Dodany: 09.05.2005 20:30|Autor: Simmonides

Książka trudna, ale warta przeczytania


Od autora:

Artykuły zebrane w niniejszym tomie powstały w ciągu trzydziestu paru lat, pisane z okazji głównych świąt oraz okresów roku liturgicznego. Najstarsze napisał świeżo upieczony wykładowca seminarium duchownego. Ostatnie - człowiek złożony ciężką, nieuleczalną chorobą... są to teksty dosłownie wydzierane cierpieniu, powstałe w zmaganiu z fizyczną słabością. Cykl "Adwentowe krajobrazy" oraz nawiązujący doń króciutki esej o miłości powstały jesienią 1999 roku, szkic "Maleńkość i jej mocarz" to ostatni ukończony tekst Tischnera. Jego tematem także jest miłość. Ksiądz Józef Tischner istotą wiary czyni akt wzajemnego wybrania, akcentując wolność wybierającego człowieka i miłość wybierającego Boga. "Bóg jest miłością" - oto dogmat dogmatów. Ale co to znaczy? I kim jest człowiek, którego Bóg umiłował? Religijne pisarstwo Tischnera krążyło wokół tych pytań. I kiedy mówił, że chrześcijaństwo dopiero przed nami, to może miał na myśli to właśnie: że miłość Boga jest czymś, co najmniej rozumiemy...

[Wojciech Bonowicz, 6 września 2000 r.]

----------
A teraz kilka słów ode mnie.

Książka jest zbiorem artykułów, esejów dotyczących ważniejszych świąt roku liturgicznego w Kościele katolickim, i ma być swoistym przewodnikiem po nich. Ale myli się ten, kto sądzi, że tylko o tym jest ta książka. Wszystkie spośród opisanych w tej książce świąt są jakby wstępem do głębszych rozważań... na temat natury człowieka, miłości Boga do człowieka, miłości pomiędzy ludźmi i jej natury, istoty miłości, ale również i zła...

Wiele wyniosłem z tej książki... wiele się nauczyłem, i odpowiedziała mi ona na przynajmniej kilka spośród pytań, jakie zadaje sobie chyba każdy człowiek. A z pewnością odpowie na jeszcze więcej, gdyż z pewnością do niej wrócę i rozważę ponownie. Nie jest to książka którą czyta się raz. Ani nawet dwa. Książkę tę można czytać wielokrotnie, za każdym razem odkrywając w niej coś nowego i wartościowego. Owszem, nie jest to książka szybka i łatwa, zresztą całe pisarstwo ks. Tischnera nie jest lekturą łatwą i prostą, ale z całą pewnością warta przeczytania. I głębokiego przemyślenia. Naprawdę warto poświęcić jej wiele czasu, bo tylko w ten sposób można z niej wynieść coś pięknego... a do wyniesienia jest wiele.

Z całego serca polecam wszystkim, nie tylko tym, którzy uważają się za zagubionych w świecie, ale i wszystkim innym. Wspaniała inwestycja.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1689
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: