Dodany: 15.11.2023 10:21|Autor: LouriOpiekun BiblioNETki

Czytatnik: Półka pełna książek do przeczytania

1 osoba poleca ten tekst.

Zbyt krwawy południk


Krwawy południk (McCarthy Cormac (właśc. McCarthy Charles)) to kandydat na rozczarowanie roku.

Jest on rzeczywiście KRWAWY, trochę Ewa Ostrowska na Dzikim Zachodzie. Niestety, chociaż chwilami można poczuć jakby dalekie echa "Moby Dicka", to zdaje się to być sztuka dla sztuki – sztuka makabrycznego opisu. Na pewno coś znaczy liryczność opisów przyrody w zderzeniu z ohydą i okrucieństwem ludzkich czynów, ale fabuły praktycznie brak. Język także zdaje się bardzo cyzelowany, ale chwilami tłumacz pokpił (np. "podkowiaki" zamiast hufnali, albo nieznajomość słowa koromysło), nie wiem też, czemu hiszpańskie dialogi nietłumaczone.

Aż sobie powtórzyłem wyimek z Jak czytać i po co (Bloom Harold), który mnie zachęcił do lektury, jednak wcale nie czuję się przekonany. Także sędziego Holdena widziałem raczej jako antychrysta czy wręcz szatana (parę udanych scen), a nie jako uosobienie czy demona wojny.


Nie mam pojęcia, czemu książka jest aż tak chwalona i (rzekomo) tak ważna – może jakoś dobrze stroi z amerykańską duszą, może dobrze a gorzko rozlicza się z romantycznym mitem Dzikiego Zachodu? Dla mnie niestety zaledwie 3/6.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 172
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: Rbit{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 16.11.2023 20:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Krwawy południk to kandyd... | LouriOpiekun BiblioNETki
Czy hufnal i podkowiak to nie są równoprawne dwa określenia tego samego? Pewnie jeden kowal powie tak, a drugi inaczej...
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 17.11.2023 07:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy hufnal i podkowiak to... | Rbit{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
W wielu miejscach tłumacz stara się być bardzo "akuratny", "poetycki" czy też erudycyjny – tutaj wyglądało dla mnie jak fikuśne słowo, które akurat umknęło z jego zasobu słownictwa. Trochę jak użyć określenia "święto zmarłych" na Wszystkich Świętych ;)
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: