Dodany: 08.05.2005 20:15|Autor:

nota wydawcy


Burzliwa miłość w malowniczej scenerii Teksasu i Meksyku.

Amelia Howard z przerażeniem obserwuje wysiłki ojca, który za wszelką cenę próbuje doprowadzić do jej małżeństwa z Alanem Culhane'em, młodszym synem jednej z najbardziej szacownych rodzin zachodniego Teksasu. Dziewczyna być może uległaby - jak zawsze - woli despotycznego i brytalnego ojca, gdyby nie jeden drobiazg: bardzo lubi Alana, ale kocha, niestety, jego starszego brata Kinga.

Cyniczny King, przystojny i porywczy, owszem, zamierza się ożenić, ale z pewnością nie z taką potulną i głupią gęsią jak Amelia, nawet jeśli jego ciało reaguje na bliskość tej dziewczyny w przedziwny i niebezpieczny sposób. Wszystko zależy od tego, czy Amelii uda się uniknąć niechcianego małżeństwa i czy King odkryje, że pod maską uległości, którą dziewczyna narzuciła sobie z braku wyboru, kryje się inteligentna, dowcipna i wykształcona dziewczyna.

[Da Capo, 1994]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 8542
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: gosiuloch 29.11.2010 20:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Burzliwa miłość w malowni... | Lillian
Warto przeczytać tę książkę. Jest ciekawa i czytając ją dość łatwo jest się wciągnąć. Polecam :)
Użytkownik: magdzius 11.06.2012 18:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Burzliwa miłość w malowni... | Lillian
bardzo fajna ksiazka :)polecam
Użytkownik: Alexijah 01.09.2012 15:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Burzliwa miłość w malowni... | Lillian
Pamiętam jak czytałam "Amelię" po raz pierwszy, wtedy wywarła na mnie duże wrażenie, ale może dlatego, że miałam wtedy 19 lat. Teraz, kiedy przeczytałam ją ponownie, już się tak nią nie zachwycam. Jest to dobra książka, ale tym razem zauważyłam w niej straszną głupotę Kinga, która wcześniej mi jakoś umknęła. Jest strasznym niedowiarkiem, nie liczy się ze zdaniem innych, dosłownie robi co mu się podoba, nawet jeśli jest to uwiedzenie niewinnej dziewczyny, dodatkowo robi to tylko po to, by nie wyszła za jego młodszego brata! W sumie książka jest dość smutna, zwłaszcza pierwsza połowa, później Amelia nabiera wigoru i robi się zabawnie. Nie mam zastrzeżeń co do głównej bohaterki, jednakże nie podobał mi się fakt, że uciekła od Kinga zamiast poczekać do jego powrotu i dowiedzieć się prawdy od niego.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: