludzi. sorki, za wyrażenia, Anetox, ale jesteś głupią kretynką.
Pozdro!!! A tak wogóle to zgadzacie się z nami, czy z Anetox?
Użytkownik: jakozak 16.12.2005 15:54 napisał(a):
Odpowiedź na: " to jest forum i si... | Sznajper
Byle nie obrażać drugich...:-)))
Użytkownik: Anetox 16.12.2005 13:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziewczyno, nie czepiaj s... | Agis
Proszę nie tym tonem. Jesteś bezczelna. " Nie czepiaj się pisarki z charaktrem "
Ta twpja małostkowość. Chciałam ci zwrócić uwagę, że to jest forum, a nie czepianie się innych.
Ktoś owszem może się ze mną nie zgodzić i to jest w pełni zrozumiałę, ale Agis nie widzę sensu abyś nieumiejętnie mnie krytykowała. M.M nie pisze tylko o dobrych ludziach. Każdy jej bohater literacki jest bardzo złożony z charakteru, czasem zły, niepokorny. Nie chcę tu nikogo obrazić, ale to co ja wynoszę z wartości jej ideałów to moja sprawa. Nie narzucisz mi swojego gustu.
Użytkownik: @net@ 16.12.2005 13:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Proszę nie tym tonem. Jes... | Anetox
Czytam, czytam te komentarze i zastanawiam się jaki jest sens, jakich głupiach sprzeczek z Anetox.
Nie macie się czego czepiać? Bardzo bym was prosiła; komentujmy książki. Jestem nowym użytkownikiem i pragnę zrecenzjować Żabę, a nie wykłócać się o to, czy Agis, syrenka, Karolina, czy może Anetox ma rację.
PS: Ale, kilka osób na jednego to przesada. Jak wyczytałam o Agis, jesteś bibliotekarką. I trochę szkoda, że niby " kobieta na poziomie" wdaje się w dyskusje z durnymi wyrażeniami > Pozdro!
Użytkownik: @net@ 16.12.2005 13:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Proszę nie tym tonem. Jes... | Anetox
Ej, sorki, że się pytam, ale ma ktoś streszczenie Żaby? Wiem, że jest w biblioNETce, ale ja bym się chciała dowiedzieć, czegoś o wszystkich rozdziałach i czy np: Trolla wróciła
Użytkownik: czupirek 16.12.2005 15:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Ej, sorki, że się pytam, ... | @net@
A nie wolisz sama przeczytać? Całą przyjemność sobie zepsujesz streszczeniem.
Użytkownik: @net@ 16.12.2005 19:30 napisał(a):
Odpowiedź na: A nie wolisz sama przeczy... | czupirek
Wolę, ale jak ktoś ma to bardzo bym chciała
już się doczekać nie mogę
Użytkownik: Agis 16.12.2005 19:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Wolę, ale jak ktoś ma to ... | @net@
Poczytaj sobie na forum fanów na stronie Gazety Wyborczej, oni już tam chyba wszystkie szczegóły zdradzili.
Użytkownik: Anetox 16.12.2005 13:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Rozumeim że to będzie coś... | joanna.syrenka
Nie mam zamiaru kopiować M.M. Nie porównuj mnie do Masłowskiej, bo jak ja cię do czegoś porównam, to zobaczysz!! Ludzie, ja mam inny gust, mówię to po któryś setny raz! Trochę zawiodłam się na tych ludziach, którzy piszą kłócicie się ze mną o jakieś małostkowe sprawy.. Wiem, że ekhm, trochę przeasadziłam, ale wy zamiast komentować książki, to wieszacie na mnie psy. WYrażam swoje opinie i naprawdę się rozczarowałam waszą postawą. To nie jest Czateria po pierwsze. A ty syrenko i agis, byście dobrze zrobiły, jakbyście weszły na czat. I tam sobie możecie obrażać, bez powodu innych.
PS: Też jestem nie bez winy, ale tak nie można! Zamieniacie to forum w jakiś burdel!!!
Użytkownik: jakozak 16.12.2005 15:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie mam zamiaru kopiować ... | Anetox
Czy my musimy czytać tu, na forum, takie wypowiedzi? Czy nie można tych żenujących przegadywanek wyrzucić stąd razem z autorką?
Użytkownik: Jaa 16.12.2005 16:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy my musimy czytać tu, ... | jakozak
No cóż, powiem tylko, że nie spodziewałam się tego, że któregoś dnia kroś na b- netce tak będzie się mnie czepiać nie wiadomo o co.
Użytkownik: @net@ 16.12.2005 19:25 napisał(a):
Odpowiedź na: No cóż, powiem tylko, że ... | Jaa
Masz zupełną rację. Po co się głupio czepiać? B-netka jest przeznaczona do recenzjowania książek, ale dla kulturalnych ludzi
Użytkownik: bogna 16.12.2005 16:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy my musimy czytać tu, ... | jakozak
Zgłosiłam Jolu ten wątek do "uporządkowania", ale to pewnie trochę potrwa :-(
Użytkownik: Agis 16.12.2005 16:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Zgłosiłam Jolu ten wątek ... | bogna
Super.
Użytkownik: jakozak 16.12.2005 17:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Zgłosiłam Jolu ten wątek ... | bogna
A potem żyli dłuuuugo i szczęśliwie. Dziękuję, bardzo dziękuję. :-)))
Użytkownik: zuza z. 01.01.2006 16:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie mam zamiaru kopiować ... | Anetox
Nie chcę być niegrzeczna, ale Agis i Syrenka nie wyrażają się niekulturalnie.
Myślałam, że BiblioNETka jest stworzona w celu oceniania i pisania recenzji do książek. No... w sumie to wciąż tak myślę. I nie rozumiem jak można na siebie pisać takie rzeczy. Każdy ma swój gust i powinno się to uszanować. Kieruję to nie tylko do Anetox.
Użytkownik: JERZY MADEJ 10.12.2005 17:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem strasznie zawiedzi... | kornelka
Czytam wypowiedzi na tej stronie i widzę, że same panie się wypowiadają. Czyżby panowie nie czytali tych książek?

A wczoraj w "Dzienniku Zachodnim" czytałem wywiad z panią Małgorzatą Musierowicz, w którym twierdzi, że jej książki najchętniej czytają nastoletnie dziewczęta oraz dorośli mężczyźni.

Nie widać tego z wypowiedzi. Ja sam, "dorosły mężczyzna", czytam właśnie "Żabę" i nie czuję się rozczarowany, że po nią sięgnąłem. Zresztą pod wpływem wypowiedzi w Biblionetce.
Użytkownik: gajda 26.12.2005 21:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytam wypowiedzi na tej ... | JERZY MADEJ
Rety- ta dziewczyna mnie denerwuje! Przyszła, i sieje niepotrzebny ferment! Brr. Agis, Syrenka- nie dajcie się!:)
Użytkownik: afrikanka 02.06.2007 22:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Rety- ta dziewczyna mnie ... | gajda
Weszłam tutaj z bardzo złym humorem, ale gdy przeczytałam tutaj hmmm, niektóre wypowiedzi, to sie tak uśmiałam, że prawie z fotela spadłam.

Damianie - tu nie ma z kim dyskutować, z tego to sie warto tylko śmiać :)))))

A propos Żaby - jedna z moich ulubionych książek MM. Zaraz po częściach nr 8, 10, 1, 6, 3. Tyle ciepła nie znalazłam jeszcze u żadnego innego autora.
Użytkownik: emilyb 27.12.2005 21:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytam wypowiedzi na tej ... | JERZY MADEJ
Słyszałam, że sam Czesław Miłosz czytał książki Musierowicz. I podobno za jego sugestią autorka wydała Natalię za Robrojka. Ktoś wcześniej na tym forum powiedział, że tacy czytelnicy, którzy mieszają się autorowi są najgorsi. Ale TAKIEMU można było chyba ulec:)
Użytkownik: Zazdroska 02.01.2006 12:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Słyszałam, że sam Czesław... | emilyb
iiiiiiiiiiiii.........
Jest super. Obawiałam się, że po Trolli to będzie jeszcze gorsze...
Użytkownik: Zazdroska 02.01.2006 12:34 napisał(a):
Odpowiedź na: iiiiiiiiiiiii......... J... | Zazdroska
Ale jast świetna.
Użytkownik: agula.s 06.02.2006 18:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale jast świetna. | Zazdroska
te książki są THE BEST
ps. Zapraszam na forum o nich www.jeycjada.fora.pl
Użytkownik: cassie 26.06.2006 17:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem strasznie zawiedzi... | kornelka
A mi się "Język Trolli" bardzo spodobał. Jeśli chodzi o Pyzunię i jej ciąże, to był to dobry pomysł, ponieważ Róża prawie nigdy nie miała żadnych problemów, ani rozterek. A w sprawie Laury, to ona pofarbowała włosy na zielono tylko na sylwestra (a może i nie tylko), a spotkanie z Luckiem (który powiedział, że wolał Laurę w ciemnych włosach) i z ojcem sprawiło, że dziewczyna przestała mieć jego wyidealizowany portret i odbudowała swoją więź z Gabrysią. Pozdro dla wszystkich czytelników
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: